Skocz do zawartości

Yamaha xs 400 - problem z odpaleniem


Obel1234
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, prosze forumowiczow o pomoc. Wczoraj po dlugim postoju mojej yamahy xs 400 chcialem ja odpalic poniewaz idzie do mechanika. Okazalo sie ze po nacisnieciu start rozrusznik nie chodzi ale udalo sie to naprawic sie okazalo ze kabel oderwal sie. Postanowilem zrobic pozadek z bezpiecznikami, kupilem pojemnik na bezpieczniki polutowalem wszystko lecz pozniej sie okazalo ze wogole rozrosznik nie chodzi. Lecz gdy zewrze styki przy przekazniku to wtedy rozrusznik kreci. Dodam ze swiatel rowniez nie mam a sygnal dziwiekowy, kierunki mam. Dziekuje za kazda podpowiedz. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miernik w łapę, schemat na stół i jedziesz od kostki do kostki.....

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będe musiał tak zrobić Buber ale jeszcze do jutra mam zawalone dni ale od czwartku zacznę szukać. Tu jest mój schemat: http://obrazki.elektroda.net/82_1285767282.jpg . Mam prośbe może podpowieci mi gdzie mogłem coś namieszać albo co sie mogło stać. Pozdrawiam i dziękuje za pamoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale chcesz żeby ci moto na odległość badać? No nie da się :)

Zacznij od układu przekaźnika przy rozruszniku. Czyli kabelki od przycisku rozrusznika, aż do przekaźnika który ten przycisk uruchamia.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...