Zmiana pulleya z 27 na 29 zębów.

[Munzer]

Pytanie jak w temacie. Chodzi o Sporciaka 1200 XL i zestaw przednie i tylnie koło napędowe (z 886). Tylnie zostanie takie jak było, czyli 61 zebów natomias przód znajomy chce wymienić z 27 na 29 zebów. Jaka będzie różnica w napędzie? Straci troche mocy, czy zyska?

[Brzoz3k]

Straci, ale zyska minimalnie na prędkości.

Edytowane 13 Listopada 2014 przez Brzoz3k

[Pompka]

Takie operacje robiłem w kilku sprzętach Jak kolega sporo lata na trasie to polecam, będzie miał niższe spalanie, większa prędkość przy danych obrotach. Wada to spadek mocy np.: górki, jazda z pasażerem.

[Skinner]

Po takiej zmianie przede wszystkim powinien zyskać dłuższe przełożenia, przez co nie trzeba tak często mieszać biegami i sprzęgłem. Moc niestety spadnie. Nie liczyłbym na niższe spalanie, ponieważ skoro straci na mocy, to gość będzie musiał mocniej odkręcać, żeby jeździć tak jak jest do tego przyzwyczajony.

Ja taką zmianię zrobiłem co prawda z Sofcie, ale zasada jest ta sama, więc efekt też będzie podobny.

[Munzer]

Ok, dzieki za wyjaśnienia. W Harleyu powiedzieli mi podobnie.

[Brzoz3k]

To działa jak przerzutki w rowerze, chyba najbardziej obrazowe wyjaśnienie :-)

[buba1340]

W Elce z 2002 roku zamieniłem małego pulleya z 32 zęby na 34 zęby. Na autostradzie super, ale w Bieszczadach w 2 osoby już nie jest tak kolorowo - brak mocy, trzeba się nawajchować dźwignią zmiany biegów, mimo, że mam wydech Kerker, filtr K&N, moduł Screamin Eagle i coś tam delikatnie dłubnięte w gaźniku.

Powoli dochodzę do wniosku, że inżynierowie z HD wiedzieli co robią montując na skrzyni pulleya na 32 zęby :unsure:

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez buba1340