Skocz do zawartości

Frontera - kontrolka awarii silnika


piórko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Mam problem z 13-letnią fronterą turbo diesel. Wczoraj zapaliła mi się ni stąd ni zowąd kontrolka sygnalizująca awarię silnika. Zjechałam na pobocze, chwilę odczekałam, uruchomiłam silnik i kontrolka zgasła. Dojechałam do domu (ok. 4 km) i sytuacja się nie powtórzyła.

 

Ale na pewno coś jest na rzeczy, bo samochód w mroźne dni bardzo źle zapala. Nawet wczoraj, przy mrozie ok. 2 st musiałam kręcić go kilka minut, zanim zapalił. Miałam wymienić świece, zastanawiałam się również, czy to nie kwestia pompy, ale teraz już nie wiem.

 

Poradźcie, od czego zacząć, ewentualnie, jeśli ktoś zna jakiś dobry i niezbyt drogi warsztat w Warszawie lub okolicach, to bardzo proszę o namiar.

 

Z góry wielkie dzięki

 

Dodam, że samochód ma ponad 300tys przebiegu (może mieć dużo więcej niż na liczniku, bo kupowałam go z niesprawną linką prędkościomierza)

Edytowane przez piórko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli źle odpala na zimno to, tak:

1- wolno kręci? akumulator albo rozrusznik, jeżeli wolno kręci również w wyższej temperaturze, to raczej to drugie.

2- kręci żwawo, ale dobrze i równo zaskakuje dopiero po dłuższym kręceniu przy ujemnej temperaturze? Świeca żarowa albo kompresja. Świece możesz prymitywnie sprawdzić podłączając kabelek między + aku a stykiem przewodu na świecy żarowej (jeżeli zaiskrzy, to teoretycznie jest szansa, że działa). Słaba kompresja to zazwyczaj - większe zużycie oleju, dymienie błękitem z rury, brak mocy chociaż w td nie jest tak odczuwalny, jak w wolnossących.

 

Jeżeli zaskakuje niechętnie i na początku silnik pracuje niestabilnie, kopci z wydechu na niebiesko, to pewnie masz walniętą jedną świecę żarową, najmniejszy problem wtedy.

 

To, co możesz jeszcze tanio i szybko zrobić, to wymienić filtr paliwa i sprawdzić, czy nie nagromadziła się woda, która teraz będzie zamarzać i utrudniać/uniemożliwiać rozruch.

 

Ratunkiem na niską kompresję, czyli zajechany silnik, jest montaż grzałki w układzie chłodzenia. Podłączasz to do przedłużacza powiedzmy 20 minut przed rozruchem w zimie i masz ciepły silnik. Rozwiązanie od lat stosowane masowo w skandynawii. Druga opcja, droższa, to mokre webasto.

 

Ps.

bo kupowałam go z niesprawną linką prędkościomierza)

Ona się najczęściej psuje przy kręceniu jej w drugą stronę, czyli podczas cofania licznika metodą "na wiertarkę" ;)

 

A, i przyszło mi do głowy jeszcze jedno: może nie działa Ci przekaźnik albo zasilanie świec żarowych. Po włączeniu zapłonu i odczekaniu kilku sekund powineneś usłyszeć charakterystyczne "stuknięcie" przekaźnika odłączającego zasilanie świec żarowych pod maską. Brak stuku = brak odłączania zasilania = brak zasilania :)

 

Powodzenia!

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się zapala lampka tzn że najprościej znaleźć mechanika z kompem który odczyta kody błędów. Operacja nie jest kosmicznie droga kosztuje gdzieś około 50zł. W której części Wawy szukasz mechanika? Kiedyś jeździłem w okolice Babic - muszę poszukać wizytówki tego gościa jeśli okolica będzie Ci pasowała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam kogoś najchętniej z okolic Legionowa, ale w sumie wolę pojechać dalej do kogoś sprawdzonego.

 

Akumulator wymieniony i kręci bardzo dobrze. Na początku silnik nawet nie załapuje. Po jakimś czasie kręcenia zaczyna załapywać, ale nie chce zapalić, jakby nie było paliwa.

 

W duże mrozy właśnie tak robiłam, że wstawiałam kuchenkę elektryczną pod silnik i pół godzinie grzania odpalał bez kłopotu. Może to webasto by mi się przydało...

 

Aha - nie kopci na niebiesko, ani przy rozruchu ani w ogóle. Raz co prawda przy redukcji do zakrętu (chyba z 4 do 2) po dodaniu gazu poszedł jasny dym z rury.

 

Zacznę chyba od świec, jeśli to nie one - wtryskiwacze.

 

Dzięki za odpowiedzi.

 

 

 

Ps.

 

Ona się najczęściej psuje przy kręceniu jej w drugą stronę, czyli podczas cofania licznika metodą "na wiertarkę" ;)

 

A, i przyszło mi do głowy jeszcze jedno: może nie działa Ci przekaźnik albo zasilanie świec żarowych. Po włączeniu zapłonu i odczekaniu kilku sekund powineneś usłyszeć charakterystyczne "stuknięcie" przekaźnika odłączającego zasilanie świec żarowych pod maską. Brak stuku = brak odłączania zasilania = brak zasilania :)

 

Powodzenia!

 

Tak sądzę, że był kręcony :biggrin: .

 

"stuknięcia" nie słychać - to może być to! Dzięki! :biggrin:

 

Może tu http://www.ecc.pl/startowa.htm ...chociaż taniej chyba kupić drugi samochód ;)

 

 

Tak, patrząc po stronie internetowej koszt diagnostyki może przewyższyć wartość samochodu :biggrin: . Ale dzięki - sprawdzę, ile będą chcieli.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby był problem nadal, daj cynk to Ci na priv podeślę kontakt do starego znajomego od terenówek. Z kolesiem jest jeden problem: jako, że zna się naprawdę przekozacko na autkach 4x4 i jest skromny i fajny i robi za śmieszną kasę, ciężko się z nim ustawić czasowo. Mieszka w Starej Miłosnej, więc Twoja część wawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tu http://www.ecc.pl/startowa.htm ...chociaż taniej chyba kupić drugi samochód ;)

Hehe nie no miałem na myśli mechanika który naprawia Ople bo Frontera to tak czy inaczej Opel.

Niestety w Legionowie nie mogę polecić żadnego zakładu.

Opisane objawy wskazują na świece/przekaźnik - myślę że nie ma sensu jeździć z tym na drugi koniec miasta, z tym problemem poradzi sobie niemal każdy mechanik.

Z tego co pamiętam miałem problem z uszkodzoną świecą żarową i lampka się zapalała - ale głowy nie dam. Co do "własnoręcznego" odczytu błędów to np u mnie ta metoda nie działa (wciśnięcie jednocześnie hamulca i pedału przyśpieszenia oraz przekręcenie na zapłon)

Edytowane przez Jero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy przekaźnik świeczek aktywowałby kontrolkę silnika, wg mnie nie.

Jeżeli świeci kontrolka to raczej sprawdzałbym po kolei czujniki (przepływomierz, położenie wału i takie tam) ale najlepiej zrobić odczyt błędów samodzielnie (było na forum opla) ew. podjechać na odczyt.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli auto ma 13 lat to pewnie jeszcze wersja z silnikiem 2,5 tds z bmw.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...