Co następnego wybrać do 10-12tyś??

[DAN]

Witam!

No właśnie co wybrać aby nie wdepnąć na minę, przedwczoraj sprzedałem moją gsxr750 i jestem załamany, obejrzałem już 2 motory stan niby bardzodobry bezwypadkowy przyjeżdżam na miejsce a tu padlina, opony spalone normalnie nic tylko udusić kolesia, szyba pęknięta, owiewki poklejone tak amatorsko żywicą że wszystko widać na wierzchu, no ale nie ważne bardziej mnie martwi,że nic konkretnego nie widzę w tej cenie, plan miałem taki żeby kupić coś nowszego,najlepiej do malowania lub lekkich poprawek jeżeli będzie w dobrej cenie.

Jedno jest pewne silnik musi być igła bo tutaj są już za duże koszta jeżeli chodzi o remonty.

Nie powiem,że bardzo by mi pasowała następna gsxr 750 lub 1100 ale już w wersji gdzie światła są za szybą, bo o SRADzie to jak narazie moge chyba pomarzyć.

Jednak nie jest to mus, jeżeli będzie coś innego w dobrej cenie to też kupie.Pytanie tylko jakie modele i marki omijać z daleka,żeby sie nie naciąć???

Słyszałem że gsxr chłodzone wodą z lat 90-tych to kicha??

Mam nadzieję że pomożecie.

 

PS>jeżeli ktoś ma do sprzedania coś dobrego w tej cenie to proszę o kontakt.

3majcie się

Pozdrawiam

[maniek_7]

Wg mnie jedyne wyjście to poczekać do jesieni i kupić coś w niemczech np. przez e-bay. DO jesieni, bo teraz mają wysokie ceny. Choć po ślizgu możesz coś znaleźć. U nas raczej za tą kaskę, o tej porze roku trudno coś kupić.

[Wicher]

Witam !!!

 

Wiem co przeżywasz, szukając nowego motocykla na sezon :flesje: Przeglądasz oferty, dzwonisz, jeździsz, właściciele deklarują ze maszyna jest po prostu żyleta, jedziesz na miejsce a tam taka padaka,że człowiek dostaje odruchów wymiotnych. Później siadasz i mówisz sobie w duchu - Po co sprzedałem, mojego grzmota, przecież był to naprawdę dobry motocykl i dobrze mi słuzył :crossy:

 

Ja też jeździłem GSXR-em.Moto było z 94 roku i nie narzekałem,aż tak bardzo,żeby stwierdzić,że te motocykle to kicha:) Oczywiście są nieco problematyczne,mają swoje fochy i maniery,ale to chyba wszystkie motocykle:)

 

Co do unikania jakichś konkretnych marek,to nie ma co unikać, bo za kwotę 10-12 tysięcy,to trudno znaleźć coś o duzej pojemnośći, i w nienagannym stanie - zwłaszcza ścigacz. Unikać, można wtedy kiedy dysponujesz faktycznie dużym kapitałem, a kwestia wyboru ogranicza się do koloru lakieru, wyglądu zewnętrznego i tego jakiego moto ma że tak powiem kopa itp.

 

Gdybym miał 12 tys, to raczej celowałbym w klasę 600 ccm. Np. CBR 600, ZZR 600. Wydaje mi się ze tego typu maszyny nie sa tak bezkompromisowe jak np. GSXR-y :crossy:

Wiadomo,że na minę trafić można zawsze, ale przy takim stanie kasy, zakup ściga musi być naprawdę przemyślany:)

 

Podoba mi się np.RF 900 (to już większa pojemność),bo to duże moto i jakieś takie bardziej cywilizowane:) Nie są moim zdaniem drogie. Do tego ładne i z pewnością nieźle grzeją:clap: Mozesz też zastanowić się nad Hondą VFR od 90-tego roku wzwyż,też są po korzystnych cenach, a motocykle te odznaczają się dużą trwałością.

 

Musisz szukać i jeszcze raz szukać, a na 100% znajdziesz coś co będzie ci odpowiadać i będzie w nienagannym stanie technicznym :banghead:

 

Zyczę powodzenia w poszukiwaniach !!!

 

Pozdrawiam :flesje:

[Rysiek]

Słyszałem że gsxr chłodzone wodą z lat 90-tych to kicha??

 

 

Wiec mam taka "kiche" jak to okreslasz rok 93 na dzen dzisiejszy nie mam jej nic do zarzucenia i zycze kazdemu kto lubi ten rodzaj moto takich "kich" :twisted:

 

pzdr - Rysiek

[DAN]

Witam !!!

