"Idealna" Honda cbr 954 m.Kalino

[Alkad]

Witam.

Piszę temat ponieważ wczoraj sprzedawca przygrał w ch***. Przejechałem 600km w obie strony i wróciłem o niczym . W rozmowach telefonicznych sprzedawca zapewnia że jest właścicielem motocykla od 9 lat chyba, jego stan jest idealny, żaden element nie malowany i nigdy nic nie robione. Cena 16,700zł za motocykl z 2002r nie jest okazyjna ale jedziemy z zamiarem kupna - szukamy motocykla w bdb stanie.

 

Na miejscu okazuje się że:

 

-malowana przednia owiewka(czacha)

-malowana prawa owiewka

-porysowany dekiel sprzęgła

-malowany dekiel silnika - lewa strona ( tego nie jestem pewien na 100%, ale farba na nim jest dziwna )

-porysowana lewa owiewka( przy 15km/h )

-pęknięty przedni błotnik

-wygięta prawa klamka dosyć mocno (lewe też delikatnie)

-wymienione lewe lusterko

-zbiornik paliwa, owiewki luźne, słabo skręcone.

 

Faktycznie ideał jakich mało.

 

Miał być nie malowany, a jest ?

- Nie jest.

Jest i chodź tu i zobacz ten ZACIEK i pęcherze pod naklejkami. Był malowany ? !

- Yhy. <--- i zaczyna się tłumaczenie w stylu, że czasami w fabryce malują 2 razy bo to i tamto... Ogólnie kit jakich mało.

Motocykl stoi w jego warsztacie... Blacharsko lakiernicznym.... :mellow:

 

Ark-Car Arkadiusz Popławski

Kalino 10

tel. 505802333

Nick na allegro ARK-CAR

 

Na koniec pytanie jaka cena za to, bo ta podana na aukcji jest niedopuszczalna

-Mniej jak za 16 nie oddam i odkręcam amor skrętu. Wystawiam oczy i pytam BO?! Ponieważ na aukcji nie ma napisane że jest . Myślałem, że padne... :banghead: Motocykl ten jest wart może 13.5k z amorem, Poinformowałem delikatnie że jest oszustem i pojechaliśmy. Po 5 minutach telefon od sprzedającego, że zejdzie jeszcze 500zł. NIE !

Motocykl nie warta tych pieniędzy i nie polecam nikomu go kupować w tej kasie, jeżeli zejdzie do w/w kwoty z dodatkami to ok, nie więcej. Silnik jak i rama wydaje się ok.

 

Mam nadzieje, że przyszły oglądający przeczyta mojego posta i zastanowi się 2 razy zanim pojedzie na oględziny tracąc czas i $ na paliwo. Motocykl znajduje się w moiejscowości Kalino (woj. łódzkie).

 

Link do aukcji :

http://otomoto.pl/ho...y-M3445259.html

 

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane 12 Listopada 2012 przez Alkad

[goguś]

Przebieg,jak zawsze. 1800 kilometrów rocznie :biggrin: :banghead:

[milosz-RR]

Na zegarach widać że miała jakąś przygodę i dostała w papcia. Na reszcie zdjęć faktycznie wygląda dobrze.

[LORD VADER]

Alkad, do 1000rr kupiłem bok z fabryki w fabrycznym pudle w stanach .Uwierz , że lakier nie wygladał jakoś rewelacyjnie i w pierwszej chwili chciałem pyskowac że mi jakiegos malowańca wysłali (nalepki ok) .Polazłem do cebry odkręciłem drugi bok , dół i pod lupe - qrwa , to wygladało gorzej niż dzieło lakiernka z naprzeciwka :excl: Tylko ze kolor i "fakturka " lakieru identyczne a pochodziły z 3 miejsc w USA .

 

Po co ci 954 za 16,7 koła ? Nie lepiej założyć że każda miała przygode i kupić prosto jadacą w stanie niekoniecznie perfekcyjnym :happy:

[kulka]

tu nie ma co szukac igly , tu trza szukac jak najmniej rozdupconej :icon_mrgreen:

[Shinigami]

Raczej nie warto,. Zauważyłem, że ilość zniszczeń i zaniedbań w motocyklu postępuje wraz z niższą ceną. Zapłacisz za taką Hondę 10'000 to prawdopodobnie coś w jej wnętrzu będzie wymagało natychmiastowej naprawy a przynajmniej dogłębnego sprawdzenia.

[LORD VADER]

Raczej nie warto,. Zauważyłem, że ilość zniszczeń i zaniedbań w motocyklu postępuje wraz z niższą ceną. Zapłacisz za taką Hondę 10'000 to prawdopodobnie coś w jej wnętrzu będzie wymagało natychmiastowej naprawy a przynajmniej dogłębnego sprawdzenia.

Jestes w błędzie , ta zalezność to czysty przypadek na który składs się wiele czynników .

