punx1125 Opublikowano 3 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 Witam, macie jakis patent na wybicie tej sruby, zalalem ja czyms w rodzaju wd40 , wybijam mlotkiem z mosiezna tulejka i nawet nie drgnie. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Współczuję :rolleyes: W całym wszechświecie to jest właśnie najbardziej sku**syńska śruba do odkręcenia ;)Znajdź duży pieniek, moto połóż na nim na boku (najlepiej odkręcić cały przód do tego). Potrzebujesz jeszcze do tego jakieś 2 porządne młotki (tak z 7.5kg co najmniej),jeden do walenia a drugi do przejęcia energii z drugiej strony ramy jak już ruszysz trochę śrubę i niebędziesz mógł wybijać na pieńku.Oczywiście z jednej strony walisz w tulejkę a z drugiej młot do ramy przyłożony jest poprzez kawałek drewna.Niestety to za mało żeby wybić tą śrubę, także przygotuj jeszcze palnik gazowy, wiadro wody i jakiś elastyczny wąż albo rurkęaby wszedł do otworu w śrubie. Wahacz najlepiej wypełnij wodą i jakoś prowizorycznie zaślep, ramy raczej nie przegrzejesz ale nie przesadzaj na wszelki wypadek. Jak już tak kilka minut pogrzejesz tą śrubę, to przez gumowy wężyk nabierasz ustami wody i przepuszczasz przez otwór w niej,po czym od razu walisz w śrubę tak mocno jak to możliwe. Śruba jest zapieczona na tulejkach, chodzi o to żeby nagrzać je poprzez śrubę, po czym ochłodzić śrubę żeby uzyskać jakąś znikomą wartość luzu. Za 20-30 razem powinna się ruszyć :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 7 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 Bez przesady, bez palnika się obejdzie. Weź młot slusarski największy jaki znajdziesz, taki 15-25kg. Zaprzyj kołkiem drugą stronę ramy o ściane czy coś takiego i porządnie pierdyknij - tylko traf w śrube :) Nie ma opcji żeby nie puściła. I wbrew pozorom jest to najmniej inwazyjna metoda, bo mniejszymi młotkami tylko rozklepiesz łeb śruby a palnikiem przyjarasz rame, lakier itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 7 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 U mnie się nie obyło:) Oczywiście warto spróbować, ale nie mam pojęcia jak miałby wyglądać młot 25kg czy nawet 15kg ani kto by miał tym machać żeby jeszcze trafić w śrubę. Już 5kg jest raczej oburęczny.Aha, spróbuj najpiew przekręcić tą śrubę kluczem pneumatycznym, jak uda się ją obrócić to jest szansa że wyjdzie bez grzania.Ja takiej możliwości nie miałem bo już wcześniej jakiś mistrz rozwalił łeb śruby.Ponadto polecam zajrzeć do neta, jest ciekawy temat jak goście po tym jak śruba nie wyszła na 20T prasie po prostu przecięli wahacz :rolleyes:Co do lakieru to u mnie i tak rama szła do malowania także nie przejmowałem się tym, a palnikiem na propan-butan nie nagrzejesz stalowej ramy do temperatury która mogłaby jej zrobić krzywdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 7 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 Weź młot slusarski największy jaki znajdziesz, taki 15-25kg.i jeszcze weź Pudziana zawołaj do pomocy :icon_mrgreen: przerabiałem temat w klxie, nie powiem przej**ana sprawa, tak to jest jak jakis głąb jezdzi z luzem parę sezonów :/ lałem wd 40, grzałem, waliłem młotem 5kg ale bałem sie ze rama pęknie albo się skrzywi, zresztą nic to nie dało,w końcu przeciąłem tą srubę gumówką w dwóch miejscach akurat były to te wybite miejsca, które blokowały, tylko lekko szlifnąłem wahacz, sruba i tak do wymiany, za 20zł tokarz dorobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 7 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 U mnie się nie obyło:) Oczywiście warto spróbować, ale nie mam pojęcia jak miałby wyglądać młot 25kg czy nawet 15kg ani kto by miał tym machać żeby jeszcze trafić w śrubę. Już 5kg jest raczej oburęczny.Oczywiście że oburęczny. Pudzian by się przydał ale i bez niego da rade. 5kg mlotek tylko rozklepie śrube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punx1125 Opublikowano 8 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 Dzieki za odpowiedzi, obylo sie bez palnika i ciecia sruby na szczescie, wybijanie sruby troche zajelo, uzylem bardzo duzo srodka penetrtujaco smarujacego, jak juz poszla tak wyszla szybko. Mam dylemat czy przed zlozeniem nasmarowac jak grafitowym czy miedzianym smarem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 8 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 Miałes farta, zeby ci tylko nie przyszło do głowy zakladac z powrotem starą ośkę. Smar grafitowy się nada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.