Skocz do zawartości

MotoGP - sezon 2013


piórko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż nie można mu odmówić tego co robił z Ducati. Dla mnie jest niekwestionowanym liderem widowiskowej jazdy.

Tak , Stoner to był gość!, szkoda, że go nie ma... --- a Ducati... no cóż w czarnej d.... i w sumie to samo w SBK

meble biurowe

fotele obrotowe

krzesła obrotowe

krzesła konferencyjne

www.alias.org.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywa i tak raz na wozie raz......... szczególnie jest to widoczne w WSBK gdzie po osiągnięciu wyników do których żaden inny producent nie może nawet próbować się porównywać 17 tytułów Mistrza dla fabryki i 14 tytułów indywidualnych dla zawodników startujących na Ducati - to aktualna sytuacja wręcz poraża.

 

Choć kompletnie nie zmienia to historii jaką wytyczyło Ducati w serii SBK od 1988r. Fanów marki przeraża aktualna forma - bywało już źle ale faktycznie nie w takim stopniu jak jest to aktualnie.

Osobiście mam nadzieję, że Ducati porzuci projekt MotoGP i powróci do korzeni i walki w klasie motocykli produkcyjnych. tym czasem by ktoś dorównał tej małej fabryce z Borgo Panigale potrzeba co najmniej 10 lat a w przypadku tytułów dla producenta kilkunastu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Espagaro jezdzi b. dobrze, tyle, ze z nozem miedzy zebami. Dopuki wszystko idzie dobrze, jest fajnie, ale jak kilka razy wypadnie, zrobi sobie kuku, to spojrzy na to z innej strony i troche spokornieje.

 

Mysle, ze Vale dzis wygra

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywa i tak raz na wozie raz......... szczególnie jest to widoczne w WSBK gdzie po osiągnięciu wyników do których żaden inny producent nie może nawet próbować się porównywać 17 tytułów Mistrza dla fabryki i 14 tytułów indywidualnych dla zawodników startujących na Ducati..

Witam.

"co było a nie jest nie pisze się w rejestr"....

tym gorzej świadczy to o Ducati ,ze mając takie doświadczenie, tradycje, potencjał tak zaniedbali się w rozwoju.. zostali w czarnej dupie i teraz dłuuugi czas upłynie nim się podniosą... patrz polska piłka.. ciągle wspominają dobre czasy sprzed 30 lub więcej lat i myślą ,ze to wystarczy...

może Niemcy ze swoja systematycznością, uporządkowaniem trochę im pomogą... chociaż wątpię.

pozdrawiam

nezka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja patrzę na Dovi'ego i myślę, że on bardzo szybko totalnie się załamał (dziś 14-ty w WUP) - na jego tle dopiero widać, że Rossi jednak próbował właściwie do samego końca.

Cal (widząc, co się dzieje z jego dawnym team-partnerem) - absolutnie nie powinien decydować się na kontrakt z Ducati.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Valdek dzisiaj wygra (jak go bautista nie ściągnie :D )



p.s

 

Pedrosa nie jedzie!

 

I to jest właśnie cały Pedrosa… nie ma jaj… Lorek mimo, ze mu nie kibicuje wykazał się MEGA determinacją. Dlatego Dani od tylu lat nie jest w stanie zdobyć tytułu. Brakuje mu pazura, woli i determinacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie, że każdy z zespołów pracuje nad swoją konstrukcją i może w każdym momencie znaleźć to coś, tak było z Yamahą do której po sukcesie z Honda trafił Rossi a przedtem Yamaha zdobyła tytuł 11 lat wcześniej za sprawą W. Raineya po tym tytule dwa zdobyło Suzuki i dziewięć tytułów wywalczyła Honda. Podobnie było z Ducati do którego przyszedł C.Stoner i nikt przed sezonem 07' nie upatrywał w nim czy tym bardziej w Ducati przyszłego mistrza.

 

W zasadzie każda z fabryk przeżywała chude lata i czasy dominacji - warto więc w tych dywagacjach zerknąć do Historii a sezon czy nawet kilka sezonów poza ścisłą czołówką nie oznacza statusu jaki ma Polska reprezentacja.

 

Absolutnie nie bronię tu Ducati - osobiście uważam, że błądzą w ciemności bez konkretnej wizji motocykla a w dodatku zjawienie się w dziale Corse Niemców okazuje się być nie wybawieniem a wręcz przeciwnie pogłębieniem zapaści.

To także w mojej opinii nie jest niczym niezwykłym. Człowiek który pojawił się w dziale Corse przez wiele lat mając największy budżet w historii WSBK i podobno najlepszy motocykl na świecie nie potrafił doprowadzić zespołu BMW do tytułu.

 

Widać nie jest to tak oczywiste jakby mogło się wydawać, widać to nawet dziś wedle wszystkich speców najlepszy motocykl od kilku lat ma Honda a Dani nie potrafi sięgnąć po tytuł czy oznacza to, że Honda jest w jakiejś zapaści czy Dani?. Czy może oznacza to, że by sięgnąć po tytuł w stawce najlepszych z najlepszych musi zgrać się wiele czynników.

 

Wracając do aktualnych czasów - próba Cala wyjścia do fabrycznego zespołu jest jak najbardziej oczywista bez względu na to jaki to będzie zespół - zwrócicie uwagę na jedną jakże istotna sprawę - KIEDY ZAWODNIK NIE BĘDĄCY W ZESPOLE FBRYCZNYM SIĘGNĄŁ PO TYTUŁ???

 

Bycie w zespole fabrycznym nawet tym nie z pierwszego rzędu daje znacznie większą gwarancje sukcesu i możliwości wpływania na projekt niż bycie w zespole satelickim gdzie otrzymujemy motocykl zwykle rozwijany pod kogoś innego i przez kogoś innego.

Tu znów sięgnę do historii czy ktoś dawał szanse na tytuł K. Robertsowi Jr. w sezonie 2000? ABSOLUTNIE NIKT. Wcześniej sześć lat pod rząd tytuł zgarniała Honda za sprawą Doohana i Criville.

Później Rossi na Hondzie sięgnął po trzy tytuły i kolejny dla Yamahy która wcześniej była jedynie tłem a w 2007 rywalizacje bezwzględnie zdominowało Ducati.

 

To są Mistrzostwa Świata i wszystko może się wydarzyć jeżeli tylko złączą się odpowiednie trybiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dokładnie skończmy puste pierdolenie! Vale, szmale, Stoner, boner... ku*wa żygać się chce...

 

Każdy ma swoje wzloty i upadki. Jeźdźcy i producenci.

 

Ducati jest w dupie i to widać a MotoGP to mistrzostwa dwóch marek. Jak się komuś nie podoba to w WSBK jest bardziej wyrównana konkurencja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem na lepszy wynik Doktorka... no cóż.

Wyścig do najlepszych nie należał. Szkoda że odbył się bez Pedrosy i Lorka. Niech się chłopaki kurują i ogień w Lagunie.

 

Marc to genialny chłopak...

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też. W sumie spodziewałam się, że MM będzie trudny do objechania, ale liczyłam na drugie miejsce VR. No cóż - na Laguna Seca będzie pierwsze miejsce :biggrin:, a dziś - dobrze, że dojechali do mety...ufff i sporo punktów odrobionych. Jest dobrze :biggrin:.

Goooo Vale!

 

P.S. Co prawda Lorenzo ponoć do startu w Assen namówił jego manager, ale fakt, że Dani z takim charkakterem chyba nie ma szans na tytuł. I nie mówię tego złośliwie, bo fajnie byłoby gdyby go zdobył choć raz...

Edytowane przez piórko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...