Skocz do zawartości

Jaki motocykl kupić?


adi805
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mogę mówić o doświadczeniu, ale kumpel takiego tłucze już kupę lat, i mimo tego, że moto lekko nie miało natłukł ponad 100 tys km do pierwszego remontu. Teraz włożył trochę grosza (niestety nie znam zakresu napraw) i śmiga dalej.

Co niezmienia faktu że to ciężkie bydle z jedną tarczą hamulcową z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rinas, TL pali sporo, 1L butelka oleju wystarczy między wymianami co 6 000 km (jeśli pamiętasz o zmianie biegu na wyższy :) ), a dla mnie wygląda kozacko :) . Ten motocykl to "bad motherfucker" z samego wyglądu i dźwięku. Również z powodu swojego dolnego i środkowego zakresu, niestety na górze już jest słabiej.

 

 

Mam nadzieję że moja alucja ( iluzja ) została ogarnięta ;)

 

Niemniej - motur to zło i szataaan !

...to nie motur, LECZ TWA BANIA
...WYMAGA... tuningowania!

https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chłopaki mają pozakładane mniejsze zębatki z przodu to tak, ale bez tego to nie jest takie oczywiste. Zależy jak kto jeździ, ale generalnie tor jest wąski, więc wyprzedzać trochę nie ma gdzie. A jak się źle wpadnie w winkiel to i tak jest spory odjazd na wyjściu.

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazam ze tl na torach daje rade rzedowka bez problemu szczegolnie jak tor jest krety gdyz z dolu rwie jak pocisk nie muszac miec 9 tys na zegarze. Problem z tl jest jak tor jest prostrzy i wieksze sa luki w tedy te kosiarki chadza na pelnych obrotach i tu juz tl mieknie. Co do silnika fakt 97 teraz bym nie kupil ale juz swojego przerobilm chyba wszystko i powinno byc dobrze zostalo mi regulacja przepustnicy i polakierowac boczki bo przy zdejmowaniu i zakladaniu sie porysowały. A i tl na v-max jest slabszy od rzedowek i nie ma co sie oszukiwac max 265-270 co z niego wyjkrzeszesz gdzie litorwe rzedowy spoko 300 osiagaja co za tym idzie one od 210 nie jecza tylko ida dalej gdzie tl musi sie troche pobujac. Najwazniejsze przy zakupie tl to przejechac sie nim dac mu solidnie w d... na 3 pierwszych biegach az pod odciecie na jakims odcinku (ok15km) i zatrzymac sie i odkrecic wlew oleju i powachac czy nie czuc benzyny w oleju. Jak bedzie odpalal za 3 razem olac to one tak maja. I dokladnie rame sprawdzic to jest bardzo delikatny punkt jego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

nie polecam VX-a , mojemu znajomemu korba wyszła bokiem:) Moto bardzo awaryjne, słabo hamuje, prowadzi też nie najlepiej. Wygląda za to berdzo fajnie.

 

Zdecydowanie polecam NTV jeżeli nie podoba ci się wersja REVERE (bo pewnie o niej piszesz) to spróbuj znaleść wersję HAWK GT. To prześliczna wersja na rynek amerykański z dużo ładniejszym tyłem i na łańcuchu również na jednoramiennym wahaczu.

 

Ja osobiście przez 2 lata nie mogłem się zdecydowac jaki motorek kupić. Pracowałem nawet przez 3 sezony w salonie i serwisie motocyklowym, w pracy jeździłem 95% motocykli japońskich i europejskich spotykanych w PL. Im więcej motocykli dosiadałem tym większe miałem wątpliwości. Podobnie jak ty moim marzeniem był golas z silnikiem V. Początkowo wybór padł na Yamahę BT1100 Bulldog. Nawet znajomy dał mi ten motocykl żebym pojeżdził sobie przez weekend. Nie powiedział mi tylko że co chwile trzeba dolewać wiadro benzyny i że motocykl jest strasznie ciężki. Po prawie godzinie pchania na stację stwierdziłem że wygląd to nie wszytko.

 

Ściągnąłem sobie Fazera z UK. Jak przytało na tamten klimat motocykl był cały zgrzybiały, odpryskiwała farba i był po delikatnym szlifie. całą zimę go pieściłem, wyszła prawie fabryka. Odpaliłem przejechałem się i po 3 dniach sprzedałem, nie mogłem słuchać kręcenia rzędowej 4ki.

 

2 lata temu, zdecydowałem spontanicznie że kupię w najbliższy weekend motocykl. Nakręciłem się na SV650. W międzyczasie na serwisie pojawiła się stara NTV-ka (brzydka jak noc październikowa). Nie podobała mi sie ani ciut ale wyjątkowo przyjemnie mi się jechało , silnik ładnie pracował.Zapomniałem o SV, pod koniec tygodnia znalazłem ogłoszenie NTV z kompletem kufrów H&B z Niemiec.

No to się umówiłem z gościem i pojechałem ponad 300km z przyczepą po moto. Okazało się ze jakiś niemiec pomalował cały motocykl pędzlem farbą podkładową pod lakier. Po za tym nówki opony, nowa uszczelka pod deklem sprzęgła, nowe klocki Nissina. Kupiłem, pojeżdziłem brzydalem do końca sezonu i tradycyjnie przeż zime zacząłem pieścić moto. Dostała lakier biała perła przepolerowałem sobie dekle, rame, felgi, full serwis oczywiście - wiecej nie trzeba było nic robić. Ponieważ miało to być dla mnie moto tez na lata bo sie bardzo przyzwyczajam do przedmiotów, postanowiłem nie dawać żadnych naklejek na lakier, żadnych znaczków Hondy itp. Dziś mało kto przechodzi obojętny koło motocykla. Wszyscy się oglądają (mam jeszcze wybebeszony wydech), wiele osób mnie zaczepia i pyta co to, mówi że bardzo ładny. Aż się czasami głupio czuje z tego powodu.

Patrząc z perspektywy dnia dzisiejszego był to najlepszy możliwy zakup. Tak jak wtedy mi sie nie podobała, tak dziś jest ona dla mnie w TOP 10 najfajniejszych motocykli. Nie jest idealna jeżeli chodzi o prowadzenie, ale ma wystarczającą dynamikę- nawet we 2 osoby z kompletem zapakowanych kufrów da sie 180 pojechać. Samemu 190 jedzie a to wystarczająco jak dla mnie, nie mam aspiracji sportowych.

 

W najbliższej przyszłości niestety będę musiał oddać ją w dobre ręce, oraz mojego drugiego sprzęta też ponieważ nie będe miał miejsca na projekt Cafe Racer- śni mi się po nocach Honda GB500. A właściwie XBR500 który bedzie wyglądał jak GB, a wyjedzie z mojego garażu Made by JA

 

Troche się rozpisałem ale morał jest jasny nie patrz ze ci sie nie podoba NTV to idealne moto pod każdym względem. Wygląd zawsze można troszkę podrasować. Nigdy sie nie psuje, pali średnio 4,5l , fajnie gada i sprawia wiele przyjemności z jazdy.

 

pozdrawiam

Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...