Jak najtańsze, niezawodne auto na lpg

[_speedy_]

Nie polecam, szrotowisko.

 

Miałem w domu sienne 1.6 1997 , od jakiegoś 2000 do sprzedaży 09 (chyba ) na instalacji II gen i nic złego się nie działo , a że hatchback bardziej praktyczny stąd pomysł na bravo/brave

Szrotowe to to od Astry F czy co dopiero corsy B bardziej nie jest

 

Brat miał sunny N14 1.4 75 koni tez w gazie i poza blacharką auto bardzo wierne

[Diabeł Piszczałka]

Szkoda że budżet okrojony, bo akurat jeśli chodzi o fiata to śmiało mogę polecić Stilo. Wujaszek ma 1,9 jtd 2002r od nowości. W tej chwili ok 290tys, przebiegu i do tej pory nie robił nic oprócz przeglądów, serwisów i napraw eksploatacyjnych zawieszenia.

[Nitomen]

starsze zabojady (francuzy) z gazikiem tez sa dobre i trwale , buda ocynkowa wiec parkowania pod chmurka sie nie boja , a zazwyczaj maja troszke na wypasie( elektryka , klima , abs)

[michoa]

Mam lanosa 1,6 16v 106KM 99r. (silnik ecotec ponoć na oplowskiej licencji)

 

taa bo to chyba nawet jest ten nieszczęsny ecotec co jest w astrach-delikatny silnik 2 razy już u kumpla były egzemplarze gdzie skończyło się na swapie pieca bo nie było co ratować a przebieg grubo poniżej 500tys.....

 

fakt że zbiera się fajnie no ale obstawiam że jak kupisz uzywkę jeszcze lataną na słabym gazie albo zaniedbanym (brudne filtry , źle wyregulowany ) to za długo się nie nacieszysz.........

 

do gazu i wożenia dupy z A do B bez polotu lepszy zwykły 8v w asteroidzie (nie wiem jakie ma lanos silniki w opcji ale to koreańska astra więc pewno podobnie :D )

 

ale ogólnie masz racje lanos udane auto , buda niestety jak w każdym daewoo ale generalnie i tak polecam :D

Edytowane 26 Lutego 2013 przez michoa

[Diabeł Piszczałka]

do gazu i wożenia dupy z A do B bez polotu lepszy zwykły 8v w asteroidzie (nie wiem jakie ma lanos silniki w opcji ale to koreańska astra więc pewno podobnie :D )

 

ale ogólnie masz racje lanos udane auto , buda niestety jak w każdym daewoo ale generalnie i tak polecam :D

 

W lanosach były 1,4 8V 1,5 8V i 16V i 1,6 16V. Gdzieś jakieś legendy słyszałem że były jeszcze 1,3. :)

 

 

EDIT:

 

Nie ten budżet, ale zostaje jeszcze Nubira i Leganza 2,0 CDX 133KM. Te silniki kręcą spokojnie ponad 300tys km

[_Monter_]

Miałem w domu sienne 1.6 1997 , od jakiegoś 2000 do sprzedaży 09 (chyba ) na instalacji II gen i nic złego się nie działo , a że hatchback bardziej praktyczny stąd pomysł na bravo/brave

Szrotowe to to od Astry F czy co dopiero corsy B bardziej nie jest

 

Brat miał sunny N14 1.4 75 koni tez w gazie i poza blacharką auto bardzo wierne

Naprawiam auta i moja opinia nie jest żadną złośliwością a doświadczeniem opartym na wielu autach, które przeszły mi przez ręce.

[Gość komandosek]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

 

Zwrócę uwagę na nissany, dziś jadę oglądać nissana nx 100.

Budżet tak mały, bo to ma być bardzo tani i ekonomiczny wózek sklepowy, którym moja luba od czasu do czasu będzie dojeżdżała do pracy.

[_Monter_]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

 

Zwrócę uwagę na nissany, dziś jadę oglądać nissana nx 100.

Budżet tak mały, bo to ma być bardzo tani i ekonomiczny wózek sklepowy, którym moja luba od czasu do czasu będzie dojeżdżała do pracy.

Zwróciłeś uwagę na auto o jakimś tam "sportowym" wyglądzie a wiec patrz czy nie jest dorżnięte, tjuningowane itp.

[rinas]

A ja kupiłem rok temu od Jubego Mondo MK-1 z 93r. i dla mnie to zajebista fura. Zżyliśmy się że szok. Serio.

