Skocz do zawartości

Moto GP 26.06.04


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zajebioza :mrgreen: Rossi znowu pokazał klasę, cały wyścig spokojnie za Gibernau... ten co prawda jechał super uważnie i nie popełniał błędów, więc Rossi brutalnie wepchnął się do przodu na ostatnim kółku ;) Heh, gdyby tylko chciał móglby pewnie objąć prowadzenie już dużo wcześniej.

Szkoda Barossa, nie ukończył swojego jubileuszowego wyścigu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rossi to Rossi. Choć Gibernau też nieźle pogina. Ostatni wyścigi GP stają się wyścigami dwóch zawodników. Reszta walczy tylko o trzecie miejsce.

 

Być może po przygodach w zeszłym GP, teraz Rossi nie chciał bawić się z Sete w przepychanke (na poprzednim GP kilka razy się wyprzedzali na zmianę) i zaatakował na sam koniec, żeby nie dać już Gibernau żadnej szansy. Robi się z niego stary lis nie tylko techniczny ale i taktyczny (jak Shumacher w F1).

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

mnie bardzo podobal sie tez wyscig 250 cc, Pedrosa niezle zasuwal po zlym starcie i przebijal sie przez prawie wszystkich zawodnikow, niestety Porto pod koniec pokazal klase i odszedl wszystkim tak ze pedrosa juz go nie mogl dogonic, mysle ze pedrosa wypalil sie na szalenczym przebijaniu sie z ostatnich pozycji i pod koniec juz nie mial sil walczyc. No a w 500cc to juz standardowo bylo, nuda. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkad Rossi jeździ Yamahą to raczej nie jest już nudno

mnie najbardziej podobał sięwyścig dwie rundy temu, ten co po 18 okrążeniach przerwali i ogłosili jako mokry, prawdą jest że prosta startowa należy do hondy ale pierwszy winkiel jest już yamahy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie bardzo podobal sie tez wyscig 250 cc' date=' Pedrosa niezle zasuwal po zlym starcie i przebijal sie przez prawie wszystkich zawodnikow, niestety Porto pod koniec pokazal klase i odszedl wszystkim tak ze pedrosa juz go nie mogl dogonic, mysle ze pedrosa wypalil sie na szalenczym przebijaniu sie z ostatnich pozycji i pod koniec juz nie mial sil walczyc....:[/quote']

 

Pedrsa nie wypalił siebie, tylko swoje oponki. Po takim gonieniu, jego opony były chyba najbardziej zdarte z całej stawki zawodników, i nie mógł już ryzykować pod koniec takeigo zapierdzielania. Ale druga pozycja to i tak nieźle, bo zaczynał z okolic 30 miejsca!

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...