Quad 150cc - chinol problem

[qurim]

Ano, psiaki fajniutkie. :notworthy:

 

Taka sytuacja mnie się kojarzy - stoi sobie świński quad, psiak podchodzi, podnosi girę i leje a w tym momencie quad rozsypuje się na części jak Transformer. :icon_mrgreen: Nie wytrzymał obciążenia ciepłym moczem... Ale w realu psiaki wyglądają na niegłupie i pewnie szkoda im moczu na takie byle co.

Edytowane 2 Grudnia 2011 przez qurim

[Bilet91]

ja go za darmo nie chce, wypijemy cos ;) + oczywiscie odpalam.

Ja z kumplem lubimy porobic by cos chodzilo. To jest tak zwana satysfakcja..

Sherman daj znac, moge wpasc pogadamy co do przywlaszczenia chiniola ;)

 

pozdrawiam.

[Lidkus]

Bilet91 quad o którym piszesz jest już zarezerwowany po odbiór dla mnie.

 

Co do quada z tematu i ładowaniu go 2 dni "jakoś" mozna by powiedziec odpala.

 

Nie polecam akumulatorów z Polmo zbytów za 90zł typu AWINA srawina czy jakie tam odłamy tejże marki.

 

 

 

Temat do zamkniecia.

[Bilet91]

Bilet91 quad o którym piszesz jest już zarezerwowany po odbiór dla mnie.

 

Co do quada z tematu i ładowaniu go 2 dni "jakoś" mozna by powiedziec odpala.

 

Nie polecam akumulatorów z Polmo zbytów za 90zł typu AWINA srawina czy jakie tam odłamy tejże marki.

 

 

 

Temat do zamkniecia.

 

Nie spinaj sie, to tylko chinczyk ;)

[enduromaster]

wstaw nowe grube przewody i nowy elektromagnes

[michoa]

szystkie te turbo-nitro-pro-akumulatorro nadają się jedynie do tego aby złączyć plus z minusem na stałe i szybko się oddalić. :banghead:

 

oj wujku podpadasz :D zrywam już plakaty z tobą ze ścian :D

 

ja mam akumulator firmy ,,moto'' china 2 lata w skuterze i raz go ładowałem a rok temu odpuściłem jazdę jak nawaliło śniegu dopiero.........w temp -2 do -5 nie było żadnego problemu z rozruchem mimo że skuter stał 24h pod gołym niebem nierzadko w marznącym deszczu i zawsze kręcił jak wsciekły..........raz go tylko ładowałem jak przestał śnieżną zimę i mrozy po -15 w nieogrzewanym pomieszczeniu nieodpalany to bardzo wolno kręcił jak wiosna sie pojawiła....

 

ja bym sprawdził jak enduromaster pisze przewody, połaczenia spróbował podmienić przekaźnik....

[Lidkus]

wszystko było sprawdzone prze zemnie próbowałem nawet na krótko na klemy grube kable ze ciągnik można odpalać, aku trzyma 11.4 V przy kręceniu rozrusznikiem spada do 5/6. Gaźnik wyczyszczony filtr powietrza takze a silnik raz chodzi na wolnych dobrze a na drugi dzień trzeba znowu mieszankę regulować :) ssanie raz działa raz nie i dlatego trzeba mieć przy sobie dezodorant psik w filtr pow. i odpala, ogólnie porażka ta wersja chinola nazywa się Tiger ATV150ST oddałem go w pizdu ciotce, a po godzinie jazdy dzieciaki zepsuły rolgaz, wjechały i połamały płot i jak zgasiły to już nawet od klem nie odpalił :)

 

Nigdy więcej nie będę komuś naprawiał chinoli, co innego sobie, bo wiem jak oszczędzać tak delikatna konstrukcje.

 

Aha aku podmieniłem do swojej kawy żeby wykluczyć go i nawet nie przekręcił rozrusznikiem także..

 

 

Co do właścicieli chińskich quadów radze skręcić gaz i jakoś go zabezpieczyć przed swoimi pociechami, bo ja osobiście nim jechałem 70km/h i prawie zęby zostawiłem na ścianie budynku bo takie to wywrotne, chińczyki dali mocny i słaby na wytrzymałość silnik ale zapomnieli o bezpieczeństwie dając hamulce od rowera i zawieszenie z plastiku.

[michoa]

no zdecydowanie zamiast chinola kupić zdezelowaną yamahę breeze 125 za 2500 albo i mniej idzie kupić, jeśli nie użytkował jej mega rzeźnik to pojeździ :D

 

albo coś małego w 2t np kymco czy aeon idzie za 1500 wyrwać.......napewno dłużej polata niż chinol

 

i prawie zęby zostawiłem na ścianie budynku bo takie to wywrotne

 

praktycznie każdy quad jest wywrotny przy nieumiejętnej obsłudze, to nie pojazd jest winny a ludzie........ja jechałem trx400 z dystansami zrobionym do CC i jak wchodziłem w zakręt siedząc jak na kanapie to dachowałem :D

 

nawet mxer 150 od kymco niby super bezpieczny quad bo słaby (8KM) ciężki szeroki i wielkie koła też przy gwałtownym skręcie kiery w zakręcie przy dużej prędkości wstaje na 2 boczne koła......