XJ6 czy MT-03 ?

[Sharinho]

Witam! Od sierpnia ubiegłego roku użytkuję jako pierwszy motocykl w życiu (poza skuterem) Yamahę YBR 125ccm o skromnej mocy kilkunastu koni. Zrobiłem już nim około 1200km i jest już dla mnie po prostu za słaby. Jaki polecacie motocykl tak naprawdę dla początkującego, bo co to za staż i doświadczenie? Rozważam XJ6 jako wąski, o bardzo niskim środku ciężkości, między innymi dlatego że wydech 4in1 umieszczony jest pod siedzeniem. A także MT-03, bardzo lekki i super zwrotny, który dobrze się prowadzi. A może jeszcze coś innego?

Nie jeżdżę jakoś super agresywnie, nigdy też nie wywróciłem się, ani nie zaliczyłem żadnego szlifu. I wcale nie zależy mi aby pędzić 200km/h, moim powodem wymiany jest fakt, że 125ccm za wolno się rozpędza, ma za słabe przyśpieszenie. Wystarczyła by mi spokojnie prędkość przemieszczania się na trasie 130-140kmph, no a 125-tką raczej nie pojadę gdzieś daleko poza miasto. Szkoda pieniędzy na wymiane 125-tki na 250, 300 czy 400 bo potem i ten będzie za słaby. Dlatego chciałbym porady doświadczonych ludzi. Z góry dziękuję.

[filipr]

Sharinho

1200km to bardzo malo, ale nie dziwie sie ze odczuwasz niedostatek mocy. Wg mnie za MT-03 najbardziej przemawia design oraz to, ze sprzet jest dosc rzadko spotykany. Oczywiscie nie dla wszystkich musi miec znaczenie fakt, ze jezdza sprzetem malo popularnym. In minus na pewno moc, bo ma 48km a XJ chyba 78km. MT03 to jednocylindrowiec.

Jesli jednak rozpatrujesz XJ i pytasz o inne sprzety to polecilbym przyjrzec sie Suzuki GSR600.

Poza tym w necie bylo kilka artykulow o MT03 i jakis chyba czytalem porownawczy test kiedys z innymi sprzetami.

 

Pozdr.

F.

[Sharinho]

Suzuki odpada bo ten z kolei ma aż 100koni poza tym nie podoba mi się jego stylistyka. Co do MT-03 to jest to jeden z lżejszych i skrętnych motocykli obecnie produkowanych zgadza się jednocylindrowy silnik stąd moc z 670ccm tylko 48koni. Mówisz o designie że ładny itd. i oczywiście bardzo się z tym zgadzam, ale mi osobiście jeszcze bardziej podoba się XJ6 tylko że on tak jak powiedziałeś ma 77koni, 4cylindry, a co za tym idzie jest bardziej paliwożerny i zrywniejszy, a przede wszystkim różnią się wagą (192 i 210) w sumie to nie wiem czy te 18kg to taka wielka różnica? Chyba nie? Tym bardziej że moja 125-tka waży wcale nie tak mało bo 156kg.

Edytowane 2 Czerwca 2013 przez Sharinho

[Neno]

Wiesz, ja na swojej pierwszej 125ccm zrobilem około 20kkm, jeździłem po kraju gdzie się tylko dało, więc nie narzekaj tylko siadaj i .... 1200km to z jednej strony strasznie mało a z drugiej...jakieś doświdaczenie już masz a są tacy co od razu siadają na maszyny powyżej 100KM i żyją.

Także udanych wyborów życzę.

Z tych dwóch: jednak XJta.

[bonhart88]

mt-03 i 140 na godzine to już sporo. 20 kg różnicy w nromalnej szosowej jeździe to żadna różnica.

XJ będzie bardziej elastyczna - szeroki zakres użytecznych obrotów, żadnego szarpania łańcuchem.

 

Te sprzęty są jednej marki mają uzupełniać oferte a nie ze sobą konkurować. Nie ma tego lepszego i gorszego. Jest mniej i bardziej odpowiedni.

XJ jest sprzętem dla ludu. mt-03 gra takiego troche dziwaka, dla tych którym gładkie i grzeczne rzędowe silniki się znudziły mimo że ma prawie 30 koni mniej.

 

Dla siebie na pewno brał bym mt-03.

[skilos]

Do mnie 1 cylinder nie przemawia , wybrałbym XJ6 , bardziej elastyczny silnik .1200 km to można pyknąć w 1 dzień :biggrin:

[konrad1f]

z tych dwóch wybrałbym trzeci :biggrin: - xt660x lub xt660r

[Sharinho]

Dziękuję za porady.

Widzę, że największe jednak poruszenie wywołuje przebieg 1200km. Otóż Ja mogę nie wymieniać 125-tki i zrobić nią jeszcze 100tysięcy kilometrów, ale jeśli mam możliwość, oraz środki to na co czekać i zwlekać?! Jak słusznie zauważył Pan "Neno" ludzie robią (albo i nie) prawo jazdy i od razu po kursie na 25konnej 250-tce (albo i nie :P) wsiadają na "szlifierki" po 150koni i w większości żyją.

Szczerze przyznam, że Ja mógłbym jeździć 125ccm jeszcze i 10lat tym bardziej że jest nowa, z salonu i trochę na niej stracę przy odsprzedaży, ale śmieszą mnie brzuchaci tzw. budowlańcy, którzy wyprzedzają mnie swoimi Peugeotami Partnerami z miną jakby udało im się dokonać cudu. Widzą motocykl to mają takie wyobrażenie, że musi osiągać prędkość 320km/h, a jego kierowca to tak popularny w Polsce "dawca" więc jak się uda to śmiechy, pokazywanie gestów w momencie wyprzedzania, albo już po. A jak się nie uda to trudno, to nie wstyd, przecież to 'MOTÓR'.