W obecnej sytuacji możesz załozyć że np. http://otomoto.pl/ho...a-M3443580.html ma 80 tysi najechane , plastiki moga nie lezec tak jak trzeba .Jezeli nie będzie dzięcioła w piecu (warto zapytać o fabryczny wydech na czas ogladania) to nie widze sensu dawania większej kasy niz 12 koła za 954 . Do tego w lęborku czyli o "stófke" mniej w jedną niz do łódzkiego . Oczywiscie trza przede wszystkim pogadac przez telefon - wstepna rozmowa poprowadzona umiejętnie pozwala wykryc potencjaly wał .

PS.

1000RR 04/05 ojebałem na pniu za 17,5koła - jechała prosto a tego ze była motocyklem po przygodach specjalnie nie ukrywałem . Po prostu kapusta na gwałt była potrzebna :P A powiem ci że mogłem dużo drożej tylko czasu brak (i takich okazji nalezy szukać) . Uzupełniłem braki (boczki , stacyjka , wymieniłem nawet wahacz na nieodrapany żeby nikt nie psioczył że ...blablabla ), bladź najezona czarnymi kolcami zmiast śrub z przelotem FMF i fajną czarną szybką double - bouble . http://gielda.scigac...r,M1323717.html

Edytowane 18 Listopada 2012 przez janosikkk

[kivi]

Za 12 tysi to żużel z panewko na poxipol. Nie ma cudów, ja swoją sprzedałem w 3 dni za 16700 i się nie targowano.

[Shinigami]

Zależności na pewno jest kilka ale w kategorii sport/supersport to śmiało można powiedzieć, że im taniej tym gorzej trzyma się maszyna. Myślę tutaj bardziej o Rkach CBRkach ZXR i tego typu chodliwych maszynach. Okazje można policzyć na palcach. To samo z popularnymi enduro. Dobra sztuka kosztuje majątek a każda tańsza jest zniszczona albo wymaga roboty na wejściu.

[heniek128]

Ostatnie trzy motocykle kupiłem po bardzo dobry cenach z czego dwa to były wymienione przez ciebie cbrki, żadna z nich nie wymagała większych inwestycji niż 300zł. Kupiłem też jednego crossa w dobrej kasie i to już była skarbonka. Więc co do szosowych moto to nie mogę się zgodzić.

[LORD VADER]

Za 12 tysi to żużel z panewko na poxipol. Nie ma cudów, ja swoją sprzedałem w 3 dni za 16700 i się nie targowano.

Tą rozjebaną ?

 

Kto został szczęśliwcem :laugh:

 

Narcyzm po 2 latach prób sprzedaży kończy się rakietowym zjazdem ceny i opierdoleniem moto na pniu .Juz kilka razy widziałem takie akcje :biggrin:

Panowie i panie - to jest ku*wa 9-10 letni motocykl .W Polse jest kult handlowania straym truchłem za szatańska kasę :banghead: chciałem kupić czopsa ojcu w prezencie - ale coś za max 10 koła .Jak ja qrwa przejrzałem te ceny to jakieś gówniane vt600 z 98 może vs800 96' .. ja pie**ole , jakies vt 500 z 86 r lataja po 4,5 koła .... to siem zasadzam na LC1500 2002 z odrapanym błotnikiem za 9koła + opłaty (8 stów rozładunek /odprawa + vat od 2,5 tysiąca baksów ) . Budżet kapke przekrocze ale o ile bardziej wartościowy pedał do garazu wpadnie :happy:

Edytowane 18 Listopada 2012 przez janosikkk

[kulka]

lc 1500za 9kzl?

niezle przekroczysz, prawie jeszcze raz tyle cie wyniesie z tego co sie orientuje

[LORD VADER]

To sie źle orientujesz . 9 koła moto z transportem ,500 rozładunek , 300 odprawa , VAT od 2500 dolców i czesć .No i trzeba skoczyć do Gdyni. Ale po moto w Polsce tez trza jechac .Zresztą jutro podzwonie i popytam o bieżace ceny żebym znów z ręka w nocniku stojąc w porcie sie nie obudził :laugh: tak jak z cebrą było .

[Shinigami]

Ostatnie trzy motocykle kupiłem po bardzo dobry cenach z czego dwa to były wymienione przez ciebie cbrki, żadna z nich nie wymagała większych inwestycji niż 300zł. Kupiłem też jednego crossa w dobrej kasie i to już była skarbonka. Więc co do szosowych moto to nie mogę się zgodzić.

 

Widziałem raz F3 za dobrą cenę. Nie pamiętam przelotu ani rocznika ale kosztowała 7'500zł. Spawana rama (spawy były bardzo dobre ale już nie tak mocne jak fabryka), jeżdzona na kole częściej niż na dwóch, dzięcioł w sprzęgle na ciepło a o regulacji właściciel tylko słyszał ale nie robił, śruby od owiewek zardzewiałe, ktoś nieudolnie spawał wlew do chłodnicy, obrotów poniżej 1500 nie było.

Opisałem konkretny przypadek ale oczywiście przed zakupem w ów "fajnej" podobno nic nie trzeba było robić. Kupił niczego nie świadomy laik.

[heniek128]

To wcale tanio nie stała, ja bym się za taką cenę f3 nawet nie zainteresował. A minę to i drogo można kupić.