problem z gniazdem zapalniczki USB

[Pawet]

Cześć

 

Niedawno zakupiłem takie gniazdo jak tu w aukcji:

http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-motocyklowe-12v-usb-5v-2a-i3976074951.html

 

Gniazdo mam podłączone minusem bezpośrednio do akumulatora, a plusem, przez bezpiecznik 5A, do kabla od świateł.

Gniazdo niby działa.

 

Problem jest taki, że jak podłączam do tego gniazda telefon, przez kabel USB, to nie ma takiego charakterystycznego piknięcia w telefonie, I telefon nie pokazuje, że jest w trybie ładowania baterii.

 

Ale jak podłącze telefon do laptopa przez USB to , jest piknięcie i telefon przechodzi w tryb ładowania odrazu.

 

Mierzyłem napięcie jakie wychodzi z mojego gniazda zapalniczki USB, żeby, porównać je z tym,jakie jest na wyjściu USB w laptopie.

I w gniezdzie zapalniczki wyszło mi różnie.

Raz było 5,84 V, kolejnym razem 5,87 V a teraz np. 6,08A i przy żadnym z tych pomiarów po podłączeniu telefonu nie było piknięcia i telefon nie wchodził w tryb ładowania. A w lapku zawsze mam 5,94 V. i tel zawsze po podłączeniu do lapka przez USB wchodzi w tryb ładowania..

 

Druga dziwna rzecz, to jak podłączam nawi Larka pod to gniazdo zapalniczki, przez kabel USB.

W nawi zapala się kotrolka ładowoania .

 

Ale znowu po kilku godzinach jazdy, nawi pokazuje że jest słaba bateria i kontrolka ładowania zaczyna mrugać nieregularnie jak by raz było ładowanie raz nie, po czym nawigacja się wyłącza z wyczerpania baterji.

Tylko pytanie, czemu bateria się wyczerpuje, jak nawi jest podłączone przecież do gniazda zapalniczki USB i jest ładowane ?

 

Możecie jakoś mi to wyłumaczyć?

Może zamontowanie przekaźnika rozwiąrze sprawę ?

Edytowane 19 Lutego 2014 przez Pawet

[_Monter_]

Urządzenia ładowane 5 V nie zaczną się ładować jeśli napięcie się nie zgadza, mają zabezpieczenie. Po pierwsze podłącz zasilanie do aku a nie do przewodu od świateł ale nie w celu poprawy(bo pomysł masz dobry na zasilanie po stacyjce) tylko sprawdzenia czy wtedy bedzie ok. Druga sprawa to wydajnosć prądowa gniazda może byc za mała i dlatego niektóre urządzenia nie będą się ładować.

Żadnego przekaźnika nie potrzeba.

Ogólnie zakładam, ze stabilizacja w gnieździe jest niesprawna czyli gniazdo na reklamację.

[Pawet]

Urządzenia ładowane 5 V nie zaczną się ładować jeśli napięcie się nie zgadza, mają zabezpieczenie. Po pierwsze podłącz zasilanie do aku a nie do przewodu od świateł ale nie w celu poprawy(bo pomysł masz dobry na zasilanie po stacyjce) tylko sprawdzenia czy wtedy bedzie ok. Druga sprawa to wydajnosć prądowa gniazda może byc za mała i dlatego niektóre urządzenia nie będą się ładować.

Żadnego przekaźnika nie potrzeba.

Ogólnie zakładam, ze stabilizacja w gnieździe jest niesprawna czyli gniazdo na reklamację.

Bezpośrednio po aku, też już podłączałęm, i jest to samo..

 

Czyli obstawiasz, padnięty stablizator napięcia ?

Niestety gniazdo mam już kilka miesięcy, i nie mam już na nie paragonu, ani pudełka, więc w ramach gwarancji go nie wymienię.

Czy dam radę jakoś sam naprawić/wymienić ten stablizator ?

[_Monter_]

Nie dasz rady i nie napisalem ze stabilizator ale ogolnie stabilizacja napiecia 5V.

 

 

TT

[joinery]

zrób tak jak pisze Monter ...podepnij gniazdo bezpośrednio do akumulatora (plus i minus do klem) potem sprawdź czy wszystko "pika" w telefonie jak należy (założę się że tak będzie) , a później szukaj innego plusa po stacyjce (napewno nie od świateł) zbyt duży pobór mocy (Watt) ... ktoś powie że na logikę wpięty jestem przed żarówką i powinno być ok ale niestety tak się dziwnie dzieje że nie...

Edytowane 20 Lutego 2014 przez joinery

[MaciekV]

zrób tak jak pisze Monter ...podepnij gniazdo bezpośrednio do akumulatora (plus i minus do klem) potem sprawdź czy wszystko "pika" w telefonie jak należy (założę się że tak będzie) , a później szukaj innego plusa po stacyjce (napewno nie od świateł) zbyt duży pobór mocy (Watt) ... ktoś powie że na logikę wpięty jestem przed żarówką i powinno być ok ale niestety tak się dziwnie dzieje że nie...

i zakład przegrałeś :cool:

Pawet pisał już że bezpośrednio pod aku podłączał i inie działa...

[joinery]

Gniazdo mam podłączone minusem bezpośrednio do akumulatora, a plusem, przez bezpiecznik 5A, do kabla od świateł.

Gniazdo niby działa.

 

 

Cześć

 

Niedawno zakupiłem takie gniazdo jak tu w aukcji:

http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-motocyklowe-12v-usb-5v-2a-i3976074951.html

 

Gniazdo mam podłączone minusem bezpośrednio do akumulatora, a plusem, przez bezpiecznik 5A, do kabla od świateł.

Gniazdo niby działa.

