Dominator gasnie ze zgrzytem

[YAGO]

Hej!

 

Ostatnio pojawila sie jakas dziwna rzecz, to ze ten motocykl ma tendencje do gasniecia na wolnych sam z siebie to juz dawno sie przyzwyczailem, wczesniej towarzyszyl przy tym "pstryk" i silnik zgasl. Ostatnie pare razy zgasl ale z wyraznym zgrzytem. Pozatym silnik pracuje bez zazutu. Mozliwe zeby bendiks wydawal taki dziwiek? Bo jak rozumiem zaembia sie w momencie kiedy silnik gasnie? Czy moze to juz automatyczny dekompresator rozpada sie dokumentnie?

[jimi11]

Sprzeglo jednokierunkowe rozrusznika :)

[Shinigami]

Z tego co pamiętam, to zwykle rozrusznik potrafi się zazębiać przy gaszeniu motocykla w niektórych modelach. Może sprzęgło rozrusznika zaczyna mieć dość.

[Saltus]

a z tym gaśnięciem na wolnych ustaw luz na lince ręcznego dekompresatora (jeśli jest w tym nx) i regulacja śrubą składu mieszanki - pół obrotu potrafi wiele zdziałać, ogółnie ten silniczek powinien chodzić bez problemu na takich obrotach, że ledwo wałem kręci

[YAGO]

Dekompresator jest automatyczny, ze sroba moze pokombinuje, wiem ze najlepiej dziala zmiana dyszy wolnych na oczko wyzej, silnik pracuje bez problemu na wolnych. naturalnie chodzi w okolicach 600rpm ale oczywiscie nie nalezy tego robic, raz sprawdzic i starczy. Tez mi sie wydaje ze to rozrusznik(87tys km) bo jak by bylo cos innego nie tak to by raczej nie jezdzil wcale. Dzis robie "nocke na miescie" to zobaczymy.

[jimi11]

Nie rozrusznik tylko sprzegło rozrusznika.