 

I ma lpg :D

 

Chociaż to co włożyłem w ten samochód już przekroczyło jego wartość, no ale każdy motur i auto jest skarbonką bez dnia. Takie życie.

[Gość]

Monter, pewnie pamiętasz - ford ch.ja wort fiot jego brot

W tym przedziale kasy to będą fiaty przy których lat temu ileś dłubałem, unikaj ich na gaz (głowic nie nadążyliśmy ściągać) do fordów też nie mam przekonania, stare japsy są niezłe (oprócz blachy ale to wszystkie bolało). Sunny ktoś ci polecił to udany samochód, ja mogę polecić w tym przedziale 323 lub mocniejszą 626 nic się nie dzieje na gazie głowice, zawory, uszczelki mocne, ogólnie udane modele Mazdy, w tamtych latach były lepsze od toyek potem już nie

[_Monter_]

Pewnie, że pamiętam i widzę, że Ci co grzebali i grzebią w autach podobnie myślą;-)

To ja dodam hondę do tego co kolega podał wyżej. Silnik do gazu jak tralala, wzmocnione gniazda zaworow i ogolnie idioto odporna jednostka napędowa i jak zwykle części od groma.

[cinekban87]

aby był zadbany to już troche pojeździ, to najważniejsze przy tanich autach. Lanosy są w dobrej kasie, części tanie jak bułki i w miare nowe roczniki, dresy tym nie jeżdzą, czasem można trafić nie źle wyposażony egz. Ewentualni polo II-III i reszta popularnych autem. Ja bym kupił co pierwsze w dobrym stanie, aby remont zaraz po kupnie nie zjadł polowy wartości domniemanego autka

[ryhu]

Jeździłem Nubirą 1.6 16V od 170tyś do 220tyś (wcześnie teść od 0-170tyś). Od nowości w gazie I generacji BRC. Spalanie 10l gazu trasa 13l miasto więc wychodziło to niewiele taniej niż Polo czy Corsa w benzynie. Koszty napraw b. niskie tanie części, prosta konstrukcja i co z tego skoro pali sporo jak na toczydło.

Lanos z tym samym silnikiem spali niewiele mnie.

Jak dla kobiety na zakupy to bym brał Polo 1.4 8V, Punto 1.4 8V, lub Astrę II 3D 1.6 8V (w tej kolejności). 8V spali mniej gazu niż 16V (w meście/na krótkich odcinkach 8-9l gazu) a przy jeździe mieskiej - toczonej bez przekraczania 4tyś obrotów różnicy w osiągach nie ma.

[_speedy_]

Naprawiam auta i moja opinia nie jest żadną złośliwością a doświadczeniem opartym na wielu autach, które przeszły mi przez ręce.

 

W żadnym razie nie dopatruję się złośliwości

Ot opinia użytkownika bo ojciec miał od nowości przez 12 lat w tym 9 na gazie

Ekspolatacyjne + przełącznik zintegrowany (ten od kierunkowskazów itd) i urwała się linka sprzęgła

A przy gazie silniczek krokowy

[Gość komandosek]

Jeździłem Nubirą 1.6 16V od 170tyś do 220tyś (wcześnie teść od 0-170tyś). Od nowości w gazie I generacji BRC. Spalanie 10l gazu trasa 13l miasto więc wychodziło to niewiele taniej niż Polo czy Corsa w benzynie. Koszty napraw b. niskie tanie części, prosta konstrukcja i co z tego skoro pali sporo jak na toczydło.

Lanos z tym samym silnikiem spali niewiele mnie.

Jak dla kobiety na zakupy to bym brał Polo 1.4 8V, Punto 1.4 8V, lub Astrę II 3D 1.6 8V (w tej kolejności). 8V spali mniej gazu niż 16V (w meście/na krótkich odcinkach 8-9l gazu) a przy jeździe mieskiej - toczonej bez przekraczania 4tyś obrotów różnicy w osiągach nie ma.

 

A ja znam nubirę. Zależy jaka wersja, ale tam był pakowany jakiś silnik ze starego opla. Auto dobre, tylko miało słabe zawieszenie, szczegolnie dla cięższego kombi. Mam gdzieś nawet komplet nowych tylnych amortyzatorów do nubiry II kombi.

 

 

Tymczasem byłem oglądać nissana nx-100 i forda escorta. W pierwszym (przede wszystkim) był niesprawny silnik, w drugim zaś hamulce. Czułem się jak na złomowisku.

Edytowane 27 Lutego 2013 przez komandosek