..forumowa wyprawa na wschod

[Gość małaMi]

jak ci yeuop braknie kasy to może coś ci się prześle na konto :dry: .

[Saltus]

procent z mandatów :)

[Gość yeuop]

jak ci yeuop braknie kasy to może coś ci się prześle na konto :dry: .

szczerze mowiac juz mi zabraklo :) dojechalem z polski pod granice kazachstanu z kirgizja za okolo 1500pln.. wyszlo ponad 7 tys. km w 3 tygodnie.. teraz znowu jestem na jakims trupiatym kompie bez mozliwosci wgrania fotek.. wiec bedac jeszcze w kyzylordzie wskoczylem na neta (bo telefon mi sie ze*ral), odswiezylem stara znajomosc poprzez zapytanie o pozyczenie kasy i narazie jade dalej :)

tylko nie chcialem o tym pisac, bo to by raczej slabo z mojej strony wygladalo..

 

podjezdzam na granice Kazachstanu i Kirgizji przez Taras, by leciec dalej potem na Talas..

pograniczniki z Kazachstanu mowia:

-piotr, powinienes byl sie zarejestrowac na policji

-... (udaje, ze nie rozumiem)

-normalnie powinienes zaplacic duza kare, ale poniewaz doceniamy tutaj turystow, jedz z powrotem do najblizszego miasta, zdobadz pieczatke i pojedziesz dalej

 

po kilku minutach panowie zrozumieli, ze nie tylko nie zaplacilbym kary, ale nawet nie pojade po zadna pieczatke :) .... zrezygnowani puszczaja mnie dalej

 

a jaka jest kirgizja? przekonacie sie ze zdjec, jak bede mogl je wgrac.... ja jestem pod mega wrazeniem..

przejechalem dzis przez otmok pass (okolo 3300m) i jeszcze jakis drugi (2500m) - lalo, grad, wiatr, PIERONSKO zimno.... widoki fajne :)

ale w porownaniu z kazachstanem maja tu drogie paliwo, bo kosztuje gdzies z 2,60pln :(

[Syrek]

:-) to i moze ja wysle pare zl, masz tam mozliwosc wyplaty itp? Powodzonka

[Gość yeuop]

w kazachstanie wyplacilem z bankomatu jednorazowo rownowartosc okolo 1500pln i nie bylo zadnego problemu..

mam nadzieje, ze ta kasa teraz wystarczy na oplacenie afganskiej wizy, permitu w gorny badachrzan, na dojazd do afg i powrot do cieszyna :)

chce to zrobic, ale nie wiem, czy mi sie uda..

 

spotkalem tutaj pare z polski podrozujaca na afryce, na codzien mieszkaja w irlandii.. jak im powiedzialem, za ile kasy dojechalem z polski do poludniowego kazachstanu, to od razu mi chcieli dac jakas kase :) odmowilem, bo wowczas mialem juz w kieszeni kase, ktora pozyczylem..

 

wczoraj dostalem siatke pysznych jablek, byly pyszne..

 

dzis spotkalem malzenstwo z mlodym synkiem podrozujacych terenowa toyota, wracaja z chin i tybetu.. jak mnie zobaczyli, to od razu mi przyniesli kilka konserw tunczyka :) chyba musze slabo wygladac..

 

wczoraj drugi raz w ciagu tej podrozy zjadlem mieso.... kupilem dwie kirgijskie jagodzianki ze smazonymi ziemniakami i kawalkami miesa........ chyba jedna z najlepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek jadlem!!!!!

a to pierwsze mieso bylo w odessie - kupilem sobie hot doga :) - zazwyczaj tak robie, jak jestem w odessie..

[janek dzbanek]

Absolutnie nie wpłacamy nic na konto Yeuopa. Będziemy mieć stałego korespondenta w Afganistanie;)

 

 

[MariuszJ]

A jak się zadomowi będzie do kogo wpaść na weekend.