 

Wiem co przeżywasz' date=' szukając nowego motocykla na sezon :crossy: Przeglądasz oferty, dzwonisz, jeździsz, właściciele deklarują ze maszyna jest po prostu żyleta, jedziesz na miejsce a tam taka padaka,że człowiek dostaje odruchów wymiotnych. Później siadasz i mówisz sobie w duchu - Po co sprzedałem, mojego grzmota, przecież był to naprawdę dobry motocykl i dobrze mi słuzył :banghead:

 

 

Pozdrawiam :clap:[/quote']

Dokładnie tak jak piszesz :cry: jestem załamany, ciągle po głowie krążą myśli że można było sprzedać na koniec sezonu lub na początek następnego, a teraz jestem bez moto i w sumie nie ma żadnych widoków na coś konkretnego, szukam, szukam i jeszcze raz szukam ale tak jak piszesz czasami mam ochote rozszarpać gościa któy pisze że wszystko super przyjeżdzasz na miejsce łudząc się że być może będzie to Twój nowy motocykl a tu na miejscu obraz nędzy i rozpaczy, stracony czas i pieniądze na dojazd.

Jedno jest pewne jeżeli nie znajde coś konkretnego co będzie mi odpowiadało to nie kupie, możliwe że nie uda mi się kupić nawet w tym sezonie, ale trudno przeżyję jakoś i dozbieram na konkretnego sprzęta(czytaj SRAD :crossy: )

 

Rysiek co Ty opowiadasz, mowię tylko co słyszałem i o czym czytałem(prblemy a ukł.chłodzenia i uszczelką pod głowicą) i jeżeli znajdę egzemplarz w dobrym stanie to na 100% go wezmę.

 

Pozdrawiam i czekam na motobazar we wrocku, a nóż się coś trafi...

[Rysiek]

nie pozostaje nic innego jak zyczyc powodzenia w dalszym szukaniu sprzeta.

[Wicher]

Dan, mnie tez się wydaje, że warto poczekać i moze kupic coś po sezonie. Chociaż pisałeś o kupnie motocykla w przedziale cenowym od 10 do 12 tys i jak coś to kupiłbyś GSXR-a w dobrym stanie:)

Wczoraj przeglądałem Allegro i znalazłem takiego z 96 roku za 12400 do wzięcia:)

Nie wiem czy widziałeś,ale zerknij mimo wszystko:)

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=27072506

[DAN]

Dan,  mnie tez się wydaje, że warto poczekać i moze kupic coś po sezonie. Chociaż pisałeś o kupnie motocykla w przedziale cenowym od 10 do 12 tys i jak coś to kupiłbyś GSXR-a w dobrym stanie:)

Wczoraj przeglądałem Allegro i znalazłem takiego z 96 roku za 12400 do wzięcia:)

Nie wiem czy widziałeś,ale zerknij mimo wszystko:)

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=27072506

Wujek Samo Zło allegro to już przeglądam kilka razy dziennie :crossy: widziałem już tą gsxr i faktycznie wszystko pięknie ładnie tylko koleś mieszka 400km ode mnie i jakby się okazało że była to daremna droga to chyba bym :crossy: czekam z nadzieją na wrocław bo będzie więcej motorów niż jeden i w razie czego można coś wybrać, choć tego też bede miał w pamięci.

Pozdro

[DAN]

No i kupiłem :crossy: chociaż nie wierzyłem że kupie.

Dzisiaj rano wrocław godzina 7, oglądam, niestety nic dla mnie, było kilka ładnych SRADzików ale niestety w większej kwocie, już miałem jechać do domu kiedy przyjechał jeszcze jeden handlarz. Odrazu uderzyłem do niego, patrze jest wymarzone GSXR 1100 95r., lekko przerysowany bok ale tak że plastiki całe, dopiero przywieziony z niemiec. Odpalil rozgrzalsmy go, jazda próbna wszystko OK, no to bierzemy :crossy:

Nie chciałem nim jechać bo niema tablic ani ubezpieczenia, więc po krótkiej rozmowie przywiozą mi go jutro do domku :clap: .Mam nadzieje że nie ma żadnych ukrytych wad, chociaż oglądało go pare osób i znajomy z serwisu motocykli.

Pozdrawiam 3 majcie się

[G_S_F]

no ja czekam na jakies newsy z użytkowania tego sprzętu bo jeden znajomy chce sobie takie coś sprawic :crossy: