Skocz do zawartości

kto lubi Ople Astry I?


Guzik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ale proste jak budowa cepa = łatwe w serwisowaniu

 

teraz jak mam do czynienia z nowymi(2010/2011) autami różnych marek to porównując nieplastikowość wnętrza to tylko merc stoi na poziomie :icon_mrgreen:

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale proste jak budowa cepa = łatwe w serwisowaniu

 

teraz jak mam do czynienia z nowymi(2010/2011) autami różnych marek to porównując nieplastikowość wnętrza to tylko merc stoi na poziomie :icon_mrgreen:

owszem

w mojej pod maska zmiescilbys sie obok silnika

niewiele tam "dodatkow"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzik,a jak tam u Ciebie z korozją?

dopiero po tej zimie sie zaczelo

moze dlatego ze stala pierwszy raz pod chmurka i bez aku

wczesniej byla garazowana

 

Nie była zła w swoim czasie za to 4 jest super.

tylko ze droga jak na ta klase

mocno ja wyposazyli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem I - sza, najbardziej niewygodna gablota jaka jezdzilem, dlugo w kazdym razie miejsca nie zagrzala.

 

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem I - sza, najbardziej niewygodna ablota jaka jezdzilem, dlugo w kazdym razie miejsca nie zagrzala.

:crossy:

 

:icon_eek: co Ty gadasz!?... no, ale nie wiem, od czego zaczynałeś... :icon_mrgreen:

 

ja mile wspominam, sedan '94 nówka z salonu, 1,4 pod maską z szalejącym stadem 60 kuców :icon_mrgreen: no i najważniejsza zaleta - służbowy :cool: Oczywiście goła, jak święty turecki, jakie tam poduszki? absy? wspomaganie? (btw przekładnia była naprawdę nieźle dobrana, bo nie pociłem się przy manewrowaniu parkingowym, jak w ładzie...) Ale za to fabrycznie montowane 6 głośników z gotową instalacją, cuda normalnie... 120 kkm w półtora roku, żadnych niespodzianek, potem jeszcze rok "bogatszą" 82kM. I całkiem niedawno, 3 lata temu, szukałem na szybko taniego muła do roboty i znalazłem.. I kombi w dizlu (isuzu!) :icon_mrgreen: popracowała dzielnie przez rok, poszła do żyda i dalej pracuje.

Ogólnie mam sentyment i nieobiektywnie bardzo lubię :)

Edytowane przez miro_N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem I - sza, najbardziej niewygodna ablota jaka jezdzilem, dlugo w kazdym razie miejsca nie zagrzala.

dla mnie zajebiscie wygodna: moglem jechac nia 12 godzin i nie bylo mi niewygodnie

 

Ja miałem 2 sedan 1.4 16v.Jedyny minus to silnik .W zimie paliła 10/100.No i trochę za słaby.

 

 

No,w tej cenie można już mieć insignię.

moja to HB

super pakowna

1.4 faktycznie mulasta ale to kwestia przyzwyczajenia

jezdzilem zaladowany po dach i jak wykonczalem mieszkanie to deski podlogowe po sufit i leciala.

nie wspomne ile sie najezdzilem na Wschod ;) Ukraina, Litwa, Lotwa, Estonia, Białorus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z moją się męczę już 5 rok

był diesel oplowski 68km, mało palił ale muł. Trochę sytuację poprawiło podkręcenie pompy , po 2,5 roku strzelił pasek i silnik na złom.

Teraz siedzi niezniszczalne 2.0 8V + całe zawieszenie z hamulcami, przewody, tłoczki, gumki wszystko nowe.

tarcze 4x, stabilizator przód-tył , dobrze się jeździ

wyposażenie: eee brak

wspoma, halogeny, 6głośników (zmienione na coś lepszego), szyber na korbkę, fabryczny hak i tyle , absu ni mo.

 

wartość rynkowa prawie złomowa więc auto zostaje póki budy na szufelce nie wymiotę, silniczek ma dopiero 127tys więc w zasadzie dopiero co dotarty

 

obecnie robi za ciągnik, ostanie 2tys cały czas z przyczepą , a to piach, węgiel, cement, jakieś graty dzielnie znosi katorgi

oczekuję jeszcze max 2 latka żeby posłużyła i na złom

 

następny oczywiście opel ale omega

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z astrą F zaczynałem swoją przygodę z jazdą autkami i miło wspominam :icon_biggrin: 1.4 16v złoty sedan z 98. Fajnie się jeździło i ładnie mruczała, szczególnie jak korozja zrobiła dziurkę na jakimś łączeniu wydechu :icon_mrgreen:

Samochód dzięki swojej prostocie przy prawidłowym eksploatowaniu jest prawie niezniszczalny. Wiele razy dowiózł mnie do Chorwacji i włoskie Alpy i jedyne co dolega mojemu egzemplarzowi to RUDA.

Akurat sprzedaje, może ktoś chce kupić :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki 1.4 16v lepiej sie nadawały do F,mniej paliły ze względu na wielkość karoserii .

Swoja G miałem przez 11 lat ,więc trochę się z nią zżyłem .Miała cos czego teraz mi brakuje,miękie zawiasy.Niestety nastepca vectry jest wyjątkowo twardy ,szczególnie w wersji kombi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...