_Monter_ Opublikowano 19 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2013 Wygląda na to, ze niepotrzebna. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr R1 Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Odświeżę temat. Potrzebuję naprawić wgnieciony zbiornik, może ktoś zna sprawdzoną firmę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Odświeżę temat. Potrzebuję naprawić wgnieciony zbiornik, może ktoś zna sprawdzoną firmę?Musisz zdecydować czy chcesz aby go po szpachlować czy też lutować. Jeśli szpachla to blacharz, który go będzie malował poradzi sobie na pewno. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr R1 Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Na czym polega to lutowanie? Najlepiej jak by wyciągnęli to wgniecenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Na czym polega to lutowanie? Najlepiej jak by wyciągnęli to wgniecenie.Daj fotę. Ogólnie aby wyciągnąć to trzeba zgrzać "gwoźdź" a to w jakiś sposób niszczy powłokę od wewnątrz. Zależy jaka jest ta wgniotka i czy da się ją wyciągnąć.Lutowanie polega na wypełnieniu wgniecenia cyną a nie szpachlą. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr R1 Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Coś takiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Wyciągnąć by się to przydało a potem szpachlować. Blacharz to ogarnie tyle, że musisz zastrzec, iż nie chcesz pól kilo szpachli i jesteś w stanie sprawdzić czy to zostało wyciągnięte.Fakt, że roboty sporo z nim będzie bo stracił kilka profili. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksylo Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Nie wyciagniesz tego bez rozcięcia baku. Trzeba przeciąć wyklepac i znowu zaspawać. Można tez nawalić kilo szpachli. Przechodziłem ten temat 4 lata temu i ni cholery nie ruszysz tego od zewnątrz. Pourywaja się najtwardsze haki a to nawet nie drgnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Ten zbiornik jest do uratowania bez rozcinania.Robi się to na cynę i naprawiałem gorsze tylko wypada wpierw poszukać na allegro z mniejszymi uszkodzeniami bo naprawa nie będzie tania. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksylo Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 (edytowane) Cyna tak, tez tak zrobiłem kiedys w Kawie ale to oznacza, że wgniot zostaje tylko jest zalany cyną. Tylko czysta cyna bez kalafonii i kolba do łatania rynien o dużej mocy. Inaczej tego nie zagrzejesz. Edytowane 1 Września 2014 przez Ksylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr R1 Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Wysłałem zdjęcia do gościa, co reklamuje się, że naprawia zbiorniki, ma dać odpowiedź ile będzie to kosztowało. Jak bardzo drogo to będę czekał na jakąś okazje z allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Cyna tak, tez tak zrobiłem kiedys w Kawie ale to oznacza, że wgniot zostaje tylko jest zalany cyną. Tylko czysta cyna bez kalafonii i kolba do łatania rynien o dużej mocy. Inaczej tego nie zagrzejesz. Najpierw należy wyciągnąć wgniotki młotkiem bezwładnościowym a dopiero potem poszpachlować nierówności na cynę Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 1 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 trochę czasu temu w astrze mi blacharz prób wyciągał dość dziwnym urządzeniemnie wiem jak to się nazywa ale może ktoś skojarzyz wyglądu jak wyrzynarka > rączka, podstawaprzykładało się to do wgniecenia, po naciśnięciu spustu wysuwał się trzpień ~4mm i zgrzewał z blachą, przy pomocy powietrza chował się z powrotem wyciągając blachę aż do momentu zerwania zgrzewu, i tak w kółko coś podobnego Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksylo Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 (edytowane) Ciekawa rzecz tylko blacha samochodowa a ta na baku bardzo różni sie grubością i twardością. Poza tym chyba mało jeszcze tego sprzętu u nas. Jak ja próbowałem to mieli takie haki na klej i do tego ustrojstwo co łapało za hak i miało wyciągnąć blachę. Zastosowali najmocniejsze haki i wszystkie pourywali a blacha nie drgnęła. Ale wiadomo, klej to nie spaw....... chociaż urywały sie haki a nie miejsce klejenia. U mnie wyglądało to tak i ni kuta nie drgnęło... Edytowane 2 Września 2014 przez Ksylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 trochę czasu temu w astrze mi blacharz prób wyciągał dość dziwnym urządzeniemnie wiem jak to się nazywa ale może ktoś skojarzyz wyglądu jak wyrzynarka > rączka, podstawaprzykładało się to do wgniecenia, po naciśnięciu spustu wysuwał się trzpień ~4mm i zgrzewał z blachą, przy pomocy powietrza chował się z powrotem wyciągając blachę aż do momentu zerwania zgrzewu, i tak w kółko coś podobnego Taka metoda nie nadaje się do zbiornika motocyklowego ponieważ opali lakier zabezpieczenia antykorozyjnego a punkty zgrzewania osłabią cieńką blachę. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.