Suzuki GSX-R 600 Srad 1998 nie kręci/ nie pali

[a_rtu_r]

Witam wszystkich,

Mam problem z Suzuki SRAD z 1998r. Otóż wszystko jest podłączone, i po włączeniu zapłonu, pompa paliwowa pracuje przez chwilę po czym naciskam START i przekaźnik rozrusznika robi KLIK i nic. Nie zapala. Ani rozrusznik nie zakręci.

Dodam, że do tego pompa paliwowa zaczyna pracować i po chwili znowu się rozłącza.

Co może być przyczyną tego problemu? Bezpieczniki sprawdzone, wszystko jest z nimi w porządku.

Każda pomoc będzie przydatna.

[Limo]

Sprawdź rozrusznik na krótko bo może przekaźnik padł.

[a_rtu_r]

A jak mam sprawdzić ten rozrusznik na krótko? Zdemontować i podłączyć do akumulatora czy kręci?

[LORD VADER]

Zewrzyj styki przekaźnika kluczem , na krótko . Masz temat ładowanie krok po kroku i tam m.in znajdziesz co , jak i gdzie. FZR-e z rurą od odkurzacza pogoniłes :D ?

[a_rtu_r]

Zwarłem styki rozrusznika i rozrusznik nie zakręcił, tzn. że wina rozrusznika? Wyjmę go i sprawdzę czy wystarczy go przeczyścić.

Może pomoże.:)

Co do rury od odkurzacza to ogarnąłem temat, podeślę fotki.

[Limo]

Jak nie zakręcił to zapewne rozrusznik winny.

[a_rtu_r]

Co ciekawe sprawdziłem rozrusznik na krótko i kręci, także teraz to już nie wiem co mam sprawdzać.

[_Monter_]

Masę, przewody i sam przekaźnik rozrusznika.

 

 

TT

[a_rtu_r]

Przekaźnik sprawdziłem poprzez zwarcie kluczem i było to samo tzn. tyknięcie i nic.

Sprawdzę przewody i masę.

Może powinienem dodać, że miałem mały ślizg na jesieni, dosłownie 30 km/h na lewą stronę. Poszedł mi dekiel alternatora, który musiałem wymienić.

Ale motocykl po ślizgu normalnie kręcił, bo chciałem sprawdzić czy wszystko jest w porządku.

Ale całą zimę stał i nie był palony.

 

Dodam, że ściągnąłem osłonę rozrusznika i zwarłem styki przekaźnika. I rozrusznik kręci.

Jak założę osłonę to już nie zakręci. Tylko tyk i tyle.

Wygląda na to, że rozrusznik nie może zakręcić silnikiem. Włączyłem akumulator do ładowania. Mam akumulator 12V 7ah.

Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez a_rtu_r

[_Monter_]

Szkoda, ze wcześniej nie napisałeś, że aku to padaczka. :biggrin:

[a_rtu_r]

Mam kupić nowy akumulator? A jeśli tak to jaki?

 

Wszystko wskazuje na to, że rozrusznik jest w porządku oraz przekaźnik.

[_Monter_]

Najpirw go naładuj i sprawdź czy zakręci. Jak zapali to ten temat przerób :

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/133793-problem-z-ladowaniem-krok-po-kroku/

A potem podaj wyniki i zobaczymy co dalej.

[a_rtu_r]

Naładowałem akumulator i nie zakręcił, nic a nic. Dalej jest to samo.

Co zauważyłem - zdjąłem zaślepkę rozrusznika i przekręciłem ręcznie rozrusznikiem. W jedną stronę idzie bez problemów, w drugą (tzn. w tę w którą kręci się na krótko) nie przekręci się ani o milimetr.

 

BTW. Po tym ślizgu wymieniałem osłonę alternatora, może coś tam źle złożyłem i nie obróci?

Edytowane 2 Kwietnia 2014 przez a_rtu_r

[_Monter_]

Do dość normalnie się zachowuje ten rozrusznik jeśli mówisz o próbie gdy jest wkręcony do silnika.

Jak widać nie masz pojęcia o tym co robisz.

 

Jak podepniesz lejce i drugi aku do tego co masz to kręci?

Gdzieś albo popełniasz błąd albo nie umiesz znaleźć problemu. Jeśli rozrusznik na sucho kreci, przekaxnik jest dobry to zostaje akumulator, przewody i ewentualnie zablokowany silnik...i jeszcze jedno, na luzie próbujesz go odpalić?

Sprawdź przełaczniki przy stopce i klamce sprzęgła.

[a_rtu_r]

To prawda dużego pojęcia o tym wszystkim to nie mam. Staram się to jakoś rozgryźć ale na razie nie wychodzi.

Na luzie nie próbowałem go odpalać, boję się, że to zblokowany silnik - da się go jakoś odblokować?

Przełączniki przy stopce i klamce sprawdzone i wszystko jest z nimi w porządku.