Skocz do zawartości

HORNET 600: pomylone węże od kranika, coś nie gra


onlajnok
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, kupilem niedawno Horneta 600, mial wgnieciony bak, wiec postanowilem dzis go wymienic. Prosze sie nie smiac ale niestety pomylilem wężyki, otóż

 

Wężyk od paliwa w kraniku podłączylem dobrze do gaznikow, ale wężyk odpowietrzajacy (przelewowy?) wychodzący z baku podlaczylem w blok silnika, tam gdzie powinien byc wlozony drugi wezyk z kranika (podcisnienia?). moto odpalilem i pochodzil z 2 minuty, zorientowalem sie ze cos jest nie tak bo zaczal kopcic na niebiesko. Wylaczylem silnik i poprawilem podlaczenie wezykow. Teraz sprzet chodzi ale niestety przy odkrecaniu manetki na jalowym biegu od dolu obrotow jest takie metaliczne pukniecie.... co jest grane....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź poziom oleju i powąchaj czy nie śmierdzi benzyną bo choć nie do końca wiem co gdzie podłączyłeś to jednak wydaje mi się, ze wpompowałeś benzynę do oleju.

Jeśli tak to olej do wymiany.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź poziom oleju i powąchaj czy nie śmierdzi benzyną bo choć nie do końca wiem co gdzie podłączyłeś to jednak wydaje mi się, ze wpompowałeś benzynę do oleju.

Jeśli tak to olej do wymiany.

dziekuje jutro zerkne

 

http://img36.staticclassifieds.com/images_tablicapl/162637349_1_644x461_kranik-paliwa-honda-cb-600-hornet-2004-krakow.jpg

 

z kranika sa dwa wyjscia, to wieksze (wyzej na zdjeciu) podlaczylem poprawnie do gaznikow. To mniejsze (nizej na zdjeciu) powinno byc podlaczone w blok silnika czy jakos tak. Ja to mniejsze wyjscie zostawilem niepolaczone, a w blok silnika wpialem wezyk odpowietrzajacy z baku i zaciaglo tam paliwo

Edytowane przez onlajnok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie nic złego nie powinno się stać.Podłączyłeś podciśnienie do odpowietrzenia baku >Wężyk odpowietrzenia musi być powyżej poziomu paliwa więc nie powinno zassać paliwa.Kranik nie został otwarty ,bo nie miał podanego podciśnienia ,paliwo nie płynęło do gaźników.Wypaliło się to co było w komorach pływakowych i tyle .Niebieski dym ? ,nie wiem :rolleyes: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzieki panowie jutro sprawdzę. W oleju nie ma śladów benzyny więc tak jak piszecie,nie zaciąglo

 

Panowie posprawdzalem, zagrzałem go i parę razy przepaliłem. Stukania już przy dodawaniu gazu nie ma. Jest tylko na jałowym biegu, po takim delikatnym rzeklbym minimalnym dodaniu gazu takie delikatnie pukniecie, raczej w okolicy skrzyni. To normalne i olać czy coś działać w tym temacie? Dosłownie jak delikatnie rusze manetka o minimetr dwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...