zmiana zaworów exc 520

[rafael]

Okopcone denko to norma, więc tym się nie przejmuj.

[major000]

wersje od 2003 mają tytany, ale można założyć stalowe z roczników 2000-2002 tylko wtedy też trzeba wziąć spręzyny ze stalowych.

Ja mam 2002 więc fabrycznie na stalowych, proxy były po 150zl, ale czytałem na forach że ostatnio niby jakieś problemy były więc dodałem 50zł i za 200zl od sztuki kupiłem oryginały wydechowe.

Generalnie ceny w ktm nie zabijają, komplet podwójnej sprężyny z kapeluszami faktycznie 80zł, spręzynka autodeko 10zł, nawet trzymacz uszczelek do pompy wody (te kółeczko w które wkłada się ziemringi a na około oringi) zaledwie 30zł. Uszczelka pod głowicę oryginał 78zl. Wziąłem także łożyska wałka rozrządu i wymieniam wszystko.

 

na tłoku od góry była czarna maź, którą można było zetrzeć, czy to efekt złej regulacji gaźnika? oleju speclajnie mi nie bierze więc się zastanawiam skad to.

Tylko i wyłącznie 450 SX na starym silniku miały tytany. Cała reszta do modelu 2007 ma stalówki. Nowsza buda np. 530 ma ssące tytanowe a wydechy stalowe.

[marcel111]

jesteś pewien? W serwisówce pamiętam jest info, że od 2003 roku są inne sprężyny, zamiast prostych podwójnych są pojedyncze ukośne, myślałem, że jest to związane ze stosowaniem w standardzie tytanów i wiele osób jak kupowało potem stalowe to brało sprężyny kit2001 czyli podwójne

[rafael]

jesteś pewien? W serwisówce pamiętam jest info, że od 2003 roku są inne sprężyny, zamiast prostych podwójnych są pojedyncze ukośne, myślałem, że jest to związane ze stosowaniem w standardzie tytanów i wiele osób jak kupowało potem stalowe to brało sprężyny kit2001 czyli podwójne

Posłuchaj majora bo dobrze Ci napisał.

[marcel111]

jeśli chodzi o autodekompresator sprawa wyjaśniona. Podczas wymiany zaworów zauważyłem, że w autoryzowanym serwisie KTM gdzie przeprowadzany był wcześniejszy remont( poprzedni właściciel) , jakiś geniusz odwrotnie założył sprężynkę autodekompresatora (ta która mi pękła podczas zdejmowania) i on był cały czas wyłączony - nie działał.

 

Dlatego podczas odpalania z rozrusznika, naciśnięcie guzika blokowało tłok z GMP ( nie dawał rady przepchnąć) dopiero jak rozpędziłem na wciśniętym ręcznym dekompresatorze i szybko puściłem dawał radę kręcić i zapalić

 

Teraz działa i nie musze rozpędzać rozrusznika na wciśniętym deko, tylko kręci od razu z guzika bez problemów.

 

 

Dla potomnych, sprężynka ma być tak ustawiona aby autodekompresator był włączony ( jego część na wałku która lekko otwiera zawór wydechowy ma wystawać) dopiero pod wpływem obrotów sprężyna się naciąga i zamyka tą wystającą część.

[rafael]

jeśli chodzi o autodekompresator sprawa wyjaśniona. Podczas wymiany zaworów zauważyłem, że w autoryzowanym serwisie KTM gdzie przeprowadzany był wcześniejszy remont( poprzedni właściciel) , jakiś geniusz odwrotnie założył sprężynkę autodekompresatora (ta która mi pękła podczas zdejmowania) i on był cały czas wyłączony - nie działał.

 

Dlatego podczas odpalania z rozrusznika, naciśnięcie guzika blokowało tłok z GMP ( nie dawał rady przepchnąć) dopiero jak rozpędziłem na wciśniętym ręcznym dekompresatorze i szybko puściłem dawał radę kręcić i zapalić

 

Teraz działa i nie musze rozpędzać rozrusznika na wciśniętym deko, tylko kręci od razu z guzika bez problemów.

 

 

Dla potomnych, sprężynka ma być tak ustawiona aby autodekompresator był włączony ( jego część na wałku która lekko otwiera zawór wydechowy ma wystawać) dopiero pod wpływem obrotów sprężyna się naciąga i zamyka tą wystającą część.

