Megane CC

[hunter6514]

tak jak w temacie, byl lub jest ktos uzytkownikiem tego auta? chodzi o megane II CC rocznik od 2003, teraz posiadam megane II 1.9dci hatchback, i wbrew opinia o awaryjnosci tego auta zawiodla mnie tylko raz a silnik jest poprostu rewelacyjny!! dynamiczny, oszczedny, elastyczny. I teraz moja Megi chcialbym zmienic na Megane II CC 2.0T i chcialbym wiedziec jaks sie sprawuje ten silnik i czy machanizm otwierania dachu jest podatny na awarie, sprawa drugorzedna jest miejsce z tylu ;]

Edytowane 3 Listopada 2011 przez hunter6514

[Domestos_WC]

miałem lagune 2.0T 204KM, to ten sam silnik, tylko zdławiony. Żadnych awarii nie było, zdarzało mi się go ostro pokatować, aż komputer krzyczał, że hamulce przegrzane ;) dbaj o turbo, nie katuj na zimno a odpłaci się bezawaryjnością. Domyślam się, że te 168KM w megance daje podobne osiągi jak 204KM w mojej lagunie, więc pod tym względem naprawdę warto - żaden inny silnik nie miał tak fajnej charakterystyki. Spalanie w mieście ok. 11l/100km, w trasie ok. 8l. Oczywiście przy katowaniu potrafił pokazać średnią nawet i 22 - 23l na jednym tankowaniu. W megance wypije troszkę mniej. Lagune przejął miłośnik renault, założył do niej gaz :icon_eek: i dalej jeździ bezawaryjnie, często się z nim widzę. pzdr

[hunter6514]

i takich opinie wlasnie oczekuje :), wbrew pozorom Renault bardzo dobre auta, jesli sie o nie dba to sa bezawarynje :) a za okolo 20tys wychacze jakas zadbana sztuke??

[hunter6514]

mowisz? renault ogolnie jest w miare tanei w porowaniu do konkurencji, a ja znowu nie szukam rocznika 2007, tylko kolo 2003, 2004, na mlodszego mnie nie stac ;]

[hunter6514]

aktualnie posaidam Megane z 2002r silnik 1.9dci sprowadzony z francji po dzwonie, ale poza padnieciem wysprzeglika nic mi sie nie dzieje, a auto posiadam juz prawie 2 lata :)

[Vector]

Renaulty z tamtych roczników to bardzo złe samochody :bigrazz: Wiem bo miałem taką od nowości.

 

Trudno o większe ścierwo. Chyba nic gorszego nie da się kupić, no może poza Trabantem.

[hunter6514]

no ja nie narzekam ;] zalezy na co sie trafi

[_Monter_]

NIezłośliwie ale kolejny temat bez odpowiedzi. Znajdą się tacy co mieli i było dobrze i tacy co mieli i narzekają i tacy co to naprawiają...i narzekają.

[hunter6514]

nad BMW tez sie zastanawialem ale szukam Cabrio ze sztywnym dachem

[Sherman]

czy machanizm otwierania dachu jest podatny na awarie

Kurcze, tak się składa, że pracuję dla Renówy od ponad 10 lat i akurat drobnych usterek dotyczących składanego dachu było sporo, ale drobnych - większość z nich została poprawiona (w sumie drobne akcje serwisowe wykonywane przy okazji przeglądów albo wprowadzanie ulepszonych elementów podczas produkcji fabrycznej). Generalnie problemy dotyczyły szczelności i mechanizmu ryglowania dachu (tam są czujniki położenia zamkniętego, otwartego itd.). Ale ogólnie nic strasznego, o ile mi wiadomo, się nie działo, więc nie ma się czym martwić.

 

Teraz kupię Hondę albo BMW.

W sumie nieźle, że do tego doszedłeś po kilku, jak piszesz, kupionych i sprzedanych tuż przed końcem gwarancji Renówek. Lepiej późno, niż wcale :banghead:

Edytowane 3 Listopada 2011 przez Sherman

[kivi]

 

W sumie nieźle, że do tego doszedłeś po kilku, jak piszesz, kupionych i sprzedanych tuż przed końcem gwarancji Renówek. Lepiej późno, niż wcale :banghead:

?

A kto bogatemu zabroni się bawić?

[Sherman]

Bogaty nie buja się Renówką :) Ale coś w tym jest, że jeżeli się turlasz rześkim motocyklem (a Yuby chyba same takie posiada), to żaden samochód już nie jest taki fajny, jak się kiedyś wydawał. Nawet Honda Vti wydaje się cokolwiek cherlawa w przyspieszeniu :icon_mrgreen:

[_Monter_]

Bogaty nie buja się Renówką :) Ale coś w tym jest, że jeżeli się turlasz rześkim motocyklem (a Yuby chyba same takie posiada), to żaden samochód już nie jest taki fajny, jak się kiedyś wydawał. Nawet Honda Vti wydaje się cokolwiek cherlawa w przyspieszeniu :icon_mrgreen:

 

Pierwszy raz słyszę o Honda Vti....VTEC owszem ale nie Vti. :icon_mrgreen:

A ogólnie znam wiele aut seryjnych, które lepiej idą niż 2,2 VTEC bo ciągną od samego dołu.

[zajc]

Pierwszy raz słyszę o Honda Vti....VTEC owszem ale nie Vti. :icon_mrgreen:

A ogólnie znam wiele aut seryjnych, które lepiej idą niż 2,2 VTEC bo ciągną od samego dołu.

Monter-musisz sie douczyc!

VTEC to system sterowania czasem otwarcia zaworów.

A VTI to najmocniejsza wersja silnikowa Civica.Na początku był to 1,6 160 KM a potem 1,8

[Sherman]

Na początku był to 1,6 160 KM

I w to budzie "jajko", która ważyła najmniej :) Fajne uczucie jechać 120 km/h i zredukować na 3-bieg, żeby wyprzedzić, nie? ;)