Skocz do zawartości

Sporna sprawa o kolizje prośba o pomoc


Skalpel86
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję, by kolega Skalpel popracował nad znajomością ortografii i gramatyki, zaś opinie o policjantach schował dla siebie. Bo na razie - idąc Jego logiką - żołnierze mają problemy z językiem polskim. Jako żołnierz rezerwy wypraszam sobie...

Pogadajmy o problemie, a nie o ludziach w policji.

 

Co ze świadkiem/świadkami zdarzenia? Ich wypowiedź jest bardzo ważna, gdyż potwierdzenie faktu, że obwiniony nie przekroczył linii warunkowego zatrzymania wyklucza winę naszego Kolegi. Przecież:

 

Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga — szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

 

Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

 

Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.

 

Nie można mówić o winie kierującego pojazdem znajdującym się na drodze podporządkowanej, gdy kierujący pojazdem po drodze z pierwszeństwem pojazdu traci panowanie nad swoim pojazdem i doprowadza do kolizji z nieporuszającym się innym uczestnikiem ruchu.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście masz rację zajmijmy sie tematem.Ja nie chcę tu rozważać czy policja jest zła czy dobra każdy może mieć własne zdanie a już napewno mi nie chodzi o to że wojsko jest lepsze czy gorsze w końcu służymy pod jednym orłem :-D dzieki za pomoc to co napisałeś napewno mi pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skalpel, widziałam was po kolizji, jechałam wtedy Przy Kaszowniku, była już policja, Ty z motocyklem stałeś po jednej stronie ulicy, tamten na blachach "WI" po drugiej. Do zainteresowanych - w tym miejscu auta z pierwszeństwem lecą właściwie "po łuku" i jak ktoś zapierdziela i nie opanuje - może go nieco wynieść, więc sytuacja całkiem prawdopodobna, że tamten zahaczył o przód stojącego moto. Z kolei ci, którzy muszą się zatrzymać i ustąpić, stoją właściwie "dupami" na torach tramwajowych, zwłaszcza ci na lewym pasie. Jak jadę motocyklem, to sama staram się zatrzymać już za torami, co faktycznie powoduje, że stoję na linii zatrzymania/znakach poziomych, nie przed nią, ale jej nie przekraczam.

W ogóle to miejsce jest niefortunne, często dochodzi tam do kolizji, bo mało czytelne dla przyjezdnych, ani to skrzyżowanie, ani rondo, przelotówka, brak sygnalizacji, torowisko, prosta-łuki, wysepki, tu pierwszeństwo, tu ustąp, mały burdel taki się wydaje z pozoru, niektórzy się motają. Z drugiej strony - według mnie, jest oznakowane w porządku, widoczność też niezła, ale i tak najwięcej stłuczek jest właśnie tu.

 

Adwokata możesz sobie wprowadzać, nikt Ci tego nie zabroni. Na który komis Cię wezwali? Na Grudziądzką czy drogówka na Rubinkowie?

Edytowane przez Grass

nie

 

M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do miejsca zdarzenia, to czy tam była/jest linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów?

Czy obwiniony nie przekraczał tej linii?

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

dziś byłem uczestnikiem kolizji drogowej motocykla z samochodem (ja

byłem kierowcą motocykla). W kilku słowach postaram się opisać sytuację:

Stojąc na rondzie na ul. Przy Kaszowniku zatrzymałem się w miejscu

oznaczonym trójkątami na drodze, gdzie powinienem ustąpić

pierwszeństwa (żadną częścią motocykla nie przekraczałem linii

zatrzymania). Z mojej prawej strony poruszał się kierowca samochodu

osobowego, który miał drogę z pierwszeństwem przejazdu i z nieznanych

przyczyn uderzył w moje przednie koło, podczas gdy ja cały czas

stałem, w wyniku czego przewróciłem się z motocyklem i poniosłem

szkody. Sprawa zostanie skierowana do sądu, ponieważ kierowca

samochodu nie przyznał się do winy, a Policja nie mogła jej

jednoznacznie stwierdzić. Na poparcie mojej wersji wydarzeń mam

świadka, który stał samochodem osobowym tuż za moim motocyklem i

wszystko dokładnie widział ale policjantom to nie wystarczyło i chcieli mi dac mandat za wymuszenie pierszeństwa co mam robić jak mogę się bronić

 

Z góry dziękuję za odpowiedź,

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze poszukuje świadków kolizji drogowej motocykla z samochodem z dnia 24.10.2012r w okolicy skrzyżowania przy ulicy przy kaszowniku w toruniu. Proszę o kontakt [email protected]

Na miejscu nie wziąłeś żadne info, a potem się czepiacie policji że piszą co piszą :banghead: .

Przecież to twoje słowa "Na poparcie mojej wersji wydarzeń mam

świadka, który stał samochodem osobowym tuż za moim motocyklem i

wszystko dokładnie widział ale policjantom to nie wystarczyło i chcieli mi dac mandat za wymuszenie pierszeństwa co mam robić jak mogę się bronić"

Nie rozpierdalaj mnie :blink: .

Zawsze możesz nagrywać jak robi to Vatzegue.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego mam 2 świadków ale chciałbym mieć więcej może ktoś to widział i się chce wypowiedzieć. a policja czemu nie spisała? przecież to wasz obowiązek jest a nie mój.WYTYCZNE KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI w sprawie postępowania policjantów na miejscu zdarzenia drogowego itd.. ale pewnie dobrze o tym wiesz prawda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego mam 2 świadków ale chciałbym mieć więcej może ktoś to widział i się chce wypowiedzieć. a policja czemu nie spisała? przecież to wasz obowiązek jest a nie mój.WYTYCZNE KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI w sprawie postępowania policjantów na miejscu zdarzenia drogowego itd.. ale pewnie dobrze o tym wiesz prawda...

No to w czym problem,zawracanie dupy.

Chcesz z tego zrobić katastrofę smoleńską :blink: .

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce żeby ci policjanci zostali ukarani za niedopełnienie obowiązków

Jakie niedopełnienie, ludzie są poważniejsze wypadki niż koleś co na moto się wywrócił lub puszkarz go zagarnął.

Tylko jak się już coś stanie to trzeba zachować zimną krew i myśleć a nie wymagać wszystkiego od innych.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łysy ku*wa co ty pie**olisz człowieku. Wyjebał się dzieciak na motocyklu, był w szoku, miał zapewne wstrząs pourazowy, i miał zachować zimną krew, myśleć racjonalnie?

I ty ku*wa ośle kończyłeś psychologię, to weź ten dyplom i dupę nim wytrzyj będzie większy pożytek.

Od tego jest instytucja Policji żeby NAM służyć, pomagać a nie dzielić na równych i równiejszych.

Może jeszcze raz przeczytaj co ślubowałeś.

 

"Ja obywatel Rzeczpospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczpospolitej Polski porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.

Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczpospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy przełożonych.

Ślubuję strzec tajemnicy państwowe i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.”

 

To Ty, Wy jesteście dla Nas, a nie my dla Was.

Ja pie**ole jak ja nienawidzę tej instytucji, że musi pracować z tak ograniczonymi ludźmi.

Ogarnij się gościu bo pie**olisz jak potłuczony,chyba masz głowę uszkodzoną a nie kolanka.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...