Skocz do zawartości

Yz 250 2t, przepalony oring pod głowicą


Rekomendowane odpowiedzi

Siema. Kupiłem niedawno quada z silnikiem yz i mam mały problem. Już drugi raz przepaliło mi oring uszczelniający pod głowicą . Poprostu został jak by stopiony w niektórych miejsach i płyn chłodniczy przedostawał się na tłok. Po ściągnięciu głowicy widać że była wcześniej planowana. Wrzucam ją na szybe i widać lekką nierówność. Druga sprawa to taka że poprzedni właściciel wymieniał niby tuleje w cylindrze. Między tuleją a cylindrem jest malutki uskok jakby ona była za nisko wbita. Dodam że silnik się bardzo szybko grzał, dosłownie po przejechaniu 3km załączał się już wentylator. Mieliście może podobny problem co do tego oringu? Czy to wina głowicy, a może ta tuleja?

post-76027-0-06822600-1398263323_thumb.jpg

post-76027-0-06876500-1398263350_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem ktoś źle zalożył tuleję i opuścila się w cylindrze,

normalnie gdy głowica dociśnie się do cylindra to oring się nie stopi a tak to jest tam przerwa przez którą wybuchy z cylindra powoli topią oring,

co z tym dalej robic to nie mam pomyslu, samo wstawianie tulei do tego silnika to była już rzeźba, może napisz do speców od wstawiania tuleji jaki jest problem, wątpię aby którys się tym zajął ale mozna spróbowac, bo jak nie to trzeba szukac cylindra

 

 

edit

cylindra i głowicy nie mozna sobie ot tak planowac ile się chce, mozna najwyżej wyrównac powierzchnię głowicy bo to ona się zazwyczaj "wichruje" przy dokręcaniu zwłaszcza nieumiejętnym, ale to max o kilka setek mm, tutaj napewno ten cylinder wymaga większego wyrównania ale po 1

-tuleja będzie dalej opadac

po 2

zwiększony stopien spręzania moze zabic tłok błyskawicznie

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz mnie kolego pocieszyłeś ;/ A fiut któy mi sprzedał ten sprzęt jako w stanie bdb powinien żreć teraz gruz.



Mam jeszcze jedno pytanie. Ten quad miał być w 100% sprawny i jeździć kupe czasu jak zaewniał sprzedawca w sklepie. Jak sie teraz okazało był zrobiony na odpierdol, aby go tylko sprzedać o czym się teraz przekonałem. Od kupna mineło niecałe 30 dni. Czy są jakieś szanse żebym odstąpił od umowy i zwrócono mi kase?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie panikuj, spróbuj naprawic to co masz, albo kupic uzywany cylinder w dobrym stanie (łatwo nie będzie), ewentualnie można rozważyc na zmianę silnika yz ktory wg mnie nie ma sensu w guadzie (słaby dól, duze spalanie, mała zywotnosc) i zalozyc piec od starego pazdziocha 4T z rozrusznikiem np. z hondy dominator, yamahy xt

 

na umowie miales jak sądzę podpunkt "kupujący oświadcza ze stan techniczny jest mu znany bla bla bla " gosc moze przyjąc quada z powrotem ale nie musi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem będzie rozwiązany. Dzwoniłem dziś i cylinder będzie odesłany do firmy która wymieniała tuleje, wszystko bezpłatnie :). Rozważałem też kupno silnika właśnie od Dominatora. Ale pierw zobaczymy jak YZ będzie się sprawował po naprawie. Na tył pójdzie też mniejsza zębatka żeby silnika nie meczyć. Ale powiem jedno, kopyto te silniki to mają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...