Skocz do zawartości

Zwrot ubezpieczenie AC


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Niestety stało się i czas przyszedł na pierwszą kolizję. Było to jeszcze w listopadzie zeszłego roku jednak sprawa zwrotu ubezpieczenie nie została jeszcze rozwiązana.

 

Pokrótce sprawa wyglądała tak:

Kierowca pojazdu skręcił w lewo stojąc w korku i wjechałem w niego omijając samochody. Winę wziąłem na siebie (bez udziału policji) licząc, że z AC będzie szybciej sprawniej i bezproblemowo. Jak się okazało, był to błąd. Niestety człowiek uczy się na błędach, za drugim razem będę mądrzejszy - mam nadzieję, że nie będzie drugiego razu. Ubezpieczyciel od razu zwrócił uwagę, że był to błąd kierowcy samochodu i jak tylko się ze mną "rozliczy" regresem będzie kierował sprawę do ubezpieczyciela samochodu.

Po dwóch tygodniach od zdarzenia dostałem info o szkodzie całkowitej i propozycję szybkiej likwidacji szkody na warunkach jak poniżej:

 


W celu ustalenia wartości uszkodzonego pojazdu, pojazd został wystawiony na giełdę internetową bez ujawniania danych identyfikacyjnych pojazdu i właściciela. Uzyskana w ten sposób wycena wartości rynkowej uszkodzonego pojazdu, została określona poprzez podwyższenie o 15% ceny zaoferowanej przez wyspecjalizowany podmiot zajmujący się sprzedażą pojazdów uszkodzonych i tak ustalona wartość stanowi kwotę 8337,50 zł (7250,00 zł brutto + 15% tj. 2650,00 zł brutto). Wskazana 15 % wartość stanowi różnicę miedzy ceną zakupu zaoferowaną przez pośrednika specjalizującego się w obrocie pojazdami uszkodzonymi a ceną sprzedaży finalnemu nabywcy. Ustalona w ten sposób wartość pozostałości odzwierciedla rynkową kwotę za jaką możliwe jest ich zbycie bez udziału pośrednika.

 

 

Proponowane rozwiązanie:

 


Po przesłaniu do nas dokumentu potwierdzającego sprzedaż uszkodzonego pojazdu wskazanemu oferentowi, dokonamy dopłaty kwoty 1087,50 zł brutto obejmującej koszty obsługi sprzedaży. Zapewniamy, iż wybór oferowanej przez nas drogi sprzedaży jest bezpieczny i nie wiąże się z onoszeniem przez Państwa dodatkowych kosztów. Uczestnikami aukcji są wyłącznie podmioty współpracujące z naszym Zakładem Ubezpieczeń a jej przebieg oraz procedura odbioru pojazdu jest ściśle monitorowana przez TUiR Allianz Polska S.A. Mając powyższe na uwadze wartość szkody całkowitej stanowiła będzie kwotę 6462,50 zł, tj. różnicę między 14800 - 8337,50

 

 

 

Motocykl to Honda NC700SC ABS Maj 2013 32000km.

Podczas podpisywania umowy ubezpieczeniowej w pod koniec maja wartość motocykla to 18500 przy przebiegu 24000 km.

 

Oczywiście wartość motocykla na dzień szkody została zaniżona i to znacznie. Po kilku miesiącach walki z ubezpieczycielem udało mi się zwiększyć wartość motocykla do 18000. Jednak w otrzymanym teraz piśmie (po zwiększeniu wartości motocykla) dostałem nową propozycję zwrotu jak poniżej:

 

 


W związku z Pana wnioskiem pojazd wystawiono ponownie na giełdę, celem oceny jego wartości w stanie uszkodzonym. Uzyskana w ten sposób oferta zakupu wynosi 8.250 zł brutto.

[......]

Do rozliczenia szkody przyjęta zastanie wartość aukcyjna pojazdu z uwzględnieniem 15% marży tj. 8 250 + 1237 = 9487

 

 

I teraz nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić. Pierwsze pytanie czy można określić wartość motocykla po szkodzie na podstawie wystawienia motocykla na giełdę? Czy wartości motocykla po szkodzie nie powinien określić specjalista? Motor prawdopodobnie ma skrzywioną ramę i jeśli chciałbym sprzedać go na własną rękę w życiu nikt nie da mi za niego takiej kwoty, jeśli za pośrednictwem to doliczają marżę 15% i zwracają mi różnicę. Niestety dalej jestem do tyłu finansowo i nie wiem co z tym fantem zrobić dalej. Jakieś sugestie?

