Farciarz

[Ogonnek]

BRYLANTOWO :icon_biggrin:

[technotop]

Przy takiej predkości to napewno niezatrzymałbyś się "od razu", tylko ze 100m dalej. A potem co - zawróciłbyś i jechł "pod prąd"?

 

nie wiem czy dobrze zrozumialem..

od razu na pewno nie odreagujesz, ludzie roznie reaguja w takich sytuacjach. jechalem raz Krakowska, gosc przede mna samochodem potacil kobiete na przejscu, zatrzymalismy sie, sprawdzilismy, zyje, oddycha, ale rozwalona cala, krew itp, gosc wyciaga komorke i zaczyna gdzies dzwonic - myslalem na pogotowie, okazalo sie - do kolegi, opowiedziec co sie stalo.. . lekarzem nie jestem ale to sie nazywa szok. roznie ludzie reaguja nie zawsze adekwatnie. a ja bym pojechal pod prad, nie widze zadnego problemu, przepisy tutaj nie obowiazuja.

[W-max]

Od razu to znaczy, że jak najszybciej, jeżeli nie rozumiesz co to znaczy to masz problem. Po drugie rozumiem, że jak ktoś będzie potrzebował pomocy, ale będzie zakaz skrętu np. w prawo, to zrezygnujesz, albo ewentualnie zejdziesz z motocykla i poczekasz na światłach (jeśli będzie przejście, jak nie to pójdziesz do najbliższego) by przejść na drugą stronę na zielonym i udzielić pomocy. Super, w ogóle nie ma o czym mówić.

 

Piszesz o potencjalnej sytuacji na drodze publicznej, a filmik był z wyścigów TT na wyspie Man (to zasadnicza wg. mnie różnica)

[4jku]

Koledzy, chodziło o to, że nawet jakby się zatrzymał i zawrócił to nie ma żadnej gwarancji że za nimi nie jechało 5 następnych z prędkościa 150-200km/h...

 

Np. w rajdach samochodowych kierowcy mają zakaz zatrzymywania się i udzielania pomocy. Jak samochód jest zdolny do jazdy mają jechać dalej. Od udzielania pomocy są inni.

Edytowane 22 Września 2011 przez 4jku

[skystep]

Co innego wyścig na torze, co innego wyścig z tego filmiku, nie wygląda jakby tam była jakakolwiek organizacja i ktokolwiek kto by czekał aby w razie co udzielić mu pomocy. Może ktoś wie skąd ten filmik jest i jest to faktycznie jakiś zorganizowany wyścig, ale nie wygląda tak. Interpretowałem to jako jazda na drodze publicznej, fakt, że ZAP*** ale są tacy co tak jeżdżą :)

[4jku]

Co innego wyścig na torze, co innego wyścig z tego filmiku, nie wygląda jakby tam była jakakolwiek organizacja i ktokolwiek kto by czekał aby w razie co udzielić mu pomocy. Może ktoś wie skąd ten filmik jest i jest to faktycznie jakiś zorganizowany wyścig, ale nie wygląda tak. Interpretowałem to jako jazda na drodze publicznej, fakt, że ZAP*** ale są tacy co tak jeżdżą :)

 

Już kilka razy pisali, to prawdopodobnie był "WYŚCIG NA WYSPIE MAN" - reszty dowiesz się w googlach lub używając opcji szukaj na forum.

 

edit:

 

w 34 sekundzie z lewej strony stoją kibice na mecie...

Edytowane 22 Września 2011 przez 4jku

[skystep]

Ten drugi filmik to jak wyścig na wyspie man, ale ja bym odrazu się zatrzymał i sprawdził co z kolesiem, tak zapier** dalej to nie fair.

 

Może zacznij czytać posty zanim się wypowiesz..

[Diabeł Piszczałka]

 

 

 

 

 

ten też tak jakoś fartownie... :crossy:

[zonq]

Gość chyba zasną na tym gixie.

 

edit: oczywiście miało być "zasnął"

Edytowane 27 Września 2011 przez zonq

[Gość Sestorme]

@up

 

Co znaczy "zasną"?

 

A to bylo?