Gość Saul Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 (edytowane) Ahoj,Idąc śladem kolegów z forum chciałbym poruszyć temat toru wsród bikerów z południa. Tak więc czy ktoś z Was lata na tory i te większe i te mniejsze? Zeby nie było to ja byłem raz, może jeszcze się wybiorę w tym sezonie, a jak nie to będę zbierał siły na wiosnę. Edytowane 19 Września 2011 przez Saul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Visuz Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 Tomcio, co tam tor. Przejedź się na przełęcz Knurowską. Takich zakrętasów po 180 stopni z idealnie gładkim asfaltem nie masz na żadnym torze. Bonus to widoczek na Tatry. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 (edytowane) Tomcio, co tam tor. Przejedź się na przełęcz Knurowską. Takich zakrętasów po 180 stopni z idealnie gładkim asfaltem nie masz na żadnym torze. Bonus to widoczek na Tatry. :icon_mrgreen: Nie mylmy pojęć. Na przełęczy żeby przejechać ten sam zakręt powiedzmy 100 razy trzeba pół dnia. Do tego nie ma opcji, że Ci ktoś zmierzy czas, albo że zobaczysz jak łoją szybsi koledzy. Co do jednago masz rację Jako bonus widoczek na tatry. A jak masz "szczęście" to z pędzącą ciężarówką środkiem drogi wprost na ciebie. Bezcenne. Jeśli chodzi o tor to ja jestem zachwycony Radomiem. W lublinie też byłem. 2 razy. Ale nie zachwycił mnie tak jak Radom. Do poznania daleko i drogo. I co najważniejsze tam naprewdę trzeba umieć jeździć i mieć dobry sprzęt. (w takiej kolejności) W pierwszym przypadku będą Cię wyprzedzać na zakrętach, w drugim na prostych. Edytowane 24 Września 2011 przez koroviov Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Tak więc nowy rok, nowe wyzwania :D. Czy są Małopolanie, którzy wybierają się na tor? Pytam z dwóch powodów. Póki co nie mam moto i gdyby ktoś jechał samochodem i miał wolne miejsce to chętnie bym się przyłączył i dorzucił do benzyny. A jak już kupię moto to wiadomo o co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2012 Do poznania daleko i drogo. I co najważniejsze tam naprewdę trzeba umieć jeździć i mieć dobry sprzęt. Ani dobrego sprzętu nie trzeba mieć ani umiejętności. GS 500 wystarczy a co do umiejętności to zdarzają się tam babki które jadą z taką prędkością, że dubluje je się 2 razy w jednej sesji. Większość ludzi która nie była prawdziwym torze ma o nim błędne pojęcie. Po to jest podział na grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Tak z ciekawości, jaki czas możesz uzyskać na GS500 w poznaniu? 1,58? Czy może 1,56? Natomiast na Radomiu jeśli umiesz to GS'em możesz być "królem toru" i jeździć z litrami jak równy z równym. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Tak z ciekawości, jaki czas możesz uzyskać na GS500 w poznaniu? 1,58? Czy może 1,56? Natomiast na Radomiu jeśli umiesz to GS'em możesz być "królem toru" i jeździć z litrami jak równy z równym.Nie przesadzaj. Nie ma takich przypadków. Ja nie widziałem, a byłem czestym gosciem na Radomiu.Co innego jak taki mistrz na GS500 jedzie od sasa do lasa i nie da sie go za chiny wyprzedzic, bo nie wiadomo jaką figure przyjmie na nastepnych 100 metrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Tak z ciekawości, jaki czas możesz uzyskać na GS500 w poznaniu? 1,58? Czy może 1,56? Natomiast na Radomiu jeśli umiesz to GS'em możesz być "królem toru" i jeździć z litrami jak równy z równym. To wyjaśnij mi w takim razie, czemu w ogóle ludzie jeździli w GS 500 Cup? Cytuj Sikor#44 Moto Traininghttps://www.facebook.com/Sikor44/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 (edytowane) GS 500 to 2:04 uzyskiwali najlepsi, ale hyosungami jeździli z czasem 1:50 a to wystarczy aby objechać większość motocykli w klasie C i B i zostać swoistym królem toru. A hyosung miał tylko 76km o ile dobrze pamiętam. Edytowane 9 Kwietnia 2012 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 To wyjaśnij mi w takim razie, czemu w ogóle ludzie jeździli w GS 500 Cup?Bo spełniali jeden z dwóch warunków o których pisałem wyżej. I wtedy jest sens. I to wielki. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Nie ten temat Panowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Jak kupię moto to pewnie będę się wybierał. Jak się uda to na lublin z gp, a jak nie to będę chciał na Radom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.