Yamaha wr 450f Silnik

[Crovcia]

Witam, panowie mam pytanie, kupiłem pare dni temu wr-fke . Pali od strzała itp, ale pytanie strasznie nie pokoi mnie praca silnika, w sensie obroty ma równe nie przerywa ani nic, jednak cos wydaje mi się ze w silniku jest jakiś dziwny dzwięk, poprzedni właściciel mówił że to normalne że one tak chodzą ale ja nie jestem pewny.. Co może być do wymiany? silnik to żyleta mocy ma jak samolot.

 

Przejąć się tym czy olać i latać dalej. Moto jest po regulacji zaworów .

[michoa]

a rozrząd ?? tam jest zwykły zapadkowy napinacz rozrządu ??

Edytowane 31 Sierpnia 2014 przez michoa

[Crovcia]

na napinaczach sie nie znam, ale wlasciciel nic nie mowil zeby kombinował coś przy napinaczach więc jest prawdopodobnie orginalny. rozrząd no właśnie to samo myślę, ten dzwiek nie jest taki jakiś żeby niewiem cos się strasznie jakos niewiem , tylko taki poprostu szum jak by. ile by mnie kosztowała wymiana lancuszka?

[4jku]

Z dziwnych dźwięków to możesz słyszeć rozrząd bo po prostu mógł się skończyć napinacz, ewentualnie zawory które zapewne przed sprzedażą nie były regulowane. W takiej kolejności bym obstawiał. Jak nie to, to się będziesz martwił później.

 

Edit:

 

Doczytałem o zaworach :P a zawory były regulowane już po kupnie, czy poprzedni właściciel powiedział że były? Regulacja to czynność serwisowa którą wykonuje się co jakiś czas, więc jak poprzedni właściciel wyregulował a potem przeleciał 1000 km to wiesz...

Edytowane 31 Sierpnia 2014 przez 4jku

[Crovcia]

więc tak patrzyłem na kartke z serwisu, bo wczesniejszy wlasciciel przed sprzedaza zrobil serwis za 500zł, dał mi te rachunki i kartki.

 

cytuje:

 

opona przód - 165zł

akumulator - 110zł

lożysko przód 30zł

łozysko amortyzatora tył 55zł

świeca 25zł

 

wymiana opony - 20zł

regulacja zaworów

+

wymiana łozysk, świecy, spr. rozrządu 90zł

 

razem 545zł

 

 

więc myślę że wszystko w porządku, ten sezon mam zamiar przelatać a w zime zrobic porządny serwis. co jeśli by mi pekł łancuszek albo napinacz sie ksonczył?

 

ale z drugie jstrony mysle ze ten mechanik nie jest na tyle głupi że jak sprawdzał rozrząd to musiał być jeszcze w porządku.

[heniek128]

Sciągnij pokrywę zaworową sprawdź zawory i łańcuszek oraz napinacz. To godzinka roboty. Poza tym zaowrory do sprawdzenia co max 15-20mth a nie po sezonie.

[4jku]

Z tym 15-20h to bym nie przesadzał, chyba że targasz jak Błażusiak...

[heniek128]

No ja u siebie w crf sprawdzam co 10 godzin ale fakt, że męczę silnik pewnie więcej jak Błażusiak ze względu na charakter użytkowania:)

 

wr niby mało obsługowe jest ale mimo wszystko zrzucenie pokrywy zaworowej to przecież chwila roboty i ma się pewność co do zaworów. Ja bym tam się nie odważył sprawdzać dopiero po sezonie w sprzęcie z pięcioma tytanami.

[Crovcia]

ja mam zamiar sprawdzać co pół sezonu, bo jakoś tak mega dużo nie jezdze srednio w miesiacu mysle zrobie z 10godzin jazdy? czasem mniej. ew więcej.

 

a powiedzcie mi jak z awaryjnoscia tego sprzetu?

a i o co jeszcze zadbać?

w sensie zwrócić szczegolną uwage.

[Crovcia]

Panowie silnik coraz gorzej chodzi, niewiem co robić.

[4jku]

Przecież dostałeś odpowiedź, czego jeszcze oczekujesz?

 

Możesz:

 

1. Nie jeździć, albo jeździć i czekać aż się rozpierdoli i sprzedać na części bo się nie będzie opłacało naprawiać. Możesz się wtedy dowiedzieć np ile kosztują tytanowe zawory (o ile jeszcze takie masz).

 

2. Spróbować wykonać czynności jakie zostały Ci podpowiedziane, a jak się nie znasz albo nie czujesz na siłach to oddać do mechanika. Jeśli nie masz kasy to patrz pkt 1.

 

Nic więcej nikt Ci nie powie.