Skocz do zawartości

Problem z silnikiem Suzuki gs 500 e 1995


chasseur
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No ładna, tania ale strasznie daleko :sad:

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

regulacja zaworów to 10 minut w tym moto. jak dobra cena i ładnie wygląda to możesz brać, jak moto odpala nic nie tłucze sie w silniku to nie ma czym się martwic. Raczej nie jest to wina zapłonu zapłoln albo działa albo nie, układ paliwowy... możliwe ale jak zimny ładnie chodzi i sie wkręca na obroty to też raczej odpada. Więc dochodzimy do zaworów lub czujnik położenia wału... jak dobrze pamietam i google nie kłamią bo wujek mówi że jest, to może być przyczyna... czyli naprawa może wynieść 20zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

450 euro za GS z 95 to żadna promocja ani okazja, bo rozumiem, ze do tego doliczyć musisz koszty jego transportu, rejestracji i reanimacji. Regulacja zaworów pomijając już fakt, ze nie jest to czynność na 10 minut, nie wiadomo na jak długo przyniesie poprawę, być może głowica już to "poczuła" Wybór należy do Ciebie, ja podałem możliwą opcję, mniej optymistyczną.

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

450 euro za GS z 95 to żadna promocja ani okazja, bo rozumiem, ze do tego doliczyć musisz koszty jego transportu, rejestracji i reanimacji. Regulacja zaworów pomijając już fakt, ze nie jest to czynność na 10 minut, nie wiadomo na jak długo przyniesie poprawę, być może głowica już to "poczuła" Wybór należy do Ciebie, ja podałem możliwą opcję, mniej optymistyczną.

Dobra może przesadziłem z tym 10 minut. Sama regulacja 15min zdjęcie węzy do odmy i pokrywy to cała czynność ok 30min. Chyba że o ile pamiętam przez pokrywę idą rurki z chłodziwem na oringach przykręcane na jedną śrubę każda i trzeba spuścić trochę chłodziwa żeby nie ciekło.... to mamy czas jak ktoś wie co robi ok 1h. Co do reanimacj takiego sprzętu to kwestja sporna. Jeśli moto gaśnie po nagrzaniu to jasne że przez dłuższy czas nikt nim nie jeździł bo się nie dało i głowica nie jest w takim złym stanie. Jest trochę zapuszczony ale do uratowania. Jeśli sprzedający podejdzie rozsądnie do tematu i zjedzie trochę z ceny 350-400 euro to można by się pokusić jeśli ma to być pierwsze moto. Gs to prosta maszyna akurat do nauki jazdy i obsługi motocykla. Jest to sprzęt idioto odporny i nie tak łatwo coś w nim popsuć a jeśli ktoś lubi grzebać przy swojej maszynie i przy okazji zdobywać wiedzę niezbędną do większych napraw to po co go zniechęcać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta rejestracja i transport nie jest taka straszna. Moto jest 200 km od domu, a do rejestracji wystarczy zmiana dowodu bo tablice zostają te same. Nowy dowód ze 60 euro. A transport ? Przyczepa i naprzód.

 

Przeglądam dalej ogłoszenia ...

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, on jest za granicą tak jak ja ;) Szukam i przeglądam oferty dalej , ale jakiś martwy sezon, nic ciekawego w tanich pieniądzach nie ma :( A wydać za wiele nie mogę bo mam w planie wymianę samochodu dla żony.

Dlatego szukam tanio, do drobnej naprawy.

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do moto z tematu - ssanie mogło się przyblokować i zostaje otwarte, Na gorąco ze ssaniem nie bangla. Juz nie pamietam czy to przy gaźnikach czy na kierownicy miało dźwignie. Weź klucz do świec , wykręć na miejscu . Czarne - za bogato (np. na ssaniu non stop) , kawa z mlekiem - OK , coś innego robi problem.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...