Yamaha R6 - stukanie po redukcji biegu

[kalboy92]

Witam!

 

Posiadam Yamahę R6 '99. Dzisiaj stało się coś bardzo niefajnego... :(

Przy redukcji biegu z 3 na 2 bieg (2 bieg szarpał) coś stuknęło i zaczęło klekotać w silniku jakby ktoś wrzucił tam kamień (dźwięk podobny jakby do puszki wrzucić kamień i potrząsać)

 

Dźwięk jest nierównomierny, biegi wbijają się gładko - motocykl odpala bez problemu, na neutralnym tego dźwięku nie ma, dopiero jak wrzuci się bieg i kawałek ruszy, czasami ucichnie ale po odpuszczeniu gazu zaraz się nasila.

 

Co mogło się stać? Zdaję sobie sprawę, że bez mechanika się nie obejdzie, ale teraz siedzę jak na szpilkach w domu... =/

[baba_zanetti]

coś się w skrzyni zmieliło, trzeba rozebrać i zrobić. Nie polecam jazdy, bo może się zablokować. (spotkałem takie przypadki). Pierwsza R6 nie ma udanej skrzyni (właściwie to w ogóle nie jest udana).

[kalboy92]

Motocykl już odstawiłem i nie mam zamiaru go ruszać...

Spuściłbym olej, być może tryb 2 biegu się wyłamał?

Zleciałby z olejem?

[Limo]

Prędzej jak miskę zdejmiesz to możesz podejrzeć koła zębate.

[kalboy92]

Tak też jutro zrobię, jak ktoś miał jeszcze jakieś podobne przygody lub podejrzewa co się mogło stać, będę wdzięczny za odpowiedź.

[baba_zanetti]

miałem takie przygody, nie wiele trzeba by rozwalić skrzynie. Za delikatnie zapięty bieg, wyskakuje z taką siłą, że może pogiąć wodziki, co z kolei skutkuje zapięciem dwóch biegów na raz, a to daje skutki takie jak na zdjęciu.

 

To moja z skrzynia z mojego GSXRa, ale widziałem osobiście jeszcze trzy podobne przypadki, a jeden nawet miałem nagrany na kamerce, gdzie koledze w ThunderCat przy 150km/h zablokowało skrzynie, a wtedy klamka sprzęgła nic nie daje. (ustał, ale opona była do wyrzucenia).

Edytowane 7 Sierpnia 2014 przez baba_zanetti

[kalboy92]

:ohmy: nieciekawie to wygląda... i na czym się to skończyło? Wymiana trybu, całej skrzyni?

[Piotr R1]

Kalboy, nie zawsze jest tragedia, u ciebie podejrzewam tryb dwójki, może jeszcze szóstki, bo się zazębiają razem z tego, co pamiętam.

[baba_zanetti]

całej skrzyni- wałki sprzęgłowy i zdawczy pogieły się.

[wueska]

Baba jesteś mechanior nie z pierwszej łapanki wiesz przecież że jeśli zachowany jest zarys na kłach bieg zakleszcza sie sam wiec zbyt delikatnie w tym typie skrzyni "nie da się" zmienić biegu. Musi być już uszkodzona wcześniej jeśli koła "nie domkną" się razem. Nie krytykuję proszę o dyskusję.

[baba_zanetti]

no tak w nowej skrzyni teoretycznie nie da się za lekko zazębić biegu, w praktyce te krawędzie nie są idealnie ostre, są zawsze lekko zaokrąglone, a fabryczny kąt natarcia jest bardzo łagodny by biegi zmieniały się łatwo, i przyjemnie. Teoretycznie natomiast jest możliwe, że w momencie zmiany kły dwóch trybów nie miną się, tylko trafią na siebie, bieg się nie zapiął, bądź dopiero zaczyna się zakleszcząć, wodzik nie wykonał jeszcze pełnego przesuwu, kierowca o tym nie wie i daje w palnik by przyśpieszać dalej. Bieg zostaje wyrzucony, wpada luz albo ostra redukcja. Wszystko trwa ułamek sekundy. Kiedy skrzynie napędza 180KM, siła jest taka że robi miazgę jak na foto. Im bardziej zużyta skrzynia tym bardziej zaokrąglona, i pierwszy kontakt kłów ze sobą nie gwarantuje jeszcze solidnego zapięcia biegu. Dzięki za uznanie:)

[wueska]

Skrzynia szybko się zazębia jeśli tryby są sprawne, niestety jakość japończyków mocno opada.

[V12]

Ktoś kiedyś wspomniał że problemy zaczeły sie kiedy zaczeli stosować ciche skrzynie tylko nie jasne dla mnie jest stwierdzenie cicha skrzynia

pozdr

[kalboy92]

Problem zlokalizowany.

 

Spadła zębatka z wałka - oczywiście śruby, która miała zapobiegać przed spadnięciem nie ma...

Teraz tylko kupić śrubę i po kłopocie ;)

[baba_zanetti]

Witam!

 

Posiadam Yamahę R6 '99. Dzisiaj stało się coś bardzo niefajnego... :(

Przy redukcji biegu z 3 na 2 bieg (2 bieg szarpał) coś stuknęło i zaczęło klekotać w silniku jakby ktoś wrzucił tam kamień (dźwięk podobny jakby do puszki wrzucić kamień i potrząsać)

 

Dźwięk jest nierównomierny, biegi wbijają się gładko - motocykl odpala bez problemu, na neutralnym tego dźwięku nie ma, dopiero jak wrzuci się bieg i kawałek ruszy, czasami ucichnie ale po odpuszczeniu gazu zaraz się nasila.

 

Co mogło się stać? Zdaję sobie sprawę, że bez mechanika się nie obejdzie, ale teraz siedzę jak na szpilkach w domu... =/

 

Powiedz mi Mistrzu jak udało Ci się ruszyć ze zwaloną zębatką zdawczą? :huh:

i raczej nakrętka z blaszką blokującą a nie śruba- tak w gwoli ścisłości.

Edytowane 12 Września 2014 przez baba_zanetti