Szanowni instruktorzy - co Wy na to? Ustawa o kierujących...

[iks]

Cud, ze chociaz WORD jakis kurs organizuje.

[konrad1f]

w poznaniu jest organizowane spotkanie dla kierowników ośrodków

niestety ja jako aktualny "niekierownik" nie mam możliwości się tam wbić

[Tomek Kulik]

http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=424689

Ciekaw jestem, czy ratownik/lekarz pracujący jako egzaminator pierwszej pomocy, będzie mógł prowadzić te zajęcia w OSK?

Chyba konflikt interesów wyjdzie...

Inna sprawa, że to chyba najbardziej potrzebna zmiana w całym cyrku związanym z prawem jazdy. Szkoda, że o 20 lat za późno...

[Vatzeque]

Na dzień dzisiejszy prawo nie zabrania egzaminatorowi dodatkowej pracy jako instruktor, prawda?

[ks-rider]

Szkoda, że o 20 lat za późno...

 

No ponad 30 lat temu bylo w programie szkolenia. W moim przypadku tak sie zlozylo, ze przed zaczeciem kursu PJ wrocilem z kursu Ratownika Wodnego i wykladowca plul sie, ze to za male uprawnienia i nie bede mogl opuscic ich szkolenia ( 8 h ) prowadzonego przez jakiegos pajaca ktory mniej niz srednio mial pojecie o tym co wyklada.

[hikor]

Na dzień dzisiejszy prawo nie zabrania egzaminatorowi dodatkowej pracy jako instruktor, prawda?

Jako instruktor żeglarstwa może sobie pracować.

W żadnym OSK pracować NIE MOŻE.

[ks-rider]

Przyznam, ze nie rozumiem, w czym przeszkadza Wam fakt, ze egzaminator nie ma prawa pracowac jako szkolacy. U nas nie ma przezskod i w wiekszosci przypadkow [ no moze poza jednym jedynym ( ktory ma czasami swoje chumory ) ] wychodzi nam szkolacym tylko na dobre.

 

:crossy:

[iks]

pewnie w tym, ze stawial by sie za swoimi.

[ks-rider]

pewnie w tym, ze stawial by sie za swoimi.

 

Niewatpie, ale nie wolno mu egzaminowac swoich.

 

:crossy:

[hikor]

Niewatpie, ale nie wolno mu egzaminowac swoich.

 

:crossy:

A niby jak to zrobić? Przecież to komputer losuje egzaminatora do egzaminowanego. System antykorupcyjny w akcji :biggrin:

[ks-rider]

A niby jak to zrobić? Przecież to komputer losuje egzaminatora do egzaminowanego. System antykorupcyjny w akcji :biggrin:

 

Hiukor, ale czy w dzisiajszej dobie kompow to tak trudno napisac odpowiedni program ktory by to eliminowal ?

 

Inna bajka, ze nie egzaminuja swoich terenach egzaminacyjnych, tylko gdzie indziej, tam, gdzie sie to nie koliduje.

 

:crossy:

[hikor]

Inna bajka, ze nie egzaminuja swoich terenach egzaminacyjnych, tylko gdzie indziej, tam, gdzie sie to nie koliduje.

 

:crossy:

Zdawać możesz w całej Polsce więc zakaz obejmuje egzaminatorów na terenie całej RP.

[ks-rider]

Zdawać możesz w całej Polsce więc zakaz obejmuje egzaminatorów na terenie całej RP.

 

Fakt, i tu wiec lezy pies pogrzebany. U nas tylko tam gdzie jest sie zameldowanym lub uczy / pracuje.

 

:crossy:

[Vatzeque]

Hikor wskaż podstawę prawną.

[derbixxx]

Ośrodki wydaja kwit na egzamin czasem gdy kursant ma jeszcze sporo godzin do przejechania /niby taka oszczędność czasu kursanta

W wielu przypadkach to jest oszczędność czasu kursanta. Za moich czasów czekało się miesiąc na termin egzaminu. Czyli po bożemu: kończę kurs, ustalam termin, miesiąc nie jeżdzę, bo przecież nie muszę, skoro godziny mam wyrobione. W rezultacie i tak biorę dodatkowe godziny, L-ek na mieście przybywa ale jest zajebi*cie.

[lekka dygresja] U mnie w Nowym Sączu jest L-ek od zarypania dużo, bo ośrodek obsługuje taki duży region, że łohoho... Nieraz jest 5 elek, 2 cywilne, 3 elki pod światłami.[/lekka dygresja]