Może mechanik w KTM bał się że jak ustawi autodeko tak żeby uchylało zawór to tłok się z nim zderzy :biggrin:

[marcel111]

zwykle dawałem dawałem zawory do zdjęcia z głowicy i do planowania do warsztatu od głowic. tym razem rozpiąłem sam i mam pytanie jeśli chodzi o docieranie gniazd i zaworów, czy wystarczy pasta do zaworów i pokręcić zaworem tak by dopasował się do gniazda stosując 2 ziarnistości pasty?

[rafael]

zwykle dawałem dawałem zawory do zdjęcia z głowicy i do planowania do warsztatu od głowic. tym razem rozpiąłem sam i mam pytanie jeśli chodzi o docieranie gniazd i zaworów, czy wystarczy pasta do zaworów i pokręcić zaworem tak by dopasował się do gniazda stosując 2 ziarnistości pasty?

Tak wystarczy, a docierasz takim czymś : http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NzIwMDk3NQ==

[DZIKOWSKI]

zwykle dawałem dawałem zawory do zdjęcia z głowicy i do planowania do warsztatu od głowic. tym razem rozpiąłem sam i mam pytanie jeśli chodzi o docieranie gniazd i zaworów, czy wystarczy pasta do zaworów i pokręcić zaworem tak by dopasował się do gniazda stosując 2 ziarnistości pasty?

 

To gniazd nie będziesz robił tylko docierał ?

Edytowane 12 Kwietnia 2012 przez zikowski

[marcel111]

robił czyli co? docierał na frezarce czy może wymieniał ? jako częśc gniazdo nie wystepuje, pewnie ktm zaklada wymiane glowicy. Czy praktykuje sie dorabianie i wstawianie nowych gniazd?

tym razem sie udało, byly w dobrym stanie i udało się uszczelnic tą pastą, tylko sie zastanawiam co robili w tej firmie od głowic, bo jeśli docierali pasta i brali 150zl to trochę dużo, cała wymiana z docieraniem zajeła może z 15 min

[rafael]

robił czyli co? docierał na frezarce czy może wymieniał ? jako częśc gniazdo nie wystepuje, pewnie ktm zaklada wymiane glowicy. Czy praktykuje sie dorabianie i wstawianie nowych gniazd?

tym razem sie udało, byly w dobrym stanie i udało się uszczelnic tą pastą, tylko sie zastanawiam co robili w tej firmie od głowic, bo jeśli docierali pasta i brali 150zl to trochę dużo, cała wymiana z docieraniem zajeła może z 15 min

Chodzi o to że jesli wymieniasz zawory na nowe to i tak musisz oddać głowicę do zakładu bo trzeba przywrócić płaszczyznę styku gniazdom, czyli przefrezować je. Później już w domu możesz delikatnie dotrzeć je pastą.

[marcel111]

po godzinie jazdy odkręciła mi się zębatka wałka rozrządu, nie wiem dlaczego, przykręciłem mocno i na loctite 243, wcześniej acetonem wyczyściłem śrubę i gwint z oleju.

Nic się nie stało bo od razu jak usłyszałem dziwny dźwięk zatrzymałem silnik, ale zastanawiam się co mogło być tego przyczyną.

 

Czy przy takiej wymianie powinno się także zmieniać śruby od zębatki, tak by miały nowy gwint?

[rafael]

... przykręciłem mocno...

Tzn z jakim momentem?

[marcel111]

w serwisówce jest 28Nm, nie mam klucza dynamometrycznego, ale jak sprawdzałem ile to jest 30Nm na kluczu kolegi, to przykręciłem raczej mocniej niż słabiej.

Czy zbyt mocne może mieć taką przyczynę ?

 

To sobie kup klucz i naucz się go obsługiwać. Silniki motocyklowe MUSZĄ być skręcane z zalecanym momentem.

[rafael]

w serwisówce jest 28Nm, nie mam klucza dynamometrycznego, ale jak sprawdzałem ile to jest 30Nm na kluczu kolegi, to przykręciłem raczej mocniej niż słabiej.

Czy zbyt mocne może mieć taką przyczynę ?

Jeśli uszkodził się gwint to może.