[Gość małaMi]

no to jak z tą kasą my z łysym jedziemy już za kilka dni wycieczkę po polsce tak 1800km w 7dni, ale jakieś drobne pln możemy przelać, grubszej kasy nie damy rady bo sami potrzebujemy 180litrów paliwa do naszych sportsterów :sad: .

[majkelpl]

dojechalem z polski pod granice kazachstanu z kirgizja za okolo 1500pln.. wyszlo ponad 7 tys. km w 3 tygodnie..

 

Niesamowity jestes !!!!!!

Za tyle to ja do UK nie dojade :biggrin:

[Syrek]

To 3maj na 20 snickersow :-)

[KarolaS]

dzis spotkalem malzenstwo z mlodym synkiem podrozujacych terenowa toyota, wracaja z chin i tybetu.. jak mnie zobaczyli, to od razu mi przyniesli kilka konserw tunczyka :) chyba musze slabo wygladac..

 

Chudzinka był a teraz pewnie trochę więcej niż skóra i kości.

[Gość yeuop]

no to lece do uralska.. w sumie dzien stracony i nadrobione kilkaset km, ale przynajmniej asfalt porzadny..

 

zapewniam, ze pomimo tego, ze jestem w podrozy, codziennie cwicze!!!! :)

 

obiad :)

 

generalnie w calym kazachstanie jest pieronsko cieplo....

 

potem jest odcinek okolo 400km na kyzylorde, gdzie co chwila sa objazdy, lekki piaseczek, pieronsko mocny wiatr, drogi takie, ze trzeba uwazac, zeby nie wjechac czasem na jakis asfalt, kierowcy ciezarowek wyprzedzajacy jak idioci, wszedzie sam piach i w ogole..

 

jestem zly, bo znow nie moge podlaczyc aparatu do komputera :( nie moge pokazac zdjec z kirgizji..

 

dobra, bedzie troche tekstu przynajmniej :)

w kirgiji zatrzymala mnie policja.. czy wlasciwie milicja.. ograniczenie do 60tki, ja jechalem 87..... i najlepsze jest to, ze maja zdjecie z radaru..

podchodzi do mnie jego krolewskosc, po ryju od razu widac, ze straszny cham..... sztraf budiet, sztraf, strzela mi tu jakimis sumami, po chwili odbiera prawko..... biore go metoda "na lajze", ale jest strasznie oporny.... sztraf 500 somoni..... dopiero po chwili sie kapnalem, ze to przeca rownowartosc 30 zlotych, wtedy sie uspokoilem, ale i tak mysle, ze potarguje jeszcze.. w koncu zaplacilem 200 somoni (12pln?)

 

przejechalem kilka pzreleczy, super asfalt, bylem na ponad 3300m, zimno jak jasny gwint...

jestem w osz, jutro na sary tasz i wjazd do tadzykistanu, o ile czegos nie pognoilem z dokumentami

lece w pamir....

 

kurcze, jestem zly o te zdjecia, szkoda :(

wgralem tutaj tylko pare ostatnich zdjec z kazachstanu, ktore mialem wrzucone na imageshacka..

a tu w kirgizji maja jakos poblokowane komputery czy cos i nie moge podlaczyc czytnika do kompa..

 

w kazdym razie moge powiedziec tyle, ze kirgizja to moja kraina marzen :) ciekaw jestem, co bedzie w tadzykistanie..

spotkalem tu motocykliste, ktory byl teraz w afganistanie i mowi, ze tam bardzo od tadzykistanu sie nie rozni.. wiec ciekaw jestem..

no narazie musze wyrobic wize afganska.. ale zeby tam dotrzec, musze przejechac przez pamir :)

zrobione prawie 9000km..

ja myslalem, ze cala trasa to bedzie 15-16 tys. km, a tu sie szykuje bardziej na 18-19 :)

[przemek96]

No super ! Trzeba by uzbierać na mandat kasę ?

[R1200c]

12zl?

[Gość]

Trzymaj się wolna duszo

:)