Nowy Junak czy używane wiadro ?

[dav6030]

Witam !

 

Stoję przed trudnym wyborem, mianowicie nie wiem co będzie lepsze nowy junak (chinol) ok. 5tyś zł, czy używana varadero też w podobnej cenie ? Oczywiście mówię tu o 125. Teraz mam chinola 50 ccm zrobiłem nim bez awaryjnie (nie wliczając jakiś małych) 8tyś km od wakacji. Wiec najgorszy nie jest. I mój dylemat czy kupić nowe ale nie najlepszej jakości, czy używane markowe, które ma trochę lat i przebiegu ?

 

Pozdrawiam

[Klas500]

Viadro to honda , legenda i wygląda jak prawdziwy motocykl - ja bym się nawet chwili nie zastanawiał.

[dav6030]

Ale boje się, że jak kupię varadero to będzie stado roboty. A części też nie są najtańsze...

[kamikazemario]

Bez chwili zastanowienia wybieraj Varadero. Będziesz miał dobry, porządnie i z dobrych materiałów wykonany motocykl. Nawet jeśli coś trzeba będzie zrobić to trochę doinwestujesz i będziesz miał spokój na wiele tysięcy km.

Edytowane 10 Maja 2014 przez kamikazemario

[GrzegorzMarki]

znajomy kupił sobie nowego Rometa , bo nowy , bo promocja była

więcej stał na naprawach gwarancyjnych niż jeździł , a u nas sezon krótki

Junak to prawie to samo

więc nie zastanawiaj się ani minuty

Honda to Honda , nawet używana jest warta grzechu

[goguś]

Jak można zadawać takie pytania? :banghead: Na Allegro są Hondy 30 letnie i jeżdżą.

[_Monter_]

Kiedy będziesz kupował trzeciego nowego junaka lub robił mu piąty remont generalny to w viadrze może wymienić uzwojenie stojana i regulator napięcia.

Podziwiam wiarę ludzi w chińskie produkty.

[dav6030]

A może jakieś inne markowe coś do 5 tyś jest ? Tylko 4t, jakieś propozycję ?

I jeszcze varadero jakie przebiegi kręci ? Ile silnik wytrzymuje ? Ile pali ? Jedni piszą że 3 inni że 4.5 I jakie są jej słabe strony, na co zwrócić szczególną uwagę ?

Edytowane 11 Maja 2014 przez dav6030

[Dream]

Przecież 3 litry to palą skuterki chińskie.....

[_Monter_]

Przecież 3 litry to palą skuterki chińskie.....

Viadro 125 to właśnie skuterek tylko, ze japoński. Drugi gar w tej fałce jest dla bajeru.