Gość Anonymous Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 oj dzialo sie, dzialo, emocji bylo co niemiara. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 Zajebioza :mrgreen: Rossi znowu pokazał klasę, cały wyścig spokojnie za Gibernau... ten co prawda jechał super uważnie i nie popełniał błędów, więc Rossi brutalnie wepchnął się do przodu na ostatnim kółku ;) Heh, gdyby tylko chciał móglby pewnie objąć prowadzenie już dużo wcześniej.Szkoda Barossa, nie ukończył swojego jubileuszowego wyścigu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 Rossi to Rossi. Choć Gibernau też nieźle pogina. Ostatni wyścigi GP stają się wyścigami dwóch zawodników. Reszta walczy tylko o trzecie miejsce. Być może po przygodach w zeszłym GP, teraz Rossi nie chciał bawić się z Sete w przepychanke (na poprzednim GP kilka razy się wyprzedzali na zmianę) i zaatakował na sam koniec, żeby nie dać już Gibernau żadnej szansy. Robi się z niego stary lis nie tylko techniczny ale i taktyczny (jak Shumacher w F1). Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 mnie bardzo podobal sie tez wyscig 250 cc, Pedrosa niezle zasuwal po zlym starcie i przebijal sie przez prawie wszystkich zawodnikow, niestety Porto pod koniec pokazal klase i odszedl wszystkim tak ze pedrosa juz go nie mogl dogonic, mysle ze pedrosa wypalil sie na szalenczym przebijaniu sie z ostatnich pozycji i pod koniec juz nie mial sil walczyc. No a w 500cc to juz standardowo bylo, nuda. :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POM Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 odkad Rossi jeździ Yamahą to raczej nie jest już nudnomnie najbardziej podobał sięwyścig dwie rundy temu, ten co po 18 okrążeniach przerwali i ogłosili jako mokry, prawdą jest że prosta startowa należy do hondy ale pierwszy winkiel jest już yamahy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 Ale była walka łeb w łeb. Gibernau stracił kawałek błotnika w starciu z Rossim przed metą. Mało brakowało a obaj by zaliczyli glebę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 mnie bardzo podobal sie tez wyscig 250 cc' date=' Pedrosa niezle zasuwal po zlym starcie i przebijal sie przez prawie wszystkich zawodnikow, niestety Porto pod koniec pokazal klase i odszedl wszystkim tak ze pedrosa juz go nie mogl dogonic, mysle ze pedrosa wypalil sie na szalenczym przebijaniu sie z ostatnich pozycji i pod koniec juz nie mial sil walczyc....:[/quote'] Pedrsa nie wypalił siebie, tylko swoje oponki. Po takim gonieniu, jego opony były chyba najbardziej zdarte z całej stawki zawodników, i nie mógł już ryzykować pod koniec takeigo zapierdzielania. Ale druga pozycja to i tak nieźle, bo zaczynał z okolic 30 miejsca! Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 A mozna wiedziec czemu było w sobote ?? bo niestety przez to nie obejrzałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.