Skocz do zawartości

STAMBUŁ 2014


_Pablo_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

My jedziemy na 3 motocykle.

Plan jest mniej więcej taki.

7 wyjazd z PL i dojazd na Eger tam 2 noclegi

Jazda na Bułgarię raczej z pominięciem Rumunii.

Nocleg i dalej na Burgas tak 3 noclegi i plażing i drinking ;)

Na Istanbuł 2-3 dni w tym zwiedzanie i dojazd do Polskiej wsi Polonez niedaleko Stambułu.

Później plan jest spontaniczny Grecja, Albania, Czarnogóra, Chorwacja i dom.

Mamy ponad 20 dni na realizację plany lub tego co wyjdzie :D

Zrobimy 6500-7000km bierzemy że sobą 6000PLN plus jakas rezerwa.

Olewamy namioty jak przy okazji ostatniego wyjazdu na Chorwację bo pola namiotowe tylko 15% tańsze...

to idealnie ;-) plan całkiem podobny do naszego odnośnie Bułgarii i Stambułu . Jak będziecie mieć jakieś fajne miejscówki to się podzielicie , a my za to jakąś flaszke gdzieś w PL postawimy. Macie zamiar nocować w samym Stambule czy za baze wypadową bierzecie Polonez ?

Edytowane przez _Pablo_

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie mamy już wybrany naocleg w Egerze.
W Burgas moi znajomi elektrownie stawiają coś mówili o możliwości noclegowania u nich ale nie chce im robić kłopotu zbytniego.
Dlatego poszukamy coś.
W Stambule chcemy nocować ale jesli w Polonezie coś znajdziemy to chyba nawet lepiej :D
W Grecji kumpla siostra cioteczna mieszka więc noclego mamy jakiś tam zapewniony.
Dalej kombinujemy ;)
Oczywiście dam znać co i jak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

czy ktoś może ma jakieś sprawdzone miejscówki w Stambule bądź okolicach gdzie można przenocować i bezpiecznie zostawić motocykle ? Jakieś porady jak najsprawniej zwiedzić miasto ? Na motku ? transportem miejskim ? taxi ? Czasu pewnie będzie mało żeby ogarnąć to wielkie miasto więc każda porada co usprawni zwiedzanie będzie na wagę złota

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.vistahotelsilivri.com.tr/

Położony przy głównej drodze do Istambułu, dojazd nią jest sprawny. Ceny da się negocjować. Nie pamiętam już dokładnie kosztu, ale w 2011 za 2 noce płaciliśmy sporo mniej niż 200zł od osoby. W tym śniadanie, dostęp do basenu, klima sterowana w pokoju. Motocykle stały przed recepcją, na froncie budynku, ale nic nie zginęło, nic się nie działo. W razie czego były skute łańcuchami.

Z praktycznych porad, to lepiej zaopatrzyć się w plan Istambułu przed wyjazdem, bo tam już go nie znaleźliśmy, nawet na stacji benzynowej. My po mieście przemieszczaliśmy się motocyklami, ale przez brak dobrej mapy trochę pobłądziliśmy i nie zobaczyliśmy tyle, ile chcieliśmy. Komunikacja miejska jeździła tam też (koło hotelu), ale czy do samego centrum da się dojechać bez przesiadek, to już nie wiem. Na pewno obsługa hotelu udzieli wiele informacji, bardzo pomocni są na recepcji.
Autostrady są płatne, po przekroczeniu granicy warto wjechać na stację (Shell) po kartę prepaid na autostrady, przykłada się ją do czytnika na bramce i szlaban się podnosi. Są też bramki działające jak Via Toll, są ciągle otwarte i się tylko przejeżdża przez nie. My na początku bez opłaty lecieliśmy, na stacji koleś nie miał kart, pierwsze bramki były otwarte i powiedzieli, że kupimy karty na zjeździe. Ale przy zjeździe nie było gdzie tego kupić, więc przejechaliśmy przez te "Via Toll", to tylko coś zapiszczało. Kamery filmowały tylko przód, żadnych konsekwencji nie było z tego tytułu. Później już kupiliśmy karty, żeby spokojnie przejechać przez most na Bosforze, jest w jedną stronę płatny, przy wjeździe do Azji.

Na drogach nie używają kierunkowskazów, ale idzie się szybko przyzwyczaić do ich stylu jazdy. Klakson jest często używany, trafia się ktoś jadący pod prąd na drodze szybkiego ruchu. Warto uważać na chodzących po autostradzie (między pasami) ludzi z wodą, na odcinku biegnącym w mieście. Poza miastem może się trafić leżąca paleta na środku autostrady albo ktoś przez nią przebiegający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za obszerne info , Powiedz mi jeszcze jak z policją na drodze ? Ganiają za prędkość i inne wykroczenia drogowe ?

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samej Turcji nie mieliśmy z nimi nic do czynienia. Widzieliśmy jeden patrol na kebabie przy autostradzie i jeden już w drodze na zwiedzanie, jak interweniował przy kolizji. Dla motocykli są tam niższe ograniczenia (70km/h poza obszarem zabudowanym, 80km/h na autostradzie). Po autostradzie i na dojeździe do Stambułu jechaliśmy po naszemu i nikt nas nie zatrzymał. Przeciskanie się między samochodami to norma. Ale w relacji, którą czytałem przed naszą podróżą, to napisali, że dostali mandat za jazdę ponad 70km/h gdzieś w głębi kraju.

Jeszcze przydatne info donośnie wiz, bo zmieniają się w tym roku warunki ich wydawania. Od 10 kwietnia już nie będą wydawane na granicy. Trzeba ją sobie wyrobić przez system. Więcej info tutaj -> http://www.turcja.org.pl/page/11/44 . Paszport musi być ważny przynajmniej pół roku od daty wjazdu.

No i w rejonie Istambułu wolą € od $.

A i mi się przypomniało. Nie lubią za bardzo być filmowani na drodze, mieli jakieś "ale" do kolegi, który z kamerą na kasku jechał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przykrością musze napisać, że w moim przypadku wyjazd zahaczający o lipiec nie wchodzi w grę. Pozostał mi jedynie koniec sierpnia, ewentualnie wrzesień. Taka nowa polityka urlopowa w firmie, a ja dwa lata z rzędu wybierałem po 3 tygodnie w lipcu.

 

no to szkoda :-( Coś ten Stambuł z planowaniem jest jakiś pechowy . Ale mam nadzieje że ta klątwę złamię w tym roku i wyjazd dojdzie do skutku . Z osób które interesował wyjazd zostali :

- MICI

- Wiesław

- harbuz ?

- gieksa 62 ?

- Pablo ;-)

Pewnie ktoś jeszcze zrezygnuje , ktoś może dołączy ale mam nadzieje że wyjazd dojdzie do skutku . Na tą chwilę najbardziej realny termin wyjazdu to 27/28 czerwiec

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile dni przewidziales na wyjazd? 7? 14? czy wiecej?

Planuje wyjazd na 14 dni . Tak jak wcześniej pisałem jazda bez napinki , bedzie postój na plażing i drinking nad morzem w Bułgarii

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola dobrze prawisz ;-) Przerwa na podladowanie akumulatorów jak najbardziej wskazana . Na sucho to sie daleko nie zajedzie :D

 

A w Bułgarii jest co podziwiać na plażach :D

Greenpeace tam dobrze działa :-)

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...