Skocz do zawartości

Następca CBR 125


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

nie wiem czy to ten dział, ale odnoszę się głównie do "co" z nazwy działu, a że dla motocyklisty bo to moto dla mnie.

Otóż od 2009 r. mam CBR 125 z 2004 r. zarejestrowaną na motorower (nie ja rejestrowałem, taką kupiłem). Obecnie ma przebieg 24,5 tys. km i w związku z tym, że plastiki trochę trzeszczą i hałasują, a i silnik coś powoli szwankuje (wymieniam łańcuszek rozrządu i napinacz, a i w oleju nie wiadomo skąd bierze się paliwo...). 18-nastka stuknie mi dopiero w listopadzie, więc o prawko na moto będzie ciężko, a z nowym rokiem bodajże wchodzą nowe przepisy i może różnie to być. W związku z powyższymi powodami planuję zmianę.

 

Myślę o nowszej CBR 125 (gdzieś tak 2009-2010), Yamaha YZF 125 (też mniej więcej te same lata), albo coś większego. Z tym, że z tym większym to niezbyt... gdyż z racji, że jestem jeszcze młody moje decyzje muszą być zaakceptowane przez rodziców. Myślę też o Ninji 250, ale design trochę mi się nie widzi. Mam do wydania do 10 tys. zł. I szukam coś nowszego, raczej w kierunku bardziej sportowego wyglądu, aczkolwiek taka np. CB 500, też mi się w miarę podoba. A może lepiej te 10 tys. dołożyć do samochodu?

 

Dzięki za rady.

 

Pozdrawiam

 

PS. jeśli nie ten dział, to proszę szanownych moderatorów o przeniesienie tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeśli będę szedł na prawko i będą jeszcze organizować A (bierzemy oczywiście pod uwagę fakt moich urodzin w listopadzie), to będę go oczywiście chciał zrobić. Oczekuję sportowego wyglądu (bardzo lubię sportowe moto, np. CBR 600RR bardzo mi się podoba, ale odpada - za duże, za mocne). Nie mam większych wymagań, co do mocy, nawet bardziej byłbym za tym, że słabsze, np. tak do 50 KM.

Nie pytam o samochód, pytam, czy uważacie, że nie ma sensu zmieniać obecnej CBR 125, tylko naprawić to co teraz jest źle, a lepiej poczekać trochę do przyszłości, gdzie decyzja będzie zależeć ode mnie i kupić sobie większe moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja proponuje zostać przy tym co jest, doprowadzić do stanu możliwie dobrego i nie będziesz musiał dyskutować z rodzicami o zasadności innego motocykla. Silnik z jednym garem jest raczej tani i prosty w naprawie.

 

Tylko tutaj jeszcze mała uwaga. Jazda motocyklem z fałszywymi papierami, nawet jeśli nie Ty to rejestrowałeś skończy się poważnymi problemami z policją. Żadne tłumaczenia nie pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shinigami, masz rację, ale czy to nie działa tak, że odpowiedzialność ponosi człowiek, który podbił, że to jest 50 cm3?

 

Odnośnie moto, czy jest możliwość żeby kupić większe moto, np. jakąś 600 i zaprowadzić gdzieś, gdzie będą mieli pojęcie i ograniczą osiągi moto? Głównie to by ograniczenie prędkości maksymalnej mnie interesowało.

 

Stan (poza plastikami, które już niestety w kiepskim stanie kupiłem) jest całkiem dobry, choć ostatnio to paliwo w oleju... a łańcuszek i tak trzeba było wymienić bo gdzieś widziałem, że przy 25 tys. się wymienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno ale Ty też bekniesz za celowe wprowadzanie w błąd policjanta a sprzęt zabierają na parking policyjny.

 

Zgaduję, że pytasz o sytuację gdzie masz pełne A i szukasz większego moto niż 125cc ?

Możesz szukać motocykli z krajów gdzie były blokowane np. niemcy, francja i anglia. Angole potrafią zdławić GSXR 600 do 33KM. Niemcy często mają restrykcję do 80km/h (np. KTM DUKE 125 który swoją drogą możesz rozwarzyć na teraz, bo za 13 kawałków da się wyłapać) albo do 37kW (50KM). Z tym ostatnim nie jestem absolutnie pewien dlatego potraktuj to jako pi razy drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zły dział.

 

Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery

 

 

Poza tym, wypadałoby się przywitać - http://forum.motocyk.../80-powitalnia/

Dlaczego na świecie żył i czego chciał, dokąd dążył, komu służył - sam nie wiedział. Służył stepom, wichrom, wojnie, miłości i własnej fantazji.

 

 

Primum non nocere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, wiem, do roboty, ale co dokładnie? Wymiana części na nowe to kupa kasy. Jak możesz to zerknij tu: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/153761-paliwo-w-oleju-cbr-125/

 

Bo proponowany mi zaworek iglicowy + iglica = 200 zł, a membrana kosztuje 307 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę mocno dławione sprzęty można też znaleźć w Szwajcarii.

Odnośnie zmiany na inną 125, to chyba faktycznie nie ma sensu. Napraw co musisz i śmigaj dalej, bo znasz ten sprzęt i jesteś jego w miare pewien. Kupisz coś innego i możesz się nadziać.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...