Gość Anonymous Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Moje zdanie jest takie : jesli nie masz w tym zakresie doswiadczenia to lepiej oddaj motor do jakiegos przyzwitego mechanika. Jesli posiada maszyny do robienia szlifu i regenracji wału to w zasadzie możesz być spokojny że przeprowadzi profesjonalnie potrzebne silnikowi zabiegi.Gość który faktycznie robi przy motocyklach to bez problemu sprowadzi do 2 tygodni części (np. tłok) i wystawi rachunek.Unikaj domorosłych mechaników którzy całe życie grzebali w Maluchu i 125p :buttrock: :buttrock: :) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Ja to rozumiem ale czesci musze kupic u siebie w rzeszowie a moto latam u babki w sandomierzu w sandomierzu nie ma sklepu z czesciami do motorów ,dopiero w tarnobrzegu a tam tesh nie wiadomo czy beda miec do yamahy :buttrock: :buttrock: i chce kupic sobie czesci tutaj tzn chyba tylko tłok i pierscienie .Nie wiem czy to tak zawsze czy nie ale spiekło go tłoka jak sie zatarł to tłok sie spiekł i jest troche wytarty tzn był wytarty przed tym szlifowaniem .Ale tłoki są takie same przed szlifem i po ?czy trzeba zmieniac na wiekszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Ale tłoki są takie same przed szlifem i po ?czy trzeba zmieniac na wiekszy?Każdy kolejny szlif to większy tłok. AN strym tłoku powinna być napisana średbnica albo który to szlif i powiniienes kuoić o rozmiar większy. cylinder do szlifu daje sie do zakładu gdzie robią takie rzeczy. Najlepiej dać z nowym tłokiem to oni wtedy zrobią pod tłok i tak bedzie najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2004 Kiedyś naprawiłem w ten sposób silnik przyczepny do łodzi i służył mi przez kilka następnych lat. Dam dobrą radę : do czasu "prawdziwej" naprawy traktuj swój silnik jak niedotarty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Byłem teraz u babki i pojeździłem tym motorkiem bez żadnej wiekszej naprawy cały czas kręciłem ją na najwyższe obroty dużo przeszła przejeździłem nią 1000 km i nic sie jej nie stało jak chodziła tak chodzi ale na przyszły sezon albo jeszcze w zimie planuje remont 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WSR Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 Niedawno zrobiłem remont bratu w jego RD-tłok szlif, nowy korbowód i łożysko w stopie+wszystkie łożyska i simmeringi, sprzęgło-efekt zadowalający, tylko trzeba się trochę na początku powstrzymać z pałowaniem. Jeśli nie stuka za mocno to nie ma po co pakować kasiory. A mechanik najprawdopodobniej zdarł resztki tłoka z gładzi cylindra i jeśli nie był sam garnek zbyt mocno zarysowany, to będzie chodziło i to długi czas ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 14 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 Z tymi stukami to raczej nic nie słychac a tłok był troszke juz przerysowany na przyszły sezon planuje remont ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.