Fazer nie pali na czwartym!!

[marwin]

Witam mam mały problem Fazer 600 2003r, nie pali na czwarty gar, wymieniłem swiece nic nie dało iskra jest paliwo dostaje a nie pali, jedno tylko zauważyłem jak dłużej pochodzi na ssaniu na dużych obrotach to zaczyna palić po wyłączeniu ssania jeszcze chwilę chodzi ok a później znów pali tylko na trzy i zaczyna przykapcać. :blush:

Edytowane 21 Kwietnia 2012 przez marwin

[Buber]

Czyli gaźnik do poprawy/regulacji/czyszczenia. Wygląda na to że go zalewa, może zawieszony pływak w komorze? Albo zatkane dysze i dostaje paliwo tylko przy ssaniu?

Tak czy inaczej - na 90% gaźnik od tego cylindra.

O, czekaj, jak 2003 to wtrysk? No to dysze to czyszczenia ewentualnie przepustnice do przeglądu.

[LORD VADER]

Zamień kable WN i sprawdź czy ci inny garnek nie ostygł . Jezeli nage inny ostygnie do wymiany kabel / fajka . To ze iskra jest na zewnątrz wcale nie oznacza że dalej jest w cylindrze w normalnych warunkach pracy .

 

Jezei to nic nie da , jedź na pomiar kompresji na tym cylindrze . Dopiero na samym końcu rozgrzeb gaźniki / wtrysk . Jeżeli wtryskiwacze są identyczne to zamień wtryskiwacze i srawdż czy inny cylinder nie ostygł .

Edytowane 21 Kwietnia 2012 przez janosikkk

[marwin]

To fazer jeszcze na gażnikach zamieniałem fajki ale to nic nie dało kompresja ok, przypuszczam że gaźnik tylko tak nagle, ostatnio jeździłem a dwa dni później już po odpaleniu rano zauważyłem że coś nie tak.

[LORD VADER]

No to gaźniory do czyszczenia i regulacji . Moze zalałeś niefartem jakąś syfiasta benę i masz teraz problem .

Kiedyś z baotiana wylałem zawartość baku , na półtoralitrową butelkę pół litra to była woda :laugh: . Ale to raczej od stania nan deszczu i nieszczelnego/niedomkniętego korka bo nie wierze w aż tak głupie uzupełnianie braków w zbiorniach na stacji benzynowej.

[rafael]

No to gaźniory do czyszczenia i regulacji . Moze zalałeś niefartem jakąś syfiasta benę i masz teraz problem .

Kiedyś z baotiana wylałem zawartość baku , na półtoralitrową butelkę pół litra to była woda :laugh: . Ale to raczej od stania nan deszczu i nieszczelnego/niedomkniętego korka bo nie wierze w aż tak głupie uzupełnianie braków w zbiorniach na stacji benzynowej.

Szkoda że nie mam zdjęcia, które zrobił kumpel po zatankowaniu do przeźroczystej bańki wachy na lokalnej stacji. Po chyba tygodniu stania 4 litrów benzyny, proporcja woda/paliwo była prawie pół na pół, nieco tylko na korzyść benzyny :biggrin:

Edytowane 21 Kwietnia 2012 przez rafael

[marwin]

Ok dzięki za poradę po niedzieli zabiorę się za czyszczenie gaźniorów.