Skocz do zawartości

Jak zabrać moto do Serwisu


kojot17
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A no taki problem mam i nie wiedziałem gdzie umieścić...

 

W dużym skrócie.

Oglądałem R6 w Mińsku. Chce go przywieźć do serwisu w Warszawie żeby dokładnie sprawdzili. ( wizualnie wygląda ok )

Koleś powiedział, że nie ma czasu itd, Kiedy zaproponowałem, że zostawię pieniądze na stole i wezmę moto na 4 h żeby sprawdzili w serwisie-powiedział, że nie ma problemu...

I teraz pytanie jak się zabezpieczyć prawnie, żeby po powrocie z serwisu nie okazało się, że trafiłem na oszusta.

Jakaś umowa prawna czy w ogóle darować sobie temat???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że komuś sie nie chce. Tylko, że ja chciałem zabrać moto na sprawdzenie po spisaniu umowy i zostawieniu kasy na stole ( z zaznaczeniem, że jade sprawdzic w serwisie) wiec nie wydaje mi sie, że wymagało to jakiegokolwiek wysiłku ze strony sprzedającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie gosciu albo jest burakiem albo ma cos do ukrycia . Jak sprzedawalem samochod to kupujacy mial do mnie 400 km wiec umowil mnie w Aso pojechalem sprawdzili mi samochod i opinie wyslali mu na email na drugi dzien przyjechal po odbior i problemu w tym nie wiedzialem .

Edytowane przez ziomek30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że o to chodzi iz on nie chcial towarzyszyć w drodze do serwisu. Sam tez nie chciał przyjechać. Nie wiem czego sie spodziewał, że popatrzę na moto, stwierdzę, że jest ładne i powiem z dużym uśmiechem, że biorę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz normalnie umowę kupna-sprzedaży tak jakbyś kupił. Jak się okaże, że coś zatajone przez sprzedawcę jest to z tego co wiem masz tydzien czasu na oddanie.

Mimo, że temat już nieaktualny, ale wymaga sprostowania ta informacja - bo udzielona rada od strony prawnej jest najgorszą z możliwych.

Z chwilą podpisania umowy - umowa dochodzi do skutki i nie będzie tu miało znaczenia, że ktoś miał tylko pojechać do serwisu i potwierdzić umowę później.

W przypadku zakupu od osoby fizycznej (nie od przedsiębiorcy w ramach prowadzonej przez niego działalności) nie ma żadnego "tygodnia czasu na oddanie".

Reklamować taki motocykl można tylko na podstawie przepisów o rękojmi za wady. A w przypadku zakupu motocykla używanego wykazanie wad wcale nie jest takie proste - bo z natury rzeczy pojazd ulega naturalnemu zużyciu. A jak to z używkami bywa jeden w lepszym stanie, drugi w gorszym. A więc to co diametralnie nie odstaje od wieku i przebiegu takiego pojazdu nie będzie wadą fizyczną w rozumieniu prawa.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...