bartw Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 (edytowane) Witam. Panowie mam poważny problem. Miesiąc temu kupiłem motocykl jak w opisie, od oszusta który wcisnał mi motocykl z dobrze ukrytymi wadami, między innymi ze spawaną ramą od środka co nie jest widoczne przy oględzinach- to jeszcze bym przeżył natomiast kolejną usterką która wyszła okazała się uszkodzona panewka silnika. Jak kupowałem to silnik był nagrzany nic nie było prawie słychac jedynie ciche cykanie. Motor stał miesiąc w serwisie czekając na swoją kolej, wymieniony został napinacz łańcuszka rozrządu który często powoduje hałasy w silniku jednak to nie pomogło. Motor odebrałem z serwisu i po paru przejechanych kilometrach zaczeło sie coraz głośniej i teraz już wali jak młotem. Koszt silnika używanego to kolejne 3 tyś. na to już mnie nie stać. Mam pytanie czy jest w tej sytuacji jakaś możliwość zwrotu tego motocykla do właściciela lub pokrycie przez niego kosztu wymiany silnika? lub choćby 50%? Liczę na waszą pomoc inaczej zostaje mi go sprzedać za 5 tyś i kupić motorower albo dorobic do niego pedały.;(Pozdrawiam Edytowane 20 Grudnia 2012 przez bartw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 22 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2012 a nie łaska zapoznać się z co najmniej kilkoma poprzednimi tematami o nietrafionym zakupie i prawach kupującego?jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 22 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2012 Moim zdaniem miecz przyjęty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMWolf Opublikowano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2012 ..myślę że za długo czekałeś ... sprawa jedynie cywilno - prawna .. ale niestety źle to widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FoxRacingShop_pl Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Masz pełne prawo domagać się odszkodowania,poniewaz sprzedający ukrył przed Tobą wady nabytego motocykla i prawo stoi w tym przypadku po Twojej stronie. W sądzie będziesz musiał mu to jedynie udowodnić i sprawa na pewno jest do wygrania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryhu Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 W sądzie będziesz musiał mu to jedynie udowodnić i sprawa na pewno jest do wygrania.W tym cały myk :blush: Jak udowodnić, że ramę spawał poprzednik a nie ty? To samo z panewką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 W sądzie będziesz musiał mu to jedynie udowodnić i sprawa na pewno jest do wygrania. jasne. a teraz napisz koledze jak Twoim zdaniem ma to UDOWODNIĆjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 (edytowane) Prawo do zwrotu masz na podstawie Art. 556. § 1 Co do udowodnienia wad ukrytych - http://www.pzm.pl/rzeczoznawcyPrawdopodobnie wystarczy że rama była spawana. Spróbuj się dogadać polubownie z osobą od której kupiłeś ten kwiat lotosu, jeśli nie wtedy swe kroki skieruj do prawnika i rzeczoznawcy. To że nie Ty spawałeś ramę rzeczoznawca powinien udowodnić bez większego trudu. Wszystko rozciąga się "tylko" o koszta, czas i nerwy których nie unikniesz, dlatego spróbuj się z tym pajacem dogadać. Edytowane 4 Stycznia 2013 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lider1979 Opublikowano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Tak jak pisali wyżej.Oprócz rzeczoznawcy postaraj się o opis stanu motocykla w chwili przyjęcia przez serwis.Jak by się zgodzili,miałbyś "świadka".Moim zdaniem prawidłową reakcją jest oddanie sprzęta do warsztatu ,gdy coś Cię niepokoi-stwierdzić usterkę jakoś musiałeś.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 jak ktos pisze ze sprawa na pewno jest do wygrania to znaczy tylko tyle, ze nigdy w sadzie nie byl... ;) Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.