Skocz do zawartości

Coś zżera mi auto..


amnezja
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to niebezpieczne zjawisko z kilku powodów. Pierwsze to poważne problemy z instalacją i urządzeniami sterującymi, drugi to pożar auta...w ten sposób mój kumpel stracił auto i motonga... motong stał w tym samym garażu.

A teraz do rzeczy. Możesz kupić takie urządzenie LINA lub takie LINA. Ja bym postawił na oba...bo jak masz jakieś bydle co zrobiło już sobie norę...a po to mu te skrawki poszycia maski i kawałki izolacji to może być smutno.

zdjcie005sj.jpg

zdjcie003wq.jpg

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego czeka Cię totalne sprzątanie garażu i uszczelnianie wszelkich szpar, dziur i miejsc którymi to coś weszło do garażu.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego czeka Cię totalne sprzątanie garażu i uszczelnianie wszelkich szpar, dziur i miejsc którymi to coś weszło do garażu.

 

Hmm czy ja wiem :/

Mimo szczelnego garażu pewnej jesieni, myszy wbiegały do garażu, gdy ja drzwi otwierałem :) Najlepszą metodą w moim przypadku okazały się różnego rodzaju trutki rozłożone po kątach.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm czy ja wiem :/

Mimo szczelnego garażu pewnej jesieni, myszy wbiegały do garażu, gdy ja drzwi otwierałem :) Najlepszą metodą w moim przypadku okazały się różnego rodzaju trutki rozłożone po kątach.

 

pozdro

Jak trutki to tylko mumifikujące.W przypadku padnięcia w pojeżdzie w jakimś zakamarku jest szansa ,że kiedyś pozbędziemy sie odoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odnalazłem myszy w filtrze powietrza w motongu... Naprawdę cwaniary, dostać się pod bak, potem na filtr i wcisnąć się do środka...

 

Teraz wyczyściłem garaż do zera, tylko motong i pułka z olejami. Jest spokój.

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi. Wasze doświadczenia, a szczególnie Twoja opowieść Monter, przeraziły mnie dość konkretnie.

 

Sprzątanie garażu było, ale to stary i piętrowy budynek, więc nawet jak dolne dziury pozalepiałam, górą wejdzie :banghead:

 

Dziś znów rozłożyłam trutki (żre, ale nie zdycha) i zainstalowałam pułapkę z jajem i serem w środku made by sąsiad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno musisz zabezpieczyć auto bez względu na trutki. Naprawiam takie auta z pogryzionymi instalacjami i uwierz mi, ze czasem one włażą tam gdzie ja nie mam dostępu łatanie takiej instalacji jest męczące i czasochłonne a resztę skutków już znasz ( BTW spalanie skutecznie usuwa gryzonie :icon_razz: ) .

Chemia napewno zadziała.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto i moto nie stoją już w garażu. Teraz to miejsce zagłady (mam nadzieję :icon_twisted:) Z autem jestem umówiona za tydzień do ponownego przeglądu.

Z nowości, odkryłam dziś pod fotelem kierowcy, dziurę na wylot. (wielkości 5zł polskich)

 

I nie wiem dlaczego chodzi mi po głowie ta piosenka

Edytowane przez amnezja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pewnie ładnie wali myszą.

Myszy mają to do siebie ,że ze strachu wciskają się w różne ciasne zakamarki i zdarza im się zejść w takowych miejscach.

Oby nie było za póżno.

Edytowane przez danielpotas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pewnie ładnie wali myszą.

Myszy mają to do siebie ,że ze strachu wciskają się w różne ciasne zakamarki i zdarza im się zejść w takowych miejscach.

Oby nie było za póżno.

 

Właśnie, że nie śmierdzi. Ale jak piszesz, wszystko może być przede mną :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...