PIERWSZY RAZ ROZOPLAWIAM SILNIK:(

[Solo]

Czeka mnie rozpolawiania silnika i czekam na porady.

Chodzi o silnik od jawy 350TS typ 638

Tzn opisze problem

Do srodka do silnika (karteru) wpadla jedna moze wiecej igielek z lozyska spod tloka.Jesli ktos ma pomysl jak to wyciagnac z checia poslucham.Jesli nie to poslucham porad jak najlepie rozpolowic silnik.

Tymczasem pozdrawiam

[mtcross]

proponuje wyjac silnik z ramy (jesli w niej jest) odwrocic go i pod cisnieniem wyplukac komore ropą. moze pomoze... ;)

[Solo]

Nie glupi plan tylko czy da sie to zrbic metada garazowa czy trzeba udac sie do jakiegos zakladu?

[mtcross]

Mysle ze jesli masz sprezarke to mozesz zrobic to sam. I najlepiej gdybys policzyl ile igielek Ci brakuje to wiedzialbys ile siedzi w srodku i ile masz z tamtad wydostac. Albo wydmuchaj je sprezonym powietrzem jesli nie masz ropownicy...

[Solo]

No wlasnie nie mam ropownicy...Ale dzieki za propozycje

[Idaho]

Najważniejsze to, to abyś był pewien że w skrzyni korbowej nie zostały żadne igiełki. Nie było by ładnie, gdyby sie giełka dostala pomiędzy wał a kadłub, lub do komory spalania!!! Spróbuj je wydmuchac, tak jak mówi mtcros, lub tprowadzić do skrzyni korbowej magnes na jakimś drucie (tylko aby ci z niego nie odpadł) igiełki powinny się do neigo przyczepić. Jeśłi nie uda ci się ich wyciągnąc to czeka cie rozbieranko. I tutaj dobra rada:

 

-niczego nie rób na chama (zwłąszcza rozbijanie połówek karteru)

-częsci układaj w kolejnosći

-zachowaj czystość stanowiska pracy ;)

[kiki]

spróbuj nalać gestego oleju do skrzyni korbowej i powoli krecic wałem, moze te cholerstwo sie przylepi do wału i wyjdzie i je. Powodzenia

[Solo]

No tez nie glupi pomysl.Sproboje.Zanim zrobie prawko to jeszcze troche minie bo terminy strasznie dlugie daja wiec czasu troche jest.

[kropelka_350]

Czesc

Policz moze najpierw ile ci zostalo igielek z tego lozyska, powinno ich byc 28. Bedziesz mial w tedy pewnosc ze wszystkie wyciagnoles i zadna sie nie zablokala. J jeszcze jedno. Sprawdz czy wyciagniete igielki sa cale, bo jak nie to nawet maly wykruszony kawalek moze narobic niezlego bajzlu. Jest duza szansa ze bez rozpolawiania uda sie zalatwic sprawe, masz kilka podanych sposobow i jakis powinien pomoc.

pozdro

[thors]

Cze

Ja mam taki magnez przyklejony do pręta i zawsze jak mi cos wpada to tym wyjmuje. Ach tez zgrabile paluchy, zawsze mi wszystko leci ;)

Pozdro