 

 

Motocykl prawie identyczny do tego - to samo uszkodzenie - na początku myślałem, że to mój :) http://olx.pl/oferta/honda-nc-nc700s-abs-salon-polska-1-wlasciciel-aso-okazja-CID5-IDd8ZNd.html

Edytowane przez miki81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia (likwidacja szkody całkowitej samochodu) wynika, że musisz otrzymać całą Sumę ubezpieczenia - w tym wypadku 18 tysięcy zł. A zatem likwidacja szkody powinna wyglądać tak:

 

- Towarzystwo Ubezpieczeniowe wyszukuje Ci na "wewnętrznych" aukcjach klienta na "wrak" - w tym wypadku spisujesz z nim umowę i dostajesz zadeklarowaną kwotę (8250 zł)

- pozostałą część, do wysokości SU (18 tys.), czyli 9750 zł powinno Ci wypłacić TU

 

Nie rozumiem, o co chodzi z tą marżą od ceny uzyskanej na giełdzie... Chyba, że w wypadku, gdy chcesz zatrzymać sobie wrak oni dokonaliby takiej kalkulacji: 1237,50 zł (ta teoretyczna marża od ceny z giełdy/aukcji) + 8512,50 zł (tyle powinna wynieść dopłata do SU=18 tys.). Czyli dostajesz 9750 zł w gotówce + wrak.

 

W takim wypadku wybór należy do Ciebie - ale nie mogą Cię zmusić do zostawienia sobie wraku. Ja wolałem sprzedać auto oferentowi z aukcji i wziąć resztę od TU. Wariant z wrakiem może być korzystniejszy jeśli masz sposób jak sprzedać go drożej, ewentualnie odbudować motocykl.

 

 

Osobna sprawa: nie rozumiem, z czego wynika obniżka SU z 18,5 do 18 tys. - dlaczego ją zaniżyli? Miałeś wykupioną "stałą sumę ubezpieczenia"? Czy stwierdzili, że przy podpisaniu umowy dokonano niewłaściwej wyceny? Jeśli to drugie, to możesz wystąpić do nich o zwrot składki od tej zawyżonej kwoty (czyli w tym wypadku od 500 zł).

 

A czym uzasadniali to pierwotne, jeszcze większe obniżenie SU do 14,8 tys.?

Edytowane przez biblo
Pozdrawiam,
Jacek
__________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC|
Forum powinno być jak Media Markt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o ile dobrze rozumiem, to cały czas walczysz o AC które rządzi się swoimi prawami. Samo podpisanie oświadczenia po zdarzeniu nie stanowi niczyjego przyznania się do winy - to tylko opis zdarzenia. Ja bym próbował wrócić do początku i zająć się OC sprawcy. Swoją drogą, ciekawe czy on zwrócił się do twojego ubezpieczyciela o wypłatę kasy z OC skoro twierdzisz że wziąłeś winę na siebie? W jaki sposób odbyło się to branie winy?

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o ile dobrze rozumiem, to cały czas walczysz o AC które rządzi się swoimi prawami. Samo podpisanie oświadczenia po zdarzeniu nie stanowi niczyjego przyznania się do winy - to tylko opis zdarzenia. Ja bym próbował wrócić do początku i zająć się OC sprawcy. Swoją drogą, ciekawe czy on zwrócił się do twojego ubezpieczyciela o wypłatę kasy z OC skoro twierdzisz że wziąłeś winę na siebie? W jaki sposób odbyło się to branie winy?

 

Bardzo celna uwaga! A jak uda Ci się "przerzucić" likwidację szkody na OC sprawcy, to w zasadzie mógłbyś po sprzedaży wraku wystąpić do TU o zwrot składki za AC. Szkoda tylko, że od zdarzenia minęło już tyle czasu...

Pozdrawiam,
Jacek
__________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC|
Forum powinno być jak Media Markt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to jest pytanie do autora wątku? Jeśli tak, to w drugim cytowanym fragmencie jest mowa o TUiR Allianz...

Pozdrawiam,
Jacek
__________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC|
Forum powinno być jak Media Markt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...