Jak rozłączyć głowicę z cylindrem?

[żółf]

No i znowu mam problem

 

LC4 640 ADV r. 2002

 

Nie mogę ściągnąć głowicy z cylindra. Odkręciłem wszystkie 4 szpilki w głowicy (10mm) 2 nakrętki pod cylindrem, 2 śruby 6mm.

 

Głowica nie chce zejść, nie pomogło podgrzewanie opalarką i perswazja drewnianym kołkiem przy pomocy młotka.

 

Na szczęście w lc4 można ściągnąć cylinder bez ściągania głowicy, zdjąłem, podgrzałem zestaw, dotoczyłem kołem na fi tłoka, i próbowałem wypchnąć ściągając śrubami w otworach na szpilki mocujące cylinder do karteru. Skutków brak, głowica siedzi jak monolit.

 

Czy są jakieś pomysły? Może w czymś moczyć, (baniak wd40:)

 

Ostatecznie zfrezuje ten cholerny cylinder :tongue:

[Przemk]

W mojej książce serwisowej jest narzędzie do tego. Takie jak by odwrócone cęgi rozporowe z płaskimi końcówkami jak szpachelki :)

[DZIKOWSKI]

Rób tak,abyś głowicy nie uszkodził,ale jak to zrobić to nie mam pojęcia.Może ktoś to skleił :icon_razz:

Edytowane 28 Listopada 2011 przez zikowski

[żółf]

W mojej książce serwisowej jest narzędzie do tego. Takie jak by odwrócone cęgi rozporowe z płaskimi końcówkami jak szpachelki :)

 

Możesz dać fotkę? Może wtedy coś wymyślę,

[Przemk]

Dziś postaram się zeskanować gdzieś to foto

[Tomek Kulik]

Cały podzespół w wanienkę z olejem zanurzyć dokładnie i na kuchenkę?

Ino nie w domu, bo Cię wyeksmitują :-)

[Przemk]

mam nadzieje że sobie poradziłeś. Niestety nie mam jak zeskanować tego zdjęcia.

[Tomek Kulik]

I jak? Poszło?

[żółf]

Jeszcze nie, ale nie próbowałem gotowania w oleju ;)

[McPerry]

podgrzac porzadnie , kolkiem od srodka cylndra pewnym uderzeniem i musi sie odkleic :)

[żółf]

podgrzac porzadnie , kolkiem od srodka cylndra pewnym uderzeniem i musi sie odkleic :)

Już tak próbowałem na kuchence elektrycznej i opalarką, chyba czas na palnik gazowy:)

[BSAmaikel]

nie ma cudow!musi zejść!niewykluczone ze przeoczyles jakas ..naktetke,srubke tulejke.Te patenty z "gotowaniem" sa bez sensu,natomiast patent z drewnianym kołkiem juz lepiej mi sie podobał,pod warunkiem ze kolek bedzie prawie tej samej srednicy co cylinder i koncowke "wyprofilowana" do komory spalania.

[HD1940]

Już tak próbowałem na kuchence elektrycznej i opalarką, chyba czas na palnik gazowy:)

Grzanie cylindra lub głowicy powinno pomóc, tylko musisz przemyśleć którą część podgrzewać. Jeśli w głowicy jest podtoczenie w które wchodzi cylinder, to należy grzać wyłącznie głowicę. Grzanie musi spowodować powiększenie luzu między częściami. Osobiście jednak myślę, że musiałeś przeoczyć jakieś nakrętki lub śruby, bo w życiu nie spotkałem się z sytuacją, by nie dało się rozłączyć cylindra z głowicą. No ale może jednak życie jest bogatsze w przypadki niż moja wyobraźnia pozwala je wymyślić.