swiruradom Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 Witajcie Znalazłem ogłoszenie - Honda NSR 125RW, 98 rocznik od 2000 na kołach - wyjechała z salnu z Łodz. Oferta atrakcyjna, ustawiam sie z gościem z wawy, który sie zna na tym troche i jade ogladać ten sprzet do NADARZYNA pod wawka kilka kilometrów. Sprzęt jest ok, sprzedawca wydawało by sie też. Wracam do domu tj. czwartek w piatek przemyslenia - " nie ma nic ciekawego jedyna dobra oferta to ten Nadarzyn " Wieczorekim starego kumple wpadł pyta sie gdzie staruszek na to ja na wakacjach a że koleżka równy to pytam czy by ze mna nie pojechał po motor do Nadarzyna - oczywiscie nie ma sparwy kiedy chcesz jechac?? - Na to ja to jutro a koleżka ok o 18 jedziemy ;) No i przychodzi sobota rano - wstaje dzwonie do typa czy rozliczy sie ze mną w euro - na to on że nie, no to ja ide do sklepu ( właścicielem jest mój ojciec) i wyciagam sprzedawce, po to ażeby pojechał ze mna do kantora wymienić euro- oczywiscie pojechaliśmy - wymieniłem :P po naj chu...wszej stawce ale mówie moto bedzie :P Dzwonie do typa ze kase mam tj. sobota ok. 14:00 i mówie mu ze bede ok. 19 u niego. Powiedziałem mu żeby zdjoł plastiki bo chciałbym zobaczyc je odsrodka i silnik równiez - na co on ok zdejme. Siedze pisze umowe - na kompie jest ok. 16:55 - myśle pewnie stary dzwoni ;) nie okazuje sie dzwoni typ mówi ze ogłoszenie nie aktualne a ja tak lightowo bo myślałem ze to ta nsr-ka którą oglądałem jakieś 4 dni temu i gosciowi zostawiłem umer do mnie i pytam a skad ta NSR_KA a on mi mówi NADARZYN a ;) ;) ;) :P ;) ;) ja dosłownie zaniemówiłem - spojżałem na tą kase na biurku na te papiery ( PCC-1 i wydrukowany jede egzemplaż umowy ) i zapytałem tylko za ile poszła a on za tyle i tyle no to czesc. Odłożyłem słuchawke i przez ok 5 min siedziałem i niewiedziałem co mam zorbic - SZOK w trampkach :D ;) Wku...iony na maxa byłem teraz troszke ochłonołem i napisałem tego posta - ale jeszcze nie umie sie pozbierac Taka zajebista maszyna - srednio cenowo wychodziła nie była za duza cena nie była też za mała tak w sam raz a tu taki h...j ktos kupił i jak tu sie nie zezłościc :( :evil2: :evil2: Ps. Jak ktoś to doczyta jest wielki - straszna zamułka ten post ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 W polsce to normalne, sam miałem taka sytuację. Sprzęcik cacy (jak na TS) cena zaporowa . Umówiłem się z gościem że podjade wieczorkiem, odebrać sprzęt i wpłacic kasę. Pojechałem do niego , a okazało się że gościu sprzedał moto 20 minut wcześniej (byłem u niego poprzedniego dnia, i ustawiliśmy, się że odbiore sprzęt następnego dnia wieczorem). Taki kraj, co poradzisz. Jak nie ta to następna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 szczerze to ja tez bym puscil jak za te sama kase to mi wisi zeby tylko szybciej bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 szczerze to ja tez bym puscil jak za te sama kase to mi wisi zeby tylko szybciej byloCo mowi nam dosc duzo o Twojej uczciwosci. Wiecej takich typow a napewno si u nas zmini na lepsze. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 ja niemam glowy do sprzedarzy mowie kumplowie ze mam cos do sprzedarzy on wyceni to najdrozej jak mozna i co najlepsze sprezeda max w ciogu tygodnia a zdazało sie ze opchnoł motor w 1,5 godziny oczywiscie jak sprzedał motor za 1000zł to 100 dla niego ale warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 szczerze to ja tez bym puscil jak za te sama kase to mi wisi zeby tylko szybciej bylo Ty to jakimś beduinem jesteś totalnym.Czytałem kiedyś Twoje posty na tym forum i stwierdzam jednoznacznie,ze jesteś beduinem,widziałem chyba twoje zdjęcie na jakiejś biednej stronie i też stwierdzam,ze jesteś beduinem. Prosze Cię tylko o jedno. Jak masz się wypowiadać i pisać jakieś pierdoły, to na serio nie udzielaj się bo mi ciśnienie podnosisz. Kiedyś ponoć byłes na celowniku Pawła Boruty,bo podpadłeś i wcale się Pawłowi nie dziwię. Kaban z Ciebie maksymalny,proszę idź już sobie......... Fucky, tyle z mojej striny ;) Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 Ty to jakimś beduinem jesteś totalnym.Czytałem kiedyś Twoje posty na tym forum i stwierdzam jednoznacznie,ze jesteś beduinem,widziałem chyba twoje