No i jest gleba

[Limo]

Zadna firma nie sprawdzi Ci technicznegoi zmeczenia metalu czy mikropekniec.

 

:crossy:

 

Dlatego po parkingówce również należy moto zezłomować i kupić drugie :D

[Gość robert73]

Mysle tak naprawie sprzedam i kupie drugie, a obawy moje sa zwizane tym ze uderzenie bylo nad kolem a pod dolna polka moto trafilo centralnie w slupek barierki a to nic dobrego nie wrozy. Najbardziej szkoda mi ciuchow bo dostalem z BMW i naprawde byly super.

 

Co do planow kolezanek i kolegow na wyjazd na mugello to bilety sa dostepne od 20 stycznia na tiketone.it i moze cie zalozyc nowy temat.

[Gość Saul]

No może nauczysz się rozsądku :D A ciuchy skoro naprawdę super to czemu nie przetrwały jednego szlifa? Ile jechałeś?

 

I tak jak wszyscy pisali, ważne, że Ty jesteś cały.

 

 

Piórko, dejwid może zabierzecie Yeupa?? :D

[tadeo]

Robert73-okolice Gardy również zlodowaciałe :) Temperatura w nocy dochodzi do 12-13 stopni poniżej zera.

Mi jednak nie będzie dane już jeździć po włoskiej ziemi. Tak się złożyło, że postanowiłem wracać do Polski i własnie oglądam śnieg za oknem :angry:

A Italia może latem? Mam nadzieję...

Pozdrawiam.

[ks-rider]

Dlatego po parkingówce również należy moto zezłomować i kupić drugie :D

 

Ty lepiej czytaj ze zrozmieniem, po parkingowce nie ida ani polki ani lagi :icon_razz:

 

:crossy:

[theodor.]

Oj niejeden sie zdziwił jak mu półka się pogieła od gleby przy 20km/h

[Limo]

Ty lepiej czytaj ze zrozmieniem, po parkingowce nie ida ani polki ani lagi :icon_razz:

 

:crossy:

 

Ale nikt Ci nie zagwarantuje że nie ma technicznego zmęczenia materiału albo mikropęknięć :P

[piórko]

Rany, nie przerażajcie mnie. Mi po szlifie, który zaliczyłam przy prędkości ok. 70 km/h, nawet do głowy nie przyszło, żeby sprawdzać półkę czy ramę.

[ks-rider]

Rany, nie przerażajcie mnie. Mi po szlifie, który zaliczyłam przy prędkości ok. 70 km/h, nawet do głowy nie przyszło, żeby sprawdzać półkę czy ramę.

 

N ie przejmuj sie, jek bedziesz nastepnym razem szla na przeswietlenie pluc i do ginekologa to wezmiesz moto ze soba, zrobia mu rentgrna ramy i ultraszal - wszystko za jdenym razem i w tych samych kosztach :icon_mrgreen:

 

 

 

:crossy:

[Limo]

Rany, nie przerażajcie mnie. Mi po szlifie, który zaliczyłam przy prędkości ok. 70 km/h, nawet do głowy nie przyszło, żeby sprawdzać półkę czy ramę.

 

No widzisz, a tu nawet po parkingówce trzeba jechać na geometrię ;)

Edytowane 9 Lutego 2012 przez Limo

[piórko]

No to na to prześwietlenie i do ginekologa oprócz motonga wezmę jeszcze inżyniera od telemetrii, coby prawidłowo zinterpretował wyniki badań :icon_mrgreen:

[duddits]

Kolega Limo sobie żartuje, a Wy to wszystko tak na serio ... :blink: :laugh:

 

A do wątkotwórcy: dobrze, że nic gorszego Cię nie spotkało.

Jak widać i w "ciepłych" krajach na lodzie można się przejechać :)

[piórko]

Kolega Limo sobie żartuje, a Wy to wszystko tak na serio ... :blink: :laugh:

 

 

 

No nie żartuj :icon_razz: :icon_question:

[faza-s]

Dzis jak co dzien rano w drodze do pracy od roku trasa ta sama i co gleba. Na zakrecie pojawilo sie troszke lodu nawet nie wiem w jaki sposob sie tu znalazl, droga wyglada na czysto i wczoraj tez tak bylo. Nic moto sie polozylo a ja razem z nim, dobrze ze nie jechalo nic z przeciwka. Szlif na druga strone i perkowanie na barierce ochronnej. Moto to skrzywione lagi i cala prawa strona calkiem przetarta. Ja natomiast doslownie NIC tylko ciuchy poszly sie .... Tyle. Powiem tylko tyle ze zdradzila mnie rutyna i wina tylko wylacznie moja.

Wiec uwazajcie na siebie zwlaszcza teraz w tych warunkach bo jak widac nic nie da sie przewidziec.

Pozdrawiam.

 

Roberto, współczuję ... i dobrze że "tylko tyle" ...

 

Ps: Ponieważ taka sytuacja może się na trasie zdarzyć, a wiadomo że GTR do tego służy :biggrin: , to może podziel się info jak mocne są uszkodzenia w motocyklu przy takim "standartowym" szlifie ... no bo wiesz sam... duże ciężkie i lot's of plastikos ... zawsze byłem ciekaw jakości tych plastików i czy po takim "standartowym" szlifie sprzęt nie wygląda jak po wjechaniu na minę przeciwpancerną.

Z góry dzięki za info ...

[Gość robert73]

Jezeli chodzi o koszty to jeszcze nic nie wiadomo, beda rozbierac moto po niedzieli potem sie ma pojawic rzeczoznawca i wyceni.

 

Moto nie wyglada strasznie urwany prawy kufer, zlamane lusterko, dzwignia hamulca i gaz nie odbija, centralny kufer odpadl i sie porysowal, bok prawy przytarty podnozek no i te lagi nie sa zbyt mocno wygiete ale widac odziwo blotnik przedni lampa i cala deska na swoim miejscu. I jak sie patrzy z lewej strony to moto wyglada na nietkniete.

Wczoraj odebralem moto zastepcze, czyli malaguti 250 i musze powiedziec ze nawet fajna zabawka na autostradzie lecialem cale 150 i to mozna powiedziec ze przy takiej predkosci pelen komfort ale brak mu przyspieszenia a najciekawsze jest to ze poraz pierwszy nie zmarzly mi nogi ma kocyk fajna to rzecz.

Tyle wracam troszke popracowac.