kosz sprzęgłowy - biała, gęsta maź

[pan_panewka]

Witam!

Od niedawna zostałem posiadaczem Yamahy XJ 600 Diversion - 94 rok, 68 tys. km.

Jest to mój pierwszy motocykl, stąd to pytanko....

Do przedwczoraj okienko poziomu oleju było przezroczyste. Przejechałem się wczoraj kilka km, a dziś rano zauwazyłem, że jest całe "zawalone" nic przez nie nie widać. Dodam tylko, że kiedy kupowałem motocykl (4 mce temu) olej został wymieniony na nowy. Wiadomo, ze dzisiajsze oleje szybko czernieją, ale aż tak by okienko zawalić, by nic nie było widać. To jedna sprawa.

 

Druga sprawa... Nie znalazłęm żadnej wzmianki o tym... Przynajmniej dla mnie to nie jest oczywiste....

Jak odkręcę korek wlewu oleju to widzę fragmencik kosza sprzęgłowego. Na korku widać białawy płyn, tak samo jak na ściankach przy wlewie i na koszu sprzęgłowym.... Jest dość gęsty...

Czy aby nie powinien znajdowac się tam olej zamiast tej białej mazi???

 

Z góry dzięki za odpowiedzi...

 

Pozdrawiam!

 

Pan_Panewka

 

[Adam M.]

Kondensacja wody z powietrza + reakcja z olejem.

Za wczesnie zaczales jezdzic i za malo jezdzisz - dasz jej porzadnie popalic na dluzszym dystansie i problem zniknie.

[Limo]

Dokładnie, w temperaturach jakie teraz panują to nic nadzwyczajnego. Biała maź powinna zniknąć po dłuższej przejażdżce.

 

A co do oleju to robi się ciemny/czarny zaraz po wymianie bo nowy miesza się z resztkami starego, którego parę setek zawsze zostanie w silniku. Jeśli wcześniej widziałeś przezroczyste okienko to zapewne motocykl nie stał idealnie pionowo gdy sprawdzałeś stan i olej w ogóle się nie pokazywał.

[LORD VADER]

Nieważny kolor oleum, tylko wazne czy Ci go nie przybyło ;] . Znajdź poziom w okienku - powinien być taki jak ostatnio przed zauwazeniem "czarnego okienka"