Skocz do zawartości

Alternator czy regulator?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem. Teraz i wtedy. Moj aku w stanie spoczynku w tej chwili ma 12.15 V Oczywiscie pewnie sie troche rozlatowal przy próbach pomiaru. Przy takiej wartosci odali bez problemu, a przy odpalonym to chyba alternator juz powinien go ladowac.

Edytowane przez bartcbr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem. Teraz i wtedy. Moj aku w stanie spoczynku w tej chwili ma 12.15 V Oczywiscie pewnie sie troche rozlatowal przy próbach pomiaru. Przy takiej wartosci odali bez problemu, a przy odpalonym to chyba alternator juz powinien go ladowac.

 

Powinien trzymać U około 12.8V po 12 godz od zakończenia ładowania...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem. Teraz i wtedy. Moj aku w stanie spoczynku w tej chwili ma 12.15 V Oczywiscie pewnie sie troche rozlatowal przy próbach pomiaru. Przy takiej wartosci odali bez problemu, a przy odpalonym to chyba alternator juz powinien go ladowac.

 

Zdecydowanie za mało. Powinien mieć od 12,4-12,8 V

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to napiszę co mi się trafiło z moją hondziną w tę sobotę - podobny przypadek co bartcbr - podejrzewałem ,,toto,, od początku posiadania sc 28 ale nie dopuszczałem tej ewentualności.

 

Moto było kupione z uwalonym reglem i i padniętą baterią więc obydwa te ,,elementy,, wymieniłem - regler ducati energia zamontowany na dużym radiatorze z przodu plus pasta na podkład tak, że nie miał/ma możliwości przegrzania.

 

Później siadła stacyjka która też została wymieniona. Pierwszy akumulator nosił ślady niezłego zwarcia po śladach wytopionego plastiku przy klemie i stacyjka tak samo - spuchnięty ebonit.

 

Myślałem że to już koniec niespodzianek wydatkowych bo te trzy elementy to impra za ponad 500 zeta.

 

Styki wszystkie posprawdzane, żadnych nadtopień czy też śniedzi, tylko to ładowanie cosik było za małe /aku nowy, naładowany/ np. bez świateł 13.5 zamiast ponad 14.2V.

 

I tak sobie pojeżdżałem tu i tam przez pół roku i pierwszy raz, na stacji benzynowej, po krótkiej jeżdzie tankowaniu akuś pokazał ,,Kozakiewicza gest,, - był rozładowany.

 

Drugi taki myk trafił mi się niedawno, w sobotę - obstawialiśmy moto ślub córki kolegi.

 

Jazda w tempie 50/60km/h, ciepło było, nagle dosłownie w środku lasu brak elektryki - orszak odjechał a mnie po pewnej chwli udało się odpalić na biegu i jakoś dojechać do domu.

 

I teraz - co jest grane - przypuszczam że altek gubi elektrykę jak jest rozgrzany i pod obciążeniem, bo na zimno lub nawet dość ciepły nie wykazuje oznak przebicia czy zwarcia.

 

Nie zdejmowałem jeszcze dekla, więc to są tylko przypuszczenia co do uszkodzenia altka ale moto ma ,,naście wiosen,, i te w/w oznaki uszkodzeń innych elementów podpowiadają że altek też dostał ,,po zwojach,, i trzeba go będzie przewijać.

 

Postaram się zrobić parę fotek co było uszkodzone.

 

Na razie jest ,,pit - stop,, z braku kasy...

 

No wsio już wiadomo...

 

Uwalona jest jedna faza altka ale po kolei.

 

Nigdzie nie mogłem dorwać wartości napięć międzyfazowych dla mojego moto co do konkretnych wartości obrotów i stąd te problemy.

 

Mianowicie moja sc 28 powinna mieć na żółtych kabelkach znaczy w dowolnej kombinacji między nimi zawsze takie same wartości V jak to jest napisane na ,,samym przedzie,, tematu ładowania.

 

I dla biegu jałowego 1,1 - 1,3 kilo obr. powinno być 25V - 30V.

 

Dla wyższych obrotów 3, 5 7 i więcej kiloobr. wartości napięć miedzyfazowych uszkodzonego mogą się pokrywać lub pokrywają z wartościami jakie są dla zdrowego altka.

 

I TO MNIE ZMYLIŁO :banghead:

 

Nie znając wartości U dla wolnych obrotów przyjąłem, że jak są podobne wartości dla wyższego kręcenia piecem to jest OK.

 

Jeździłem trochę i teraz nie wiem czy nie uwaliłem przez to nowego regla.

 

Pomiary miedzyfazowe pokazywały U około 19V a powinno być o 1/2 więcej a na zaciskach aku niewiele odstawało od normy.

 

Wydaje mi się że większość altków samowzbudnych pracujących w oleju powinny mieć takie wartości napięć - wolne obroty - a pomiar na klemach może być niedokładny z racji niewielkich różnic napięć ładowania lub dokładności/jakości miernika dla nieprawidłowego/prawidłowego działania całego układu ładowania.

 

Teraz wersja optymistyczna - przewinięcie altka + uszczelka i wysyłka to 2 stówy a jeśli poszedł gonić się regler - mniej optymistyczna - to jeszcze tak ze 2,5 stówy...

 

Dobrze że jest jeszcze niezawodna 350ts na czas rekowalescencji 130 konnego,,żółtka,, ;)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby dostać 14,4 na aku musisz mieć 25-30 na między fazie.

Dokładnie...ale o tej wartości wcześniej nie wiedziałem i stąd te moje ,,motoniespodzianki,, z ładowaniem.

 

Teraz przynajmniej jestem o to ,,zjawisko,, mądrzejszy w exploatacji moto... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...