 

Problem jest taki, że jak podłączam do tego gniazda telefon, przez kabel USB, to nie ma takiego charakterystycznego piknięcia w telefonie, I telefon nie pokazuje, że jest w trybie ładowania baterii.

 

Ale jak podłącze telefon do laptopa przez USB to , jest piknięcie i telefon przechodzi w tryb ładowania odrazu.

 

Mierzyłem napięcie jakie wychodzi z mojego gniazda zapalniczki USB, żeby, porównać je z tym,jakie jest na wyjściu USB w laptopie.

I w gniezdzie zapalniczki wyszło mi różnie.

Raz było 5,84 V, kolejnym razem 5,87 V a teraz np. 6,08A i przy żadnym z tych pomiarów po podłączeniu telefonu nie było piknięcia i telefon nie wchodził w tryb ładowania. A w lapku zawsze mam 5,94 V. i tel zawsze po podłączeniu do lapka przez USB wchodzi w tryb ładowania..

 

Druga dziwna rzecz, to jak podłączam nawi Larka pod to gniazdo zapalniczki, przez kabel USB.

W nawi zapala się kotrolka ładowoania .

 

Ale znowu po kilku godzinach jazdy, nawi pokazuje że jest słaba bateria i kontrolka ładowania zaczyna mrugać nieregularnie jak by raz było ładowanie raz nie, po czym nawigacja się wyłącza z wyczerpania baterji.

Tylko pytanie, czemu bateria się wyczerpuje, jak nawi jest podłączone przecież do gniazda zapalniczki USB i jest ładowane ?

 

Możecie jakoś mi to wyłumaczyć?

Może zamontowanie przekaźnika rozwiąrze sprawę ?

 

 

 

może i pisał ale że podłączony jest tylko minus do aku, a plus pod kabel od świateł więc czytaj kolego dokładnie ,ma podpiąć oba kable bezpośrednio do aku

[MaciekV]

Bezpośrednio po aku, też już podłączałęm, i jest to samo..

 

Czyli obstawiasz, padnięty stablizator napięcia ?

Niestety gniazdo mam już kilka miesięcy, i nie mam już na nie paragonu, ani pudełka, więc w ramach gwarancji go nie wymienię.

Czy dam radę jakoś sam naprawić/wymienić ten stablizator ?

Czytam i tez radze czytać dokładniej :tongue:

[_Monter_]

Gniazdo do wymiany. Wystarczy przepychanek, dział techniczny więc zaraz rozdam medale.

[moto psoto]

Odkopuję, bo mam ten sam problem i podobne gniazdko. Dokładnie nie wiem jakie bo kupował i montował mechanik (przy montażu byłem, przy zakupie nie).

Nie dostałem też paragonu, ale wiem że kosztowało 70 zł.

Czy autor poradził sobie z problemem?

Gniazdko zamontowane we wrześniu, nie sprawdzałem bo mało jeździłem, teraz okazało się, że nie ładuje.

Objawy dokładnie takie same. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś sprzedaje gniazdka USB przeznaczone do motocykli i one nie współpracują z instalacją motocyklową.

 

Czego to jeszcze może być wina? Czy regulator napięcia w alternatorze lub stan naładowania akumulatora może mieć znaczenie przy ładowaniu z USB?

[qba]

Gniazdo USB to zwykły przetwornik step-down do 5V, najczęściej wszystko działa, napięcie jest a telefon się nie ładuje, powód jest bardzo prozaiczny, nowe telefony potrzebują zwartych wewnętrznych pinów w gnieździe usb, a te z ogółu są nigdzie nie podłączone.

[Major87]

Ja miałem podobny problem z Sony Xperia J - niby dioda ładowania się świeciła, ale telefon padał. Po jakimś czasie dopiero telefon mi powiedział, że nie dostaje wystarczająco dużo prądu i tyle.

[moto psoto]

I jak sobie z tym poradziłeś?

 

Na elektrodzie jest cały wątek o tym:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic996132.html

[Major87]

Wywaliłem telefon i zacząłem używać innego, z mniejszym zapotrzebowaniem na prąd :D

[moto psoto]

Panowie, podłączałem wczoraj pod to gniazdko starszego smartfona i jest ładowany poprawnie.
Mój smartfon natomiast po podłączeniu wydaje dźwięk podłączenia USB, ale brak sygnalizacji ładowania baterii a aplikacji do statystyk baterii miesza się - raz pokazuje ładowanie, raz nie.
Nawigacja sygnalizuje ładowanie tylko kiedy jest wyłączona (i chyba rzeczywiście ładuje lecz dość wolno - po godzinie jazdy jedna kreska baterii). Natomiast po włączeniu nawigacji przestaje ładować (dioda sygnalizuje pełne naładowanie).

To tylko potwierdza, że prąd ładowania jest zbyt mały dla tych urządzeń?

Bo monter twierdzi, że uszkodzone jest gniazdko i proponuje wymianę na nowe jednak muszę mu je dostarczyć (a to jest 150 km) i szczerze mówiąc nie chce mi się rozbebeszać pół motocykla, żeby wyciągać instalację od gniazdka (instalacja jest tak zrobiona, że wygląda na fabryczną).

Monter twierdzi również, że stan naładowania akumulatora i działanie alternatora (regulator napięcia) nie ma wpływu na zaistniały problem.

Z kolei elektryk samochodowy z którym dziś rozmawiałem i zasugerowałem mu jedno z rozwiązań z tego tematu:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic996132.html

stwierdził, że to jakaś bzdura, że jak mogą piny danych wpływać na prąd ładowania i dodatkowo, że może to zależeć od akumulatora i alternatora.

Czyli 2 różnych mechaników/elektryków - dwie różne opinie a klient jak zwykle sam z problemem.

 

Ktoś coś?