Dziękuję także za poradę innych modeli. Jednak XT660 jest za bardzo w stylu SuperMoto.

[ks-rider]

 

Widzę, że największe jednak poruszenie wywołuje przebieg 1200 km. Otóż Ja mogę nie wymieniać 125-tki i zrobić nią jeszcze 100 tysięcy kilometrów, ale jeśli mam możliwość, oraz środki to na co czekać i zwlekać ? ! Jak słusznie zauważył Pan "Neno" ludzie robią (albo i nie) prawo jazdy i od razu po kursie na 25konnej 250-tce (albo i nie :P) wsiadają na "szlifierki" po 150koni i w większości żyją.

 

Dwa lub trzy lata temu 1200 km nakrecilem na luzie w 4 dni, zdazalo sie tez i w dwa.

 

Mowisz, ze moglbys nakrecic i 100 000 km, to moze nakrec polowe i wtedy zmien. Masz srodki na zrobienie PJ, OK, zrob, bardzo dobrze, tyle, ze samo PJ nie zastapi Ci praktyki ktoprej definitywnie bedzie Ci brakowac. W praktyce wyglada to tak, ze kazdy musi wykrecic swoje, tyle, ze dla jednago bedzie to mniej a dla drugiego wiecej.

 

Nakrec Minimum 10 000 km i wtedy mysl o przesiadce.

 

Co do przesiadki na 150 KM po 25 - ciu, to sa tacy co i przezywaja, tyle, ze poczytaj statystyki ilu mlodych idzie do piachu ! Wlasnie dlatego, ze nie ogarniali i nie wyjezdzili tego co mieli wyjezdzic.

 

 

 

:crossy:

Edytowane 4 Czerwca 2013 przez ks-rider

[filipr]

A wg mnie po 1200km może spokojnie na MT-03 śmigać. Polecane Gs500 czy tam cb500 na pierwszy sprzęt po zrpbieniu PJ są przecież podobnej mocy.

Różnica kilkunastu kg też nie będzie jakoś wielce odczuwalna. Zależnie od potrzeb ja jeżdżąc więcej po mieście wybrałbym mt-03, ale w trasę wybralbym zdecydowanie xj.

 

Pozdr.

F.

[Vega_k]

XJ - jest ładniejsza i naprawdę fajnie jeździ - wygodna pozycja, zwrotna, ciężaru się nie odczuwa... ja spokojnie daję radę. Zrywna :D i nadaje się na dłuższe trasy i do jazdy po mieście.

[Sharinho]

ks-rider widzę rady i mądrości jak z żurnala tylko raz to ja mam prawie 27lat, więc raczej młodzieżą bym tego nie nazwał, dwa to chyba coś Ci nie poszło, bo ja właśnie napisałem że samo prawo jazdy to niewiele daje, a czytam "Masz srodki na zrobienie PJ, OK, zrob, bardzo dobrze, tyle, ze samo PJ nie zastapi Ci praktyki ktoprej definitywnie bedzie Ci brakowac"

z resztą po co te nakazy, rozkazy, jak ja spokojnie zapytałem o poradę, a słyszę jakieś pretensje "nakręć 10000km i myśl o przesiadce" a czy to za twoje? ja szukam porad co do sprzętu, a nie awantur

a kto ile nakręcił w ile dni to akurat chyba nie o to w tym wątku chodzi

 

za to bardzo mądre i trafne są rady "filipr" bardzo za nie dziękuję i doceniam!

[ks-rider]

1. ks-rider widzę rady i mądrości jak z żurnala

 

2. tylko raz to ja mam prawie 27lat,

 

3. z resztą po co te nakazy, rozkazy,

 

4. jak ja spokojnie zapytałem o poradę,

 

5. a słyszę jakieś pretensje "nakręć 10000km i myśl o przesiadce"

 

6. a czy to za twoje ?

 

7. a kto ile nakręcił w ile dni to akurat chyba nie o to w tym wątku chodzi

 

1. Aaaaa, dziekuje, staram sie :icon_mrgreen:

 

2. No i ? Przyszedles na Forum i pytasz, to Ci sie odpowiada, bylbys bardziej inteligentny to wpisal bys do profilu swoj wiek. Niestety dale nie widnieje, w tej systuacji to pozostaje wrozba z fusow. Spytaj na Forum kto pisze o 125 -> jaka to grupa wiekowa :icon_mrgreen:

 

3. Ty Jakis przewrazliwiony jestes ! Nakazuje Ci ktos ?

 

4. A ja Ci bardzo spokojnie odpowiedzialem.

 

5. Ty naprawde masz jakies kompleksy.

 

6. Bardzo wielkie kompleksy, na marginesie wdupiemamto za czyje kupisz, mozesz kupic za babcine i tez bedzie dobrze

 

7. Chyba jednak za malo inteligentny jestes, Chcialem Ci poprostu uswiadomic, ze 1200 km to gowno a nie dystans a Ty tu z praktyka wyskakujesz. Twoja praktyka to nawet nie praktyka, bo co niektorzy moi kursanci tyle na kursie robia.

 

Idz wiec do salonu, zafunduj sobie to co Ci sie podoba i nie truj doopy na Forum.

 

Na marginesie " Ty " pisze sie z duzej litery, szkoda, ze majac 27 lat nikt Ci jeszcze o tym nie powiedzial, nie dziekuj, zrobilem to graisowo

 

zegnam.

 

AMEN

 

:crossy:

[skilos]

Ks ma racje ,jak na 600 cm wpadniesz w jakiś dołek i nagle wyprostuje Ci ręce to docenisz taka pojemność .Nikt nie chce dla Ciebie źle , więc nie denerwuj sie .