Skocz do zawartości

Nieżyjący właściciel, brak dowodu, stary motocykl...


Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa ma się tak - kupiłem starą Kyvackę z 1960 roku. Właściciel nie żyje (podobno od jakiś 10-20 lat, ale dokładnie nie wiem), dowodu również nie mam (bardzo możliwe, że pojazd został kiedyś wyrejestrowany). Wiem natomiast, jaki był nr rejestracyjny, nazwisko właściciela znam; mam pewność, że sprzęt nie jest kradziony oraz że dokumenty leżą w archiwum.

 

Starałem się rejestrować na unikat, ale wszyscy wymagają tu dowodu rej., do którego - ze względu na brak fizycznego żywota właściciela - umowy nie ma, jego rodzina natomiast nie wykazuje jakichkolwiek chęci współpracy w temacie spadku (ponoć żadnego papiera na to nie mają). Zabytek (żółte tablice) odpada - przede wszystkim, za duże koszta. Ramę z dokumentami baaardzo ciężko znaleźć, a jak jest - to albo ktoś szaleje z ceną, albo nie od tego motocykla, albo jeszcze większa gemela w tym jest.

 

Jakieś pomysły? Umowy z właścicielem "tworzyć" się obawiam, kwitek ze złomu jest bezużyteczny (nikt go nie chciałby uznać, po za tym żaden złom nie wpisze tam numerów ramy). Żółte tablice odpadają.

 

Tylko proszę o konkretne i sensowne odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest takie czasopismo "motormania" . w tymze czasopismie , w numerze styczniowym jest artykuł o rejestracji pojazdu zabytkowego bez dokumentacji

teraz zrozumiales?

pozdro ;)

Edytowane przez kulka

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest takie czasopismo "motormania" . w tymze czasopismie , w numerze styczniowym jest artykuł o rejestracji pojazdu zabytkowego bez dokumentacji

teraz zrozumiales?

pozdro ;)

Teraz informacja jest czytelna i pomocna, w przeciwieństwie do poprzedniej. :wink:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"rejestracji pojazdu zabytkowego" - zalatuje żółtymi... Poza tym, skąd ja ten tekst wezmę?

Z całym szacunkiem, ale jak zdobycie numeru czasopisma sprzed 2 miesięcy Cię przerasta to kiepsko widzę szanse na rejestrację.. bez urazy.

http://bigboykr.blogspot.com/ się powoli uzupełnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest pewna różnica między kioskiem a urzędem... Poza tym, nie będę latał za jakąś gazetką tylko dla jakiegoś artykułu, który pewnie można streścić w 1-2 zdaniach.

Edytowane przez Rajzender
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty jednak nie chcesz żadnej rejestracji.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trzeba było zająć się tą kwestią przed zakupem?

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...