Pipcyk Opublikowano 6 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2003 Chyba tak. Nie pamiętam dokładnie ulicy. Zawsze tam jeździłem osobiście aby sobie powybierać w częściach. Jeżeli to blisko akademii rolniczej to tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 6 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2003 a najlepsze jest to że ''nowe ruskie części'' to żadko dają sie dopasować do danego moto i trzeba je jeszcze do montażu przygotowywać. Słyszałem też o sypiących sie trybach a poza tym ruski dużo benki potrzebują.Plusem jest wygląd- bynajmniej dla mnie ... czyli Ci się nie podobają tak? Co do możliwości zrobienia Ruska, to oczywiście sa takowe. Jeżeli ktoś jest super specem i przygodę z tym moto zacznie od rozłożenia i złożenia tak jak trzeba, jednocześnie wymieniając ruskie cz ęści (niektóre) na lepsze, to nawet prawdopodobne, że będzie git. Inny sposób - jedzić i po kolei wszystko ulepszać, uszczelniać, poprawiać, dopasowywać, wymieniać ... po paru latach też będzie ju ż ok. Ruski są zajeeeeebiste. Są to motocykle z takimi jajami, jak żadnemu Vmaowi, czy MeanStreakowi nawet się nie śniły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 6 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2003 no co ty stary ruski są za*eb... my w ekipie mamy Dniepra i jeszcze sie nigdy bardzo na trasie nie zepsuł.Nie kupuje ruska bo aktualnie remontuje Jawe 175 z 59 roku całkiem ładny motorek.Dobrze mieć coś starego i nowego w garażu.Ruski są super w zimie na ten weekend planujemy wjechać Dnieprulcem na zamarznięte jezioro .Jak przeżyje to opowiem jak było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAN9 Opublikowano 7 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2003 apropos Witek K. to kolega mieszkajacy w krakowie na trebacza 22? tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 7 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2003 Czesc! Dlatego napuisalem ze trzeba znalezc d o b r y uzywany japonski , tak jak moj kolega Jacek kupil za grosze CB 400(jeszcze na kopnikak), jezdzil na niej 4 sezony, potem zamienil sie na "okazyjna" Cb750 DOHC (zachcialo mu sie silniejszego), 750 padla po 500 kilometrach(lancuch rozrzadu pekl), a gostek na 400 chyba juz 3 sezon pomyka. Niestety do wszystkiego trzeba podchodzic z rezerwa.Nie jestem przeciwnikiem Ruskow , to jest sprzet dla koneserow i podziwiam gosci ktorzy na nich pomykaja. Ciekawe kiedy zlozymy nasze (moje i kumpla )M-72?Pozdrawiam.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.