zdjęcie na jakiejś biednej stronie i też stwierdzam,ze jesteś beduinem. Nie ma czmu sie dziwić, po prostu Artur to typowy przykład dresa na motocyklu: brak prawka, poglądy i zachowanie potwierdza to dobitnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skubi Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 Dzwonie do typa ze kase mam tj. sobota ok. 14:00 i mówie mu ze bede ok. 19 u niego. Powiedziałem mu żeby zdjoł plastiki bo chciałbym zobaczyc je odsrodka i silnik równiez - na co on ok zdejme. jest ok. 16:55 - myśle pewnie stary dzwoni nie okazuje sie dzwoni typ mówi ze ogłoszenie nie aktualneA może po prostu było coś nie tak w tej NSR i gość stwierdził że nie chce tracić czasu skoro masz zamiar dokładniej obejrzeć moto. Tak skojarzyłem w pierwszej chwili. Być może się mylę ale pamiętaj NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolkha Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 no szkoda tej maszyny..jak byla w dobrym stanie to naprawde szkoda...ale takie jest chamstwo w naszym piknym kraju...i to sie raczej szybko nie zmieni...ale coz mam nadzieje ze w niedlugim czasie znajdziesz motocykl o wiele lepszy od tamtego...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 Nie ma czmu sie dziwić, po prostu Artur to typowy przykład dresa na motocykluCzytajac jego posty odnosze podobne wrazenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 w pewnym sensie moge tego kolesia zrozumiec bo kilka razy juz tak mialem ze mowiono "zostaw motocykl, ja tego i tegoi dnia po niego przyjade i wezme"...dzien przed umowiona data odzywa sie koles ktory zmawial ze nie przyjezdza bo juz cos kupil...moze holera trafic tymbardziej ze innym chetnym juz sie mowilo ze motocykl sprzedany...ale jak czlowiekowi dobrze z oczu patrzy to co innego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 Jak sprzedawałem Poldka umówilem sie z gościem jednym - dzien wczesniej obejrzał jakis jego znajomy i.....gość zadzwonil rano czy moze go obejrzec. Ja mowie, ze moze ale czy kupi na 100% ? Mowi, ze nie wie. Midzy czasie zjawil sie gosć, który dawał naprawdę dużo większe pieniądze za niego......wiec poszedł.....Gdyby tamten powiedział, ze weźmie na 100% - czekałby na niego. A w Twoim przypadku kolego Kila (małysz rządzi ;) ) ;) gośc Cię po prostu wyruchał - ja bym uderzł do niego i mu wytłumaczył, ze tak sie nie robi :mrgreen: z pozdrowieniami BORSUKLES Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 U mnie sprawa ma się tak:Zawsze jak ktoś coś ogląda to mówię, że jak coś to sprzedaję pierwszemu co przyjdzie z kasą i tyle. Od tego warunku jest odstępstwo gdy ktoż mi zadatkuje, wtedy czekam na niego do określonej daty(wszystko na umowie pisemnej)! Gdy ta minie i klient się nie odzywa no to zadatek jest mój a towar ponownie do sprzedania!! Miałem kilka takich "wezme na 1000%" itd. i nic z tego nie było, poza długim czasem sprzedaży!!!W twoim przypadku to koleś żeczywiście przegioł i trzeba mu wytłumaczyć, że tak to jest nieładnie!! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 Powinieneś dać dokladniejsze namiary tego przyd*pasa, pewnie ktoś na 4um zna tego Q*asa - może by z nim porozmawiałdla takich śmierdzieli nie ma szacunku, choć my - motocyklisci powinniśmy trzymać się razem to jest mi wstyd, ze tem śmieć jest jednym z nas (dla mnie już nie jest) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swiruradom Opublikowano 31 Lipca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2004 No dzieki wam, troszke sie podbudowałem już;) :mrgreen: I tłumacze sobie, że może nie był mi on pisany i tyle ;) A mysle ze jak dam namiary do gościa to nic sie nie stanie a mi ulży troche ze ch..ja dane są w necie ;) :mrgreen: A więc: Imie: a ch..j go wie jak go nazwali Nazwisko: też balas nic nie powiedział - ani ja nie znam Adres( o i tu sie zacznie) :mrgreen: Nadarzyn pod wawka w jankach sie odbija na pd trasa na wrocław. Ulica: Sosnowa 3 - to jest osiedle takie zamkniete ale spoko wpuszczaja na nie - jakies pier...lone Vipo-wskie :mrgreen: :mrgreen: a i tela jak chcecie : 504-693-605 - puśccie mu dzynków troche w nocy jak nie bedziecie mogli spac niech ch..j sobie pocierpi ;) :P :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.