Skocz do zawartości

YAMAHA R6 2006r. GRZEJE SIĘ


mcl_7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od niedawna jestem posiadaczem Yamahy R6 z 2006r. Mój problem jest następujący. Motor grzeje się na postoju. Moje poprzednie eRki grzały się w korkach na postoju ale przy temperaturze 30 stopni( w upalne dni). Chyba nie jest to normalne przy temperaturze 15 stopni na zewnątrz. Zagrzeje się do 216 stopni Farenheita ( +/- 103 stopnie Celsjusza) w tym momencie odpalane są dwa wiatraki, zbiją troche temp i od nowa. Co może być przyczyną ? Chyba, że też macie tak w swoich ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zauważyłem,że z tłumika delikatnie pluje, nie pomyślałem, że może to być płyn chłodniczy. Co w tym przypadku ? Uszczelka pod głowicą ?

Edytowane przez mcl_7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skroplona para wodna (jeden z wyników spalania benzyny) .Jakby uszczelka poszła i płyn wpadałby do cylindla to byłaby biała chmura.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biała chmura byłaby podczas jazdy czy po odpaleniu ? U mnie objawy są takie że gdy silnik jest zimny i go odpale kopci na biało ale troche w momencie kiedy silnik sie zagrzeje białego dymu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co Ci kopci na biało to para z wilgotnego wydechu. Jak wyparuje to co po nocy osiadło to już nie kopci. Wszystko jest o.k. - wentylatory załączają się wtedy kiedy powinny, wyłączają się wtedy kiedy powinny. Śmigaj bez strachu. Tzn. bez strachu o to, że się grzeje :)

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalka . Jesli to co wylatuje z tłumika przypomina parę z ust wypuszczaną na mrozie to jest ok . Jeśli widzisz coś ala dym z jesiennego ogniska na polu to nie jest dobrze .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...