Skocz do zawartości

Yamaha r6 Tragedia


BodyMen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kupiłem yamahe r6 z 1999r miała niby do regulacji zawory po oddaniu do mechanika okazało sie ze pęknieta jest tuleja, cisnienie na tłokach wynosiło maxymalnie 6, a powino byc 13 . Potrzebuje kupic caly silnik lub cylindry, mechanik ma problem z znalezieniem silnika poniewaz wyszło mało tych modeli Doradzcie gdzie moge zakupic silnik albo cylindry.

 

Jesli nie ten dzial albo cos nie tak to przepraszam

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech zgadne, okazja byla ?

 

Sherman :lalag:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już pewnie po ptokach. Niestety, ale "widziały gały co brały". Szkoda że nie pojechałeś z tym moto wcześniej do mechanika. Można było chociaż sprężanie na cylindrach sprawdzić, przy okazji stan świec który też trochę powie o stanie silnika. Pewnie emocje wzięły górę nad rozsądkiem :wink:

 

W umowie kupna- sprzedaży, którą podpisałeś, jest pewnie adnotacja Sprzedawca oświadcza, że "...zapoznał Kupującego ze stanem technicznym pojazdu zgodnie ze swoją wiedzą.Kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany". Ale że ściemnił co do tego stanu technicznego, próbuj pogadać z gościem i anulujcie transakcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupiłeś po maksymalnej taniości i sprzedawca nie zapewniał Cię o jego świetnym stanie, to czego można było się spodziewać? Ale jeśli kupiłeś po normalnej cenie i sprzedawca wciskał kit, że wszystko jest cacy, to tak jak pisze Sherman, może trzeba by mu faktycznie wpier...ć, niech to cwaniactwo się wreszcie skończy w tym kraju.

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiles od os fizycznej czy przedsiebiorcy?

 

Rewelacyjne określenia handlarza - od dziś tylko tak będę ich nazywał :biggrin:

 

Definicja "Przedsiębiorcy" - Osoba doskonale obeznana w rynku motoryzacyjnym, potrafiąca bezbłędnie wycenić motocykl po pierwszym rzucie oka. Osoba taka ma predyspozycje do bycia magiem, ponieważ zawsze udaje jej się znaleźć motocykle od pierwszego właściciela (niepalącego!) z marginalnym przebiegiem. Sprzęt oferowany przez przedsiębiorcę jest zawsze w idealnym stanie zewnętrznym. Dodatkowo przedsiębiorca ZAWSZE robi pełny serwis motocykla przed sprzedażą, żeby mieć czyste sumienie. Kupuje motocykl w idealnym stanie, po czym wymienia napęd, zalewa najdroższym olejem (zawsze Motul 300V) i wymienia świece na irydowe i... sprzedaje po kosztach!

 

Przedsiębiorcę można poznać po tym, że jak się do niego dzwoni i zadaje pytanie "Czy motocykl jest jeszcze aktualny", to odpowiada "Który?". Następnie, po ustaleniu, o który motocykl nam chodzi, często mówi "A, tak, Yamaha!!! Ten AKURAT jest mój, ściągnąłem go dla siebie i dbałem o niego jak o jajko" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...