PrzemeKMX Opublikowano 18 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 (edytowane) Witam od pewnego momentu zauwazylem, ze ubywa mi plyn chlodniczy. czasem po mocniejszej jezdzie widac male wycieki tak jakby spod glowicy. czy moze byc to wina uszczelki pod glowica? czy oprocz tego ze trzeba go dolewac sa jeszcze jakies konsekwencje tego? pozdrawiam Edytowane 18 Marca 2016 przez PrzemeKMX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 18 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Wbrew pozorom to nie musi być uszczelka pod głowicą ;) U mnie w F650 po dłuższej jeździe były zielone ślady na cylindrze i raz w miesiącu trzeba było dolać setkę płynu. Też szykowałem się na uszczelkę, już nawet miałem zamawiać. Zimą robiłem parę rzeczy przy BMW i były ściągnięte wszystkie plastiki. Zajrzałem jakoś od spodu motocykla i co widzę? Obudowa termostatu (wychodzi z silnika) ma od spodu zielone krople płynu chłodniczego. Podczas jazdy pęd wiatru zwiewał te krople na silnik i stąd złudzenie walniętej uszczelki. U mnie zużył się oring obudowy termostatu, koszt nowego to 1,50zł. Weź prześwietl dokładnie cały układ chłodzenia (szczególnie chłodnica i węże) bo całkiem możliwe, że masz to samo co u mnie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemeKMX Opublikowano 18 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Wbrew pozorom to nie musi być uszczelka pod głowicą ;) U mnie w F650 po dłuższej jeździe były zielone ślady na cylindrze i raz w miesiącu trzeba było dolać setkę płynu. Też szykowałem się na uszczelkę, już nawet miałem zamawiać. Zimą robiłem parę rzeczy przy BMW i były ściągnięte wszystkie plastiki. Zajrzałem jakoś od spodu motocykla i co widzę? Obudowa termostatu (wychodzi z silnika) ma od spodu zielone krople płynu chłodniczego. Podczas jazdy pęd wiatru zwiewał te krople na silnik i stąd złudzenie walniętej uszczelki. U mnie zużył się oring obudowy termostatu, koszt nowego to 1,50zł. Weź prześwietl dokładnie cały układ chłodzenia (szczególnie chłodnica i węże) bo całkiem możliwe, że masz to samo co u mnie ;)Dzieki sprawdze dokładnie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemeKMX Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Sprawdzilem i jednak leje sie spod glowicy i to coraz bardziej. do tego obroty zaczynaja dziwnie krecic, skacza na odkreconej manetce w gore i w dol. Planowanie glowicy i uszczelka rozwiaze problem? :sad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 planowanie niekoniecznie , planowania nie robi się z automatu przed wymianą uszczelki , musi fachowiec ocenić czy trzeba planować czy nie być może sama wymiania uszczelki wystarczy...... a niepotrzebne planowanie jest szkodliwe bo zmieniasz parametry silnika..... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemeKMX Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Witam ponownie, ostatnio jeszcze przed rozebraniem kmxa i wymiana uszczelki chwile po wyjechaniu z domu zaczal sie dusic i nie chcial jechac. myslalem ze calkowicie stracil kompresje wiec wymienilem uszczelke pod glowica i zrobilem jej delikatny szlif.(nie bylo potrzeby pilowac wiecej). niestety poza tym ze plyn spod glowicy przestal cieknac motor dalej nie chce jechac. na wolnych obrotach chodzi elegancko a gdy chce jechac dusi sie. jaka moze byc tego przyczyna? i jeszcze jedno, po zlozeniu i wlaniu plynu lapie szybko strasznie wysoka temperature (gotuje sie) wczesniej bylo normalnie. Prosze o jakies porady z góry dzieki :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter125 Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 co do duszenia sie na wysokich obrotach to miałem to samo w dt 125 po wymianie świecy to ustało i jeździł juz normalnie.Wcześnie zaś miałem taki problem po remoncie silnika nie wiem jakim cudem i czy to normalne ale musiałem od nowa ustawiać mieszanke powietrze paliwo.ps. przy wykręcaniu świecy sprawdz jaki ma kolor i porównaj je z tą str. http://www.motocykl-online.pl/technika/Swiece-zaplonowe,2949,1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemeKMX Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Dzieki bardzo juz zostal przywrocony